Nie umiem opowiadać dowcipów o góralach.
Rosół, żurek, udko pieczone i kiełbasę z grilla oraz sernik.
Zupy rybnej, wątróbki i rodzynków w serniku.
Niestety tylko dziki seks, chlanie do nieprzytomności oraz twarde narkotyki. Na więcej nie mam czasu ze względu na pracę i rodzinę. A tak bardzo powędkowałbym, pograł w warcaby lub obejrzał dobry serial dokumentalny o pierwszej wojnie światowej (najlepiej o tym, jak jedni i drudzy siedzą w okopach i nic nie robią)... Ech, życie!
Filmy oparte na prawdziwych zdarzeniach, szczególnie biograficzne, np. seria o Jamesie Bondzie.
Te, które przeczytałem do końca. Bardzo lubię mity greckie i rzymskie, ale mylą mi się bohaterowie.
"Tu nie ma realnych kobiet" anonimowy koniojebca ze zbiornika
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.