Nie pojmuję tego fenomenu..
To przecież ojciec z córką.. Inaczej tego nie widzę..
Rozumiem.. młoda może lubić tatusiów, bo przytuli, da na ciuszki, i powozi autem.. ale ten tzw. tatuś ma już chyba trochę rozumu, że to jest jak pójście z córką do łóżka.. Wiem, że miłość nie wybiera.. ale w tym przypadku dobór jest powalający..
Taki facet w kilka minut ''zaspokoi'' młodą, bo ona jeszcze nie wie tak właściwie, co to seks, co to prawdziwe uczucie.. Być może nawet nie wie, gdzie szukać tego orgazmu poza schlapanym prześcieradłem.. Natomiast on.. nie wiem ile satysfakcji wynosi z tego związku.. Może to, że sobie poużywa do woli.. Inaczej różowego ciuszka nie zafunduje ;-)
Taka refleksja nasunęła mi się po obejrzeniu występu na kamerkach..
gdy już byli ''po wszystkim'' facet zwyczajnie zszedł z niej, a ona jak leżała zrezygnowana, tak i ''po'' niewiele więcej radości wykazała.. Tak jakby coś przeleciało.. i albo czeka na następne wejście jak automatu.. albo już myśli o jakiejś nowo-otwartej galerii :p
Młodym się nie dziwię, dopiero doświadczają życia.. ale tym podstarzałym panom już tak..
nie wiem nie ogarniam jako 40-latek mam alergie na mlode panie. wyjatkiem jest moja corka ale to calkiem inna plaszczyzna
Odwrotności też nie rozumiem.. Mamusia z synkiem..
W ogóle mało rozumiecie..do szkół więc:P
co rozumie się odezwała , paranoja . Tylko szuka dziury w całym wszędzie
@Jesteś burasiem i tyle!..Łazisz za mną krok w krok i się plujesz. Tutaj nie masz "siły" mnie usunąć i to cię boli. A co do tego co napisałam wyżej to uczono mnie od dziecka..jak się czegoś nie rozumie, to się to "rozbiera" na czynniki pierwsze i tak długo studiuje aż się zrozumie!:P..Więc czytać, pisać i prosić o wytłumaczenie..mądrzejsi odpowiedzą.:P
Nad takimi związkami młodych 20letnich kobiet i młodych 40letnich mężczyzn zastanawiają się tylko nieszczęśliwe i niedopchane stare baby którym pozostal tylko żal po utracie dobrego kutasa. Tak to mniej więcej wygląda.
No i już macie odpowiedź..;P
Hi ja chodzę za Tobą hi hi. Ty jesteś intruzem i chcesz coś tam udowodnić w grupie M.Akt . Tu jesteśmy w gościach ale nie wiem czy ty wiesz o czym pisze tak twierdzę .
A tak pozatym mam Cię ......... intruzie , żyj i daj żyć innym
tiagoo, nic mądrzejszego nie spodziewałam się po Tobie i Tobie plusującym :p
a ja jestem szczęśliwa i dopchana panie tiagoo i nie zaprzeczę,że też często jak patrzę na "sławne" związki takich par zastanawiam się co bardziej ich zbliżyło:miłość czy pieniądze i nie jest w tym nic złego...
A co komu do tego z kim ta albo ten wchodzi w relacje osobiste - bez względu na ich podłoże czy charakter. Wysnuwanie ocen tylko na podstawie jednego lub kilku przypadków zachowań faceta/facetów, którzy tak się zachowują niezależnie od wieku partnerki - jest co najmniej dziwne.
6mk9 nie nam negować,ale założe się ,że każdy z nas czasem się nad takim właśnie tematem zastanawiał prawda?
Tkwiłam w takim związku 2 lata. Co prawda różnicy było TYLKO/AŻ 14 lat ale wciąż w którymś momencie On miał 4 z przodu a ja 2 :)
No cóż, nigdy więcej nie popełnie tego błędu. :) (ale to inne powody niż różnica wieku)
Fenomen jak fenomen... nie złączyły nas pieniądze, to napewno.
Myśle że rozwiązania tej zagadki można by było szukać gdzieś w psychice... zarówno Pana jak i Pani którzy są ze sobą... :)
Ze swojej strony nie wiem czemu w to wlazłam... z jego strony rozważam opcje "było wygodnie" :)
A jak było naprawde? Nawet po rozstaniu zasypywana byłam obwinianiem i słodkimi kłamstwami... :)
MÓZG wygrał! :) (móżg teraz jest bardziej wyczulony na miłe słówka biednych i zranionych mężczyzn którzy szukają schronu w młodej kobiecie z syndromem opiekuńczości a każdą wymówke w ciężkich chwilach wysysają z paluszków) :))
W listopadzie ub. roku byłam świadkiem "spedzania" miło czasu przez 65 latka z laską ok. 25... wiec te 20 lat które tu poruszacie jest niczym! :D Natomiast pewna jestem że tam powodem "związku" była kasa :)))
Kiziula uczymy się na błędach........ten ich nie popełnia kto nie robi nic
Dokładnie lenka :)
Swoje przeżyłam i tego nie zabierze nikt... nie moge też powiedzieć tego że dwa lata zmarnowałam bo bywało ciężko ale bywało też bardzo miło i nie mówie tu tylko o seksie :)
Było minęło :)
A doświadczenie z serii "everybody lies" mam na wysokim poziomie :D
Posłuchaj burasiu @jesteś..W "gościach" to możesz być u mnie lub u kogoś na profilu.Tutaj ten burdel jest ogólnodostępny a napis wyraźnie o tym informuje. Wchodzę tutaj i wychodzę kiedy chcę bo mam takie prawo. Na swoim podwórku możesz sobie sam ustanawiać prawa.Skoro założyciel nie obwarował tego żadnymi warunkami to znaczy,że jest to "Hyde Park". Ma do pomocy czterech gniewnych i to oni razem wzięci do kupy powinni wspólnie i w porozumieniu decydować o tym czy ktoś powinien tutaj przebywać i przy okazji pilnować porządku..Tylko zastanawiam się ,czy ty wiesz o czym ja piszę? ;/
miałem dziewczynę 14 lat młodszą z poczatku było fajnie z czasem wszystko zaczęło psuć się nie to pokolenie całkiem inne podejscie do życia więcej tego błedu nie powtórzę
myślę że nie masz taktu kobieto i nie masz szacunku do samej siebie , a filozofie są Twoje chore , tu jesteśmy u Lam_R-a więc możemy w dyskusję wchodzić bo w M Akt grupie nie ma takiej opcji do póty jesteś tam nie mile widziana .
Dlatego pozwolę sobie na zboczenie tematu abyś wiedziała co myślę o Tobie po Twoich posunięciach na forach i wpisach .
Lubisz robić kogel-mogel u osób które Cię źle oceniają , lubisz wytykać lub być wścibska jak w tym temacie (spójrz na pierwszy Twój post) i po co ? aby ukazać że z Tobą jest coś nie tak ?
Gdzie Twój takt kobieto i szacunek ? Wiem tylko jedno że kiedy siebie się nie szanuje to przeważnie mało osób szanuje Ciebie , zmień to w życiu a za rok , dwa będziesz mieć większe mniemanie o sobie i tym miejscu .
Burdel powiadasz a ja powiadam że to portal społecznościowy i wiele fajnych osób tu jest z którymi warto trzymać kontakt , a jeśli widzisz tu tylko alfonsów czy dziwek itp. to źle trafiłaś że ze mną dyskutujesz bo mogę Cię Twoją miarką określić . Więc zrozum tylko to co sama wypisujesz , mnie nie musisz
a co do tematu to zgadzam się z Arthurovt to jest różnica pokoleń , także miałem kiedyś znajomość o 15 lat młodszą kobietą i sam stwierdziłem że taki układ jest nie dla mnie i musiałem dyskretnie zakończyć ten układ , była zrozpaczona i pewnie do tego czasu jest zła na mnie ale , lecz to nie to co chciałem i czułem się trochę nie sobą .
Wiedziałem że kiedy będę mieć poczciwy wiek ona zapragnie szaleństw i co wtedy ? ja wolę mieć tak jak mam i razem tą starość osiągać ;)
Ale różnie bywa , jedni swoje ego chcą podnieść czym młodsza tym jestem bardziej no właśnie co bardziej ?
Ale także są związki które trwają długie lata i jest ok , nie muszę daleko szukać bo znam taki związek który ma różnicę wieku 16 lat i do tej pory funkcjonuje normalnie a już są ponad 30 lat ze sobą i dalej trwa ich małżeństwo . Czasami się ona śmieję że powinna sobie zmienić na młodszy model . Rożnie bywa w życiu choć myślę że większość takich związków nie wytrwa i nie chodzi o miłość tylko o coś innego
-ego
-poczucie bezpieczeństwa finansowego
-chciwość
-zysk
-dominacja
itd..........
jesteśmy zgadzam się z waszą wypowiedzią 30 lat temu było to możliwe teraz już chyba nie ciągle słyszałem że nie pozwalam jej rozwijać się bo na disco nie miałem ochoty wolałem do kina nie byłem zachwycony przyjazdami jej matki na tydzień no i ta kasa ciągle mało 9 miesięcy wytrzymałem
u mnie nie o kasę chodziło , były uczucia ale z mej strony takie wytyczne jak disco i rozwój erotyczny tak jak etyczny mnie hamowało do podejmowania planów z tą osobą , wiem że krzywda była z mej strony co do niej ale wolałem tą krzywdę zrobić niż po wielu latach słyszeć że jestem starym grzybem a ona chce używać życia itd.
A co w przypadku gdy sytuacja jest odwrotna. To facej jest z kobieta stasza o kilkanascie lat ?
nie wiem ;)
Pozdrawiam wszystkich anty... nasz związek trwa 6 lat jesteśmy szczęśliwym małżeństwem kochamy się wspieramy, mamy wspólne szaleństwa zainteresowania.
Nie jestem anty, tylko jakoś mało sobie wyobrażam życie i współżycie z 20-latkiem.
Roznica 12 lat
12 to jeszcze nie tak strasznie.. chyba ;-)
Oczywiscie kwestia oczekiwan ale nie wyobrazam sobie i pania z 2 z przody...zdecydowanie nie. a tylko sex to zdecydowanie zbyt malo
Jestem w stanie ogarnąć i pojąć różnicę między ludźmi do lat 15stu:) powyżej już nie bardzo:))))
Margeritko.. jak nie ogarniasz ''idź do szkoły'' :pppppp
to może pojutrze co?:P
Idź od zaraz.. posłuchaj się ''mÓndrych'' :p
ja się słucham krasnoludów:P CZASEM:P
I ja też tak wolę.. :p
a ja majac 20 lat rznalem sie z 40latka i bylo zajebiscie i rznalem sie tez z 19 latka majac lat prawie 40ci. Jedno i drugie dymanie bylo zajebiste nie ze wzgledu na wiek a na urode, zaangazowanie i klimat tych kobiet.
Ale chyba w związkach nie WYŁĄCZNIE o rzniecię chodzi?
Związek to nie przypadkowe rżnięcie.. :p
ktoś powiedział rżnięcie...? ja to bym nie miała absolutnie nic przeciwko:P hahaha nawet teraz:P chyba mam ruję?:P czyjak się to ujstwo nazywa?:P
*czy SPACJA jak
nie.no samo rzniecie w wieku 20 lat ryczacej 40-ki jest jak najbardziej ok w druga strone nie wiem poniewaz mam alergie na malolaty ale wlasnie jak pisze hold to tylko rzniecie nie zwiazek
idź mi Pan z tą dupą stąd:P heheh
W zwiazkach chodzi tylko o dobre rzniecie oraz o mozliwosc zrobienia herbaty. Reszta to pozory.
To przykre.
tiaagoo w związkach chodzi o A) dobre rżnięcie B) wyrozumiałość, zaufanie i PRZESTRZEŃ...to osobiście dla mnie ważniejsze niż KOCHAM CIĘ :)
no coz ja z lasu jestem i prawdopodobnie splycam cala definicje zwiazku lecz zdecudowanie slowo kocham CIe jest na samym koncu mojej definicji ale bede sie upieral to cos wiecej niz dobre rzniecie i sex w ogole to cos co jest a jednoczesnie nie wiezi CIe to bliskosc ale nie nachalnosc to takze mile wspolne spedzanie czasu po za dobryzm rznieciem. Oczywiscie slowami mozna to wszystko podwazyc co napisalem poniewaz zwiazek to cos ulotnego czego nie mozna nazwac a zarazem sprawia ze wiesz ze jest dobrza. Juz dosc ludzkich odruchow na ten miesiac..Pierwszego dnia pazdziernika wyczerpalem misieczny limit...
hehehehehehehehehehehehehehe przepraszam:)
zapomniałam dodać: wartościowa wypowiedź Lesiaty:)))))))))))))
foch
no nieee za co?:P przecież polubiłam Twoją wypowiedź:P a ubawiłam się z tego limitu:P no nie każ mi się publicznie tłumaczyć:P
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.