bardzofajni
My robiliśmy odbitki zawsze na wyjeździe, żeby nie robić w swoim mieście. Najczęściej podczas wycieczki do Krakowa. Pewnego razu przyszliśmy po odbiór zdjęć, wchodzimy do punktu foto, w pomieszczeniu nie było nikogo. Z zaplecza słychać było podniecone dwa męskie głosy-jeden z nich mówił: "Kurwa stary, jak takie rzeczy widzę to kocham swoją pracę, naprawdę kocham swoją pracę..." Chrząkamy Eeekheem...Wychodzi młody chłopak, ok. 25 lat, widzi nas i puszcza takiego buraka, że głowa mała... :-)
Para • 3 lata temu