Gdyby ktoś dziś chciał żebym ocenił Google to tak na prawdę pierwsze co przychodzi mi do głowy to "kłamcy, krętacze i złodzieje praw autorskich" Poprzez perfidne zabiegi typu akceptujesz regulamin serwisu, politykę prywatności, warunki usług etc... Są zdania,że z takimi podmiotami jak choćby LINKEID czy Microsoft mogą być "Władcami Neostrady" I tyle z ich panowania... W realnym świecie gdzie problemy najczęściej się materializują, pieniądze nie zawsze będą wystarczającym czynnikiem do realizacji wybujałych aspiracji dominatorów życia... Tylko prędzej czy później nawet najbardziej skupiona moc obliczeniowa nie stworzy właściwego środowiska dla"jankeskiej" PRIVATE SHELD. Mogą być kim tylko chcą, wielcy deweloperzy... Ale niewykonalnym jest przekręcić przekręta! Jedyne co mógłbym im powiedzieć to to,że życie nie jest jednym wielkim pasmem radości, więc nie pozwolę się takim jak oni okradać! Tak, mnie ani mojego kraju! CDN!