Dzielę się myślą swą na świeżo.. Panowie, ja naprawdę Was nie zmuszam do pisania do mnie, do propozycji masażu, lizania, sauny, ruchania..
Po chuj mi zawracacie dupę jak nie macie odwagi się spotkać.. Dzisiaj kolejny dupek odjechał spod mojego domu bo zabrakło tej odwagi.. Często, z przekory pytam "ciekawe czy jesteś prawdziwy"... I mało Was takich..
Dobrze, że zawsze zakładam że kutas się nie pojawi i mam plan awaryjny.. tylko trochę szkoda innych odrzuconych propozycji.. a czas jest bezcenny 😈