Myśleliśmy, że to będzie spokojny weekend.
Myśleliśmy źle.
Piątek oddaliśmy pierogom — rozumiemy, święta rządzą się swoimi prawami.
Ale sobota… sobota była bezlitosna.
Zaczynaliśmy w marazmie, z myślą wypisaną na twarzach: „nikt nie przyjdzie”.
A Wy zrobiliście z Lacrimy parkiet totalnego chaosu.
Taniec do utraty tchu, śmiech, energia i ten moment, kiedy wiadomo już, że to będzie noc, o której się mówi.
Dawno nikt nas tak nie zmiótł z planszy.
Spicy piwo oficjalnie wchodzi do kalendarza.
Wracamy z nim 29 stycznia, w czwartek — zapamiętajcie tę datę.
Teraz chwila ciszy.
Lacrima w czasie świąt będzie zamknięta, my znikamy na moment, by celebrować czas z bliskimi.
Widzimy się na Sylwestra.
A dla tych, którzy obchodzą święta — życzymy spokojnego, ciepłego czasu, dobrych ludzi wokół i energii, z którą wrócicie na parkiet po świętach.
Zdjęcie, pod którym zostawiamy te podziękowania, to zaledwie maleńki urywek tego, co Was czeka w Lacrimie.
Foto: Smiley Artist
event : EYES WIDE SHUT