Bojowe okrzyki rdzennych Amerykanów różniły się w zależności od plemienia, ale wiele z nich używało modulowanego, przeszywającego wycia znanego jako "ululation" – brzmiało to mniej więcej jak szybkie „Ayy-yi-yi-yi-yi!” i miało na celu zarówno zastraszenie wroga, jak i podniesienie morale wojowników.
A Ty? Jakim wojownikiem będziesz w sobotę??
Wódz "Mustang o Twardym Kiju"
i
Żona jego "Tańczaca na Dwóch Palach"