Mamy jeszcze całkiem sporo tych zdjęć...
A ta fotka przywodzi mi na myśl wspomnienie naszego plenerowego seksu, który uprawialiśmy tuż obok w krzakach za kamieniami.
Teraz dopiero mi przyszło do głowy, że mogliśmy poprosić naszego podglądacza przynajmniej o nagranie nas...
P.S. Czy pogryzienia mrówek i komarów podczas rżnięcia liczy się jako formę BDSM? 🤔😈