Z cyklu wakacyjne rozkminki: porozmawiajmy dziś o rozmiarach. Jak większość kobiet mam problem z rozmiarem, dlaczego bo całe życie nam się wmawia, że to👌jest 20 cm. Ale nie o tym dziś. Chodzi o rozmiar loda 🍦Więc zamawiam w lodziarni i Pani pyta jaka wielkość, to mówię, że małego poproszę. Nie ma jest albo mini albo średni. 🤔 To według mojej logiki mini mniejszy od małego, średni mniejszy od dużego 🤔 To poproszę średniego. Jakież było moje zdziwienie kiedy się okazało, że średni jest większy od dużego 😱 i gdzie tu sens 🤷♀️ Dla zainteresowanych dałam radę 😝 Na wakacjach człowiek tyle się nowych rzeczy dowiaduje 😜
P.S. zdjęcie dla przyciągnięcia uwagi 🤭