Northon
I masz racje. Jest w nim świetne nawiązanie do kina, w którym subtelne elementy budowały napięcie, ale takie kino się już niemal nie zdarza (tę atmosferę „robi” - sukienka, która kończy się wraz z tyłkiem, a może już go odsłania…; pasek, bezwzględnie i twardo trzymający pończochę w ryzach i „obcas” - kanonem jest, że w takich bucikach tylko palce nagiej stopy mogą z nich wystawać, no chyba, że jest to świadomy przekaz, bardzo „wprost” mówiący o intencjach ich właścicielki😈)
Mężczyzna • rok temu