bearbunny
Po co sobie psuć tyle krwi? To znowu kwestia różnic światopoglądowych.. Dla mnie, co pisałem już kilkukrotnie, była to potężna zniewaga- stąd też taka reakcja - I tak mocno ograniczona w stosunku do tej, jaka mogła by powstać w środowisku niewirtualnym. Prostytucję oboje oceniamy jako patologie, każdą propozycje, która choćby się on nią ociera, traktujemy z pełną wrogością - tak mamy, nie tylko my zresztą. Nie bardzo rozumiem, co do rzeczy w ocenie zwyrolstwa, ma to, kto pierwszy zaczął rzucać wyzwiskami.. Cóż .. masz rację , tak było ,uważam go za zwyrola i co też miało miejsce- wyzwałem go pierwszy .. Jeszczec raz- Tak było,to prawda, tylko co to ma do rzeczy ? Mógłbym wyzwać go jeszcze 5 i 10 razy🤔 Nie wiem, czy już samo wyzwanie faceta, którego mam za zwyrola, czyni mnie zwyrolem ? Co do drugiej uwagi, w poprzednich postach przedstawiłem swoje stanowisko wobec postawy, Pana, który był łaskaw do nas napisać. Można wywnioskować, że mam tutaj na myśli szereg aspolecznych, patologicznych czynników , które w takiej postawie obrazują.Bardzo łatwo odszukasz w internecie, jak takie przypadki się leczy. Resocjalizacja - to pomocny tutaj termin . Pisząc o opadających emocjach, miałem na myśli emocje rozmówców, nie swoje. Posty, które poczyniłem są motywowane bardziej światopoglądem i próba zwrócenia uwagi na, duża w mojej ocenie, społeczną szkodliwość osobników takich, jak ten ze screenshota. Czy są w tym jakieś, specjalnie płomienne emocje z mojej strony ? nie wiem, nie wydaje mi się. Co do przecinków - celna uwaga, pozwoli mi zapewne kontynuować "sprawianie wrażenia oczytania"..Tylko ...po co psuć sobie tyle krwi 😆?
Para • 3 lata temu