Lubię, gdy napięcie rośnie powoli... słowo po słowie, myśl po myśli. Wiem, czego chcę – i nie boję się o tym mówić. Czasem jestem rozkazem, czasem prośbą, a czasem tylko spojrzeniem, które wywołuje dreszcz. Nie interesują mnie powierzchowne rozmowy. Jeśli umiesz poruszać wyobraźnię – już mnie masz.
Dotyk, który zostaje w pamięci. Głębokie rozmowy z podtekstem. Wymianę spojrzeń, która mówi więcej niż tysiąc słów. Niegrzeczne wiadomości wysyłane o nieprzyzwoitych porach. I moment, w którym ktoś przestaje udawać, że jest grzeczny.
Udawania, banałów i rozmów o pogodzie. Braku pasji. Ludzi, którzy boją się swoich pragnień.
Gra słów, sztuka erotyki w każdej formie – od literatury po szept w ciemności. Lubię odkrywać, prowokować i być zaskakiwany.
Tu jestem po to, by fantazje stawały się realne. Zaskocz mnie czymś, czego jeszcze nie znam.
Rytmy, które wchodzą pod skórę – The Weeknd, Massive Attack, FKA Twigs, Portishead… i wszystko, co dobrze brzmi przy zgaszonym świetle.
„Eyes Wide Shut”, „9 Songs”, „Nimfomanka”, „Crash” (Cronenberga), „Basic Instinct” – lubię, gdy kino zostaję w głowie na dłużej.
„Delta Wenus” – Anaïs Nin
„Story of O” – Pauline Réage
„Niebezpieczne związki” – Choderlos de Laclos
„Kochanek Lady Chatterley” – D.H. Lawrence
…i każda dobrze napisana między słowami.
„Everything in the world is about sex. Except sex. Sex is about power.” – Oscar Wilde
„Pragnienia są tym, co czyni nas żywymi. Wstyd – tym, co nas powstrzymuje.” – nieznany, ale trafiony
„Niektóre rzeczy lepiej się mówi szeptem.”
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.