Wielkie uogólnienie. Każdy jest z kimś albo nie jest. Każdy wie dlaczego, z jakich powodów. To czy ktoś jest młody czy "stary", czy lubi 20, 40 ,100, grubych chudych....Każdy ma na to swoją definicję i swoje powody. Jedni są ze sobą dla pieniędzy, inni z miłości, jeszcze inni z nudy, strachu przed samotnością, z przyzwyczajenia itd...Każdy ma swoje wytłumaczenie....nie można sugerować, że ktoś jest z kimś dla pieniędzy, tylko dlatego, że dzieli ich duża różnica wieku.

Pewnie też mam ruję:D albo grypę czy jak się to tam nazywa.

Tak, tak 20-letnie dziewczyny są z facetami w wieku ich córek tylko z miłości!!!...to fakt niezaprzeczalny.
Oj kochacie, tylko co? Ich "wypchane" rozporki czy jednak portfele i fajne życie...?
Ale nie dziwi nic, jakie miejsce poznania, taki i związek....czy udany? A kij mu w oko...kogo to obchodzi?:)
Ważne, że sobie facet wybzyka młodą laskę, a potem, cóż takie życie...płodozmian:)
Powodzenia....

O tak:). Grunt to sobie wybzykać młodą laskę:)! I rówieśnicę i starszą też ;D. Wszystkie wybzykać, albo ruchać jak ktoś woli;')

milosci nie mozna kupic ale mocno wypchany portfel wysokimi nominalami stanowczo jej pomaga..:))))))))))))))))))) Panowie obudzcie sie w koncu.

Grześ.. Masz grÓby portfel? Normalnie rzÓcam od zaraz swojego rÓchacza i bieręęę Cię od ręki.. :pp

A ja myslałem że miłość nie zależy od nominałów. Znowu wylazł ze mnie zasrany idealista ;ppp

lemÓr! Robisz mi pod gÓrkę.. :p

Ja nie mowie ze zalezy od nominalow ale na pewno pomaga gdy majac 40 lat lub wiecej i zakocuje sie w Tobie kobieta 20 lat mlodsza. Nie zawsze lecz najczesciej

Ja? A kto mi te ideały w głowę wpoił? ;pp

Na mnie nie patrz.. :ppp

Hahahaha Grześ wybacz, ale mam leTko inne zdanie. Przypadków zakochania jest zbyt mało, wtrachowania cała reszta ;)) Kasa pomaga, ale nie w miłości. W rżnięciu, seksie, czy jak tam zwał owszem.

Hahahaha teraz to się wypierasz ;ppp

idealista......":PPPPP

Chociaż jeden w tym posranym świecie musi być ;ppp

ToooNieeeJaaa : każdy mierzy swoją miarą i podług siebie :) Twoją już znamy i gratulujemy punktu widzenia :) Żal :)

jako zajebiście atrakcyjny 40 latek , nie widzę nic zdrożnego w bzykaniu dwudziestek ...
gdybym miał serce , to jeszcze mógłbym pomyśleć o zakochaniu się ... po dogłębnej analizie ;)

Bzykać owszem.. ale związać się? :p
Też bym jakiegoś rozprawiczyła.. ale po tym precz do domu! :pp

Masz marzenia 20 letni prawiczek... :D
A cóż to się wiązać ... Dwadzieścia lat ubywa :DDDDDDDDDDD i jest po równo :D

Masz marzenia 20 letni prawiczek... :D
A cóż to się wiązać ... Dwadzieścia lat ubywa :DDDDDDDDDDD i jest po równo :D

20letni prawiczek brzmi bleee ale już taki rozbujany 25latek...zajebista akcja:) krótkoterminowa i lepiej nie wchodzić w dyskusje ale jednak;))))

No... taki 25 mógłby już być.. a najlepiej od razu po 30ce i nie jakiś Tadzio z przyklejonym napletkiem :p

A m 60 i k 42 może być?

Nie wiem.. Niech się inne panie określą.. :-)
Osobiście wolę na równi ze mną.. :p

6mk9 pewnie ze może być:)

Tutaj różnica też była 20-letnia, ale to już skrajność: http://www.wprost.pl/ar/420773/14-latek-ojcem-dziecka-34-letniej-nauczycielki/

Nawet nie można tego nazwać wybrykiem natury..
Młody reagował emocjonalnie, ale pani nie wiem czym się kierowała na tę drogę..

E tam gadanie. Jak facet ma 20 lat mu się marzy "dojrzała"(w jego mniemaniu) cipka i wcale mu się nie dziwię że dupczył.

Jak się ma 15 to też tak dla jasności.

A jak facet ma 40, to MU się marzy młoda, w wieku swojej córki.. :p

25 latki rządzą:P:P:P hahahahahaha

ech...........szkoda,że mam dopiero 18:(

17 masz :p

Hold ciiiiiiiiiiii....................bo mi kąąąąąnto usunoooom:P

17 to ta 25tka może mieć cm :P hahaha

nie ma tu odpowiedniego tematu więc tu ośmielę się powiedzieć anegdotę która krąży w naszym klubie motocyklowym.
kiedyś jeden z naszych klubowiczów był w aptece po aspirynę i opowiedział zdarzenie którego był świadkiem.
opowiada nam:wiecie byłem w pewnej nadmorskiej miejscowości,kaca miałem jak 100 penisów,nic nie pomagało więc poszedłem do apteki po aspirynę.kolejka co prawda była niewielka,raptem kilkanaście osób.w pewnym momencie do uszu moich doszły pretensje klienta przy kasie:proszę pani wczoraj u Was kupiłem paczkę prezerwatyw i co,i wszystkie pękają.za nim stojący jakiś kaszubski chłopak odpowiedział.to prawda,spadają,spadają :)

:pp