Widocznie potrzebowałam cię, tak samo jak Ty mnie. Nasze światy, w dniu, w którym cię poznałam, zderzyły się z ogromną prędkością. Kiedy na mnie spojrzałeś, już wiedziałam, że jesteś kimś kogo tak długo szukałam. Uwielbiałam wsłuchiwać się w twój głos. Ten sam ochrypnięty głos szeptał mi potem prosto do ucha, gdy jednocześnie zgarniałeś moje włosy do tyłu i pchałeś moje biodra w dół, wciskając się we mnie głębiej. Byłeś moim największym uzależnieniem, z którego nie chciałam się leczyć. Teraz jesteś wspomnieniem R:(