kurcze.. Neokles powinnam Ci zapunktować..

nie zbieram punkcików i nigdy nie zwracam na nie uwagi...chociaż dziś na blogu Cafki zapytałem kto zapunktował largo...tak tylko z ciekawości...miałbym już dawno Vipa,gdyby interesowały mnie odwiedziny,punkciki i kto kogo ulubił...a tak jestem wolny nie wiedząc kto i co...

No nie wiem czy to wolność :) To mi przypomina wędrówkę "ślepego" przez dżunglę pełną dzikusów :) A stały VIP się przydaje choćby do oglądania zdjęć w pełnej rozdzielczości czy duże limitu wiadomości.

Hala... mimo mi Kaszub jestem.... Daj na luz i nie pisz z klonem boś niczym paliwo dla klona! I like You... nie karm klona pódlowego!

nie pisuję tu z nikim zbyt wiele,a fotki cóż zawsze można skopiować i powiększyć w jakimś programie...

Kaszuba, dowody! Masz dowody klonizacji Nojklesa, to pokaż. Za dużo jest gadek o klonizacji a za mało końkretów. SamoCich jeden wiadomo co zrobił, ale klon jest jawny - kpina z Admina.

Neokles.. mam vip-a.. fajna sprawa dla mnie, mnie się podoba, lubię wiedzieć co i jak.. ale do Ciebie napisałam, że zapunktowałabym Ci odpowiedź dla samej odpowiedzi, że popieram co mówisz, a nie dla zbierania punktów.. ale to chyba zrozumiałeś jak myślę.. tak tylko teraz wyjaśniłam..

Kaszub.. lubię pisać.. nie lubię wojenek.... lubię wymiany poglądów na różne tematy, ale nie obrzucanie się wyzwiskami, wyśmiewania, czy opowiadania co mi ktoś na priv napisał.. to żenada..

Neokles.. fotki kopiujesz?? a feeee ;))

skoro ktoś uważa mnie za klona,nie będę odbierał mu tej przyjemności...a niech sobie pisze,wertuje,porównuje IP...mnie to nie przeszkadza...raczej rozśmiesza...i wolę takiego kogoś skupiać na sobie i sobą czas zabierał niż miałby kierować swoją żółć w inną stronę...

hala...nie kopiuję fotek...napisałem tylko,że można kopiować...

Neokles.. ale po co to wszystko, to wertowanie, porównywanie, szukanie, pranie brudów?? Po co zapisywać się na portal taki w takim celu?

Neokles.. co do kopiowania fotek.. doczytałam.. i przepraszam..

Jeśli ktoś jest kontrowersyjny i ma konfliktowy charakter, ja tego nie zmienię...ludzie są różni...i trzeba każdego inną miarą mierzyć...zbiornik to nie społeczność na winie...co się nawinie to do gara...

Lubię dobre wino.. :))

a zauważyliście takie zjawisko zbiornikowe - dla mnie aroganckie i dziecinne,
są tu osoby które pisząc opinie o tym czy o tamtym, wcale nie zakładają podania tej swojej opinii tylko PODBICIE zbiornika aby cały zbiornik myślał tak jak oni, inaczej mówiąc,
ktoś pisze post nie tyle w celu podania swoich myśli ile wetknięcia!!! na siłę tych swoich myśli w moją głowę,
JA mam myslec tak jak on,
nawet mam nie przeprowadzać własnego procesu myślowego, bo po co, on mi da gotowe wnioski, papkę, mam tylko łaskawie pobrać papkę i zgodzić się z nim,
on ona już przeprowadził analizę, i wie lepiej,
a jak nie zgodzę się z nim nią to jestem dziwadło, jestem kims gorszym, co zostanie mi podane, chamsko albo błyskotliwie albo w tonie prześmiewczym itp,
Ci którzy głośno krzyczą, wtykają innym tekst - WY to macie o tym czy tamtym to myśleć tak tak tak TAK TAK TAK - dla mnie ci krzyczący są to osoby podejrzane :}
to że ktoś pisze niby tak ogólnie - pan X to jest oszust albo pani X to jest natchniona myśleniem (to akurat było o mnie) - to ja zakładam ze piszący pewnie wspiera się ogólnością bo jest słaby w pojedynkę
to kochany pisaczu jest tylko Twój wniosek - pojedynczy, który zginie w całej puli opinii,
pisz tylko we własnym imieniu i nie rób wrażenia ze piszesz w imieniu niby grupy które koło ciebie jest - chyba ze jesteś sekretarzem tej grypy zatem - podaj grupę
nie uwalniajmy ludzi o własnego procesu myślenia, i wyciągania własnych wniosków - bo jest to arogancja środowiska
aha
i jak ktoś podaje ze on nie tyle dba o swój interes tylko pisze walczy o dobro innych ludzi, dla mnie to jest nieprawda,
każdy ma tu jeden interes swój
własną przyjemność

porządna.. znam to zjawisko.. , nie mamy na to wpływu, oni wiedza o Nas "wszystko najlepiej i najdokładniej", nawet to czego sami o sobie nie wiemy..

Ehe, zgadzam się (ale miło się zrobiło!)

A kiedy nie było miło?? ;))

Początku nie czytałem, nie wiem, Wiem, że starcia dziuplowate były.

ee tam.. jak w każdej Dziupli...

Ale żeby i tu się żreć ... . Feee.

Nikt się tu nie żre, tylko inna wymiana poglądów była.. hihihi ;))

Halu, no i nie pogadamy, limit wieści mi się skończył.

No i szkoda.. :))

Odbiegliście od głownego tematu tego wątku:)

Przywróć właściwy temat.. ;))

Porzadnadziewczyno - ładnie to napisałaś i nie można odmówić Ci słuszności. Aż mnie korci by napisać "tak właśnie jest na "sabacie u czarownic" ale wtedy podpadłbym pod schemat o którym właśnie napisałaś. Z drugiej strony istnieje coś takiego w dramacie antycznym jak jedność miejsca i czasu. A z dzisiejszej perspektywy ja bym to uzupełnił "i osób".
Jeżeli każdy będzie takim indywidualistą jak w Twoim wpisie przestanie istnieć coś takiego jak wątek tematu. Wypowiedzi zaczną przypominać sklepik z "mydłem i powidłem". Jesteśmy w życiu i nawet tu na "Zbiorniku"umocowani" w pewnej przestrzeni towarzyskiej. Trudno w takim przypadku o całkowitą bezstronność nawet jeżeli jakimś cudem zdołamy utrzymać temat. Przecież każdego będzie interesować coś innego i ktoś inny. Jesteśmy stworzeniami stadnymi i zawsze obracamy się w jakiejś grupie "interesów" ...choćby tylko towarzyskich.