poprostu69
Uwielbiam, gdy wszystko zaczyna się od spojrzenia i słów, które pobudzają bardziej niż dotyk. Lubię, kiedy gra wstępna trwa godzinami – zanim ciała się zbliżą, niech najpierw zadrży umysł. Tantra i tao to dla mnie coś więcej niż technika – to sztuka obecności, świadomego oddechu i połączenia. Namiętność? Jest wtedy, gdy każde muśnięcie mówi więcej niż tysiąc słów, a pocałunki prowadzą przez wszystkie zmysły.
Mężczyzna • 6 dni temu