TheFaceMan
W kadrze wiosennym, jak kwiaty w p艂atkach,
Zjawisko pi臋kna, co oczy rozkwiatka.
W艂osy jak jedwab, kaskad膮 faluj膮,
Spojrzenie, co serca promieniem uj膮.
Usta jak r贸偶e, w ustach u艣miech ukryty,
W nich s艂odki urok, co czarownie kusi.
Sk贸ra jak aksamit, w blasku promieni,
Promieniej膮ca jak gwiazda na niebie.
Posta膰 wykwintna, jak dzie艂o sztuki pi臋knej,
W ruchu zmys艂owym, jak taniec delikatny.
S艂owa jak melodia, co serca wzrusza,
Kobieta - obraz, co dusz臋 otula.
Oczy jak b艂臋kitne jeziora tajemnicze,
W nich ukryte 艣wiaty i marze艅 przejrzyste.
U艣miech jak promie艅 s艂o艅ca w poranku z艂otym,
Rozpromieniaj膮cy serca w mi艂o艣ci blasku.
D艂onie jak delikatne p艂atki r贸偶,
Ciep艂e, jak promienie letniego s艂o艅ca.
Krok jak taniec motyli na 艂膮ce kwitn膮cej,
Lekki, a zarazem pe艂en gracji w臋drowiec.
I w tle otaczaj膮ca j膮 aura tajemnicy,
Jak mgie艂ka poranna nad g贸rsk膮 dolin膮.
Kobieta - symfonia pi臋kna, niebia艅ski obraz,
Zakl臋ta w kadrze, jak nie艣miertelny czas.
M臋偶czyzna • 10 miesi臋cy temu