Orgazmy są przereklamowane, warte tyle, co papierowy pieniądz. Tak jak złoto jest prawdziwą walutą, tak satysfakcja jest prawdziwym celem relacji.
Dojrzałość pozwoliła nam to zrozumieć doskonale. Nie szukamy korepetycji z ginekologii czy kolekcji "ornitologicznej". To są tylko rekwizyty, w końcu życie to teatr emocji.
Szukamy tego bliżej nieopisanego zwierzęcego mrowienia, tym bardziej intensywnego im bardziej zaczyna się w głowie. Od intelektualnego haczyka, przez melodię fascynacji aż do bezwstydnego zatracenia.
Poprzeczka jest wysoko, jesteśmy wybredni ale nagroda jest tego warta.....
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.