aim6233
To prawda, zawsze jest przyjemnie. Pamietamy nasz pierwszy raz. Zona mogla krzyczec do woli nie obawiajac sie co sasiedzi powiedza. Bawilismy sie tylko ze soba lub rownolegle z inna parka ale i tak byla mega frajda. Pamietam jeszcze open bar i shoty wypijane na rozchodnego 😀 Zawsze po wyjsciu bylo odczucie ze spedzilismy czas w wyjatkowym miejscu. No i to ze na miejscu tylko w bieliznie tez robi klimat. Mamy nadzieje ze hustawka nadal na miejscu 😀
3 lata temu