UnknownJohnClark
Oh... Co za ulga... No bo normalnie to żyję już z tym piętnem, że nie jestem patriotą, mimo iż dbałość o czystość języka ojczystego mnię pochłania. Nie biorę co prawda czynnego udziału w życiu polonijnym (fspomniane fcześniej wybióry, tańcowanie w polonijnym zepsóle folklorystycznym itp.) ale kiedy 'przychodzi co do czego' to wszem i wobec o historii Polski z dumą opowiadam i piękno kraju naszego fśród innodtrańców sławię. I moim skromnym zdaniem, w tym się przejawia mój patriotyzm, którego mi odmawiają Ci którzy jeszcze dobrze angielskiego nie znają (i nigdy dobrze znać nie będą!), a już polskiego (poza oczywiście tym takim mało wybrednym) zapomnieli... Taka moja refleksja... 👋
Mężczyzna • 4 lata temu