Dwa lata za nami.... Przemyślenia: już nie jesteśmy tak rozentuzjazmowani jak na samym początku. Nie ilość a jakość... nie miejsca a osoby... dotyk, erotyka, namiętność, flirt, uwodzenie, poznawanie ciał kawałek po kawałku, odkrywanie duszy przez rozmowę.... tego chcemy, to oferujemy, tego oczekujemy. Świat swingu tak bardzo ekscytująca a za razem nie jednokrotnie nas zawiódł. Co przyniesie następny rok?