semir70
I ciało Wenus oszalało
Oczy patrzyły półprzytomnie
Jakby z zimna jej ciało drżało
I zapomniała już o mnie
Gdy o grzbiet z poduszki się ocierała
Patrzyłem w ciszy jak kwiliła
Na przemian śmiała się i jęczała
Przez przeszkody skoki ćwiczyła
Oblizując lubieżnie usta
Cwałując z rozwianym włosem
A ja patrzyłem z za lustra
Pytając- ten cwał to jawa czy sen
10 lat temu