hypns
Wiesz...fikuśne bramy i furtki potrafię zrozumieć...Jeśli mają po 30-40 lat i powstawały w PRL-u gdzie w większości nie było materiałów budowlanych ..A jak były to jakieś reglamentowane i po znajomości...Wtedy każdy robił coś z czegokolwiek ,co udało się dostać/załatwić...I powstawały takie bramy i furtki z jakichś prętów ,kątowników czy ceowników...W przypadku tych "grzybów"to dałbym sobie spokój z takimi wynalazkami i zrobił zwykły trawnik...bez żadnego pośmiewiska...Minimalizm zawsze będzie klasyką...😉
Mężczyzna • 3 lata temu