to się szykuje imprezka na całego :)

Muszę tipiej większy uszyć

zecer a ile km jestes od lubuskiego oddalony? truskawki to moj mały fetysz ;)

Całe Polskie i to jeszcze na ukos. Ale żeby marnować dobre truskawki na jakiś fetysz? Szkoda, jeść je trza.

Truskawki mmmmm ale się rozmarzyłam.... i jeszcze borówki i poziomki... i każdy mnie za to kupi

Po co kupować, idę na pole i rwę garściami

zecer a kto tu mówi o marnowaniu truskawek???

i czestuje, zerec :)

Crazy, jakieś fetyszowanie truskawek ...? Ty wiesz co to jest?

Oj chyba wie, wie :D

A ja nie wiem. A na zmarnowanie nie dam.

ja chcę z bitą śmietanką chcęęę dajcie mi!!!

wylacznie z jogurtem naturalnym ;)

Możemy dodać Nasz jogurcik :)))

może dla Ciebie, ja chcę z bitą śmietaną albo z kawiorem i szampanem!

Czy wy tu po nocy truskawki jecie ? Rozpusta!...też chcę....

zecer wiem wiem ale nie powiem :) jedyne co mogę powiedzieć to to że na pewno się nie zmarnują

To bedziemy jutro znów wariować, coś czuje :P

Crazy, znaczy: po użyciu zjeść

Witam :) Neokles powiedział, żebym zbireała na bilet do Sopotu. Myślałam, że jak się kogoś zaprasza na kawę to dojazd na nią nie powinien przekroczyć jej kosztu o 2000%

Spoko, w Intercitym kawa gratis

Zdecydowanie wole podróż z Moim CrazyT.bez kawy :D samochodem :D

bo nasze podróżowanie wspólne jest bardzo przyjemne :*

Tak.. Do tego uwielbiam gdy nasze auto mija.. rzepakowe pole:P

hmmmm rzeeeepaaaak powiadasz :D

Tak, tak.. Ten rzepaaaaaaaak ;)

Ciekawe o ile dłuższa jest taka podróż hehe ;)

dłuższa, weselsza i fotografowana ;)

A już myślałem, że wolicie wygodę w samochodzie. Ale uważajcie na rzepak, bo jego ściernisko mocno w dupkę kłuje.

a jaka radocha, zecer:)

Kłucie w dupkę? Ścierniskiem? Jakby już nie było czym!

A Ty co taki.. nietolerancyjny?! Każdy ma radochę wtedy gdy ją czuje ;)

Ale jadąc samochodem można przystanąć przy takim pachnącym żółtym polu i.... zrelaksować się.. ;))

Uwaga na chłopstwo z kłonicami, oni pardonu nie dadzą

Tak właśnie.. Chodzi o relaks ;)

relaksujmy się milutko.... ;))

miło, milutko, coraz mocniej-ups!-milej :)

i cieplutko i seksownie... :))

gorąco..

i wilgotno ...

Dzieńdoberek... jakieś nowe ploteczki przy stoliczku do kawy??? ;))

Ja chce nad wodę.. Od poniedziałku, w lubuskiem, ponad20stopni :D

Poważnie?? takie ciepełko?? To nic tylko jechać i się wylegiwać...

Tak własnie.. Jechać, leżeć, pływać i się..opalać :P

i kremować.....

...jeść lody

Ale najlepiej to leżeć bykiem i .... nic nie robić całkowicie, czyli po prostu tracić czas

lezec, lezec.. Przebierać nożkami z radości

Leniuchowanie tez czasem sie przydaje....
A czy traci sie czas? NIE :))

No właśnie leżenie/ leniuchowanie moze byc rozkoszne!