II Noc Świętojańska w plenerze, czyli „piwne” grillowanie ♨ pod hasłem: "szukamy kwiatu paproci" 😍

To będzie Plenerowa zabawa dla chętnych posiadających ducha survivalowego, bo w warunkach polowych przy grillu i ognisku, ale za to z grupą fantastycznych otwartych osób.
Macie ochotę? To zabierajcie ze sobą kiełbachę i flachę, jakiś namiot oraz dobry humor 😜 Czekają nas nie lada przeżycia, bo bawimy się na łonie! ….natury też 😋

Spotkanie odbędzie się poza miastem, tak więc trzeba być mobilnym jakkolwiek to zabrzmi.
Bawimy się od godzin popołudniowo-wieczornych do rana…. a wytrwali mogą zostać do niedzieli.
Jeśli tylko pogoda dopisze spędzimy ten czas na opalaniu oraz na wspaniałym relaksie na świeżym powietrzu 😁
Miejsce jest w miarę dyskretne i będzie przez nas przygotowane (z odpowiednią oprawą i drobnym poczęstunkiem).

Szczegóły podamy zapisanym osobom na krótko przed plenerowym spotkaniem.

Informujemy, że nie bierzemy pod uwagę osób, które wpisując się piszą:
„Postaram się być”, „Chciałbym wpaść”, „Mam nadzieję że zdążę” lub „Być może uda mi się do Was dołączyć”…..i podobnie.

Nie jest to impreza na zasadzie skrzyknięcia się w określonym miejscu i godzinie, na którą „wpadniecie” lub nie.
To już jest taka mała wyprawa za miasto. Prosimy miejcie to na uwadze 😊

Rezerwujcie już sobie czas i zapisujcie się poniżej w temacie tego spotkania, na samym dole (poprzez opcję „WYPOWIEDZ SIĘ…”)

Prosimy – nie wpisujcie swojego zgłoszenia w odpowiedzi pod innymi postami, nie ma wtedy gwarancji, że zostanie ono zauważone – dodajcie na dole nowy post!

Zapraszamy 😁

No oczywiście że obecna 🙌

Jak Anastazja to i ja!!!!!!

Jestem chętny

Obecni ,tym razem z namiotem :-)

Będziemy obecni!

Na spotkanie surwiwalowe z Wami wpisuję się obiema rękoma w ciemno:).
Miło mi będzie znowu się z Wami spotkać po tak długiej przerwie

My oczywiście też się będziemy:)

Hej, piszę się z mime92

Tej imprezki nie odpuścimy :))) Będzięmy na 100 % :)))

Dzień dobry.
Jeśli mnie zechcecie i nie będę zbytnio przeszkadzała to i ja bym chętnie dołączyła
;)

Witam ,jak gdybałam tak też zrobię i razem z Becią melduję się na spotkaniu 😊

Oj, cieszymy się bardzo... Warszawa znów nas odwiedzi 😜

My też przyjedziemy 😊 w końcu się doczekałam pleneru A.

i tym razem będę :) ciekawe jaka będzie pogoda

Bardzo chętnie przybędąe

Witamy,zgłaszamy swoją obecność😎😊😃☀

No tym razem nie odpuszczę imprezy szczególnie plenerowej. Wpisuję się na listę :)

Na rzęsach stanę żeby spędzić z Wami tą wyjątkową krótką noc ☺

ja tez moge wpasc z kolezanką?

Z chęcią dołączę proszę o więcej szczegółów 😀

Chyba dałam ciała (i to nie tak jak lubie) wpisując chęć uczestnictwa w odpowiedzi a nie w nowym poscie... Nadrabiam, poprawiam się i jak najbardziej deklaruję Naszą obecność...:)

Przy tak doborowym towarzystwie...to kwiat paproci musi zostać znaleziony...🌺🌺🌺

A poszukiwane kwiaty paproci mogą wyglądać tak 🌹🌿🌻🌷🌾🌱🌺
albo tak 💗

😜😋😍

Ważne zeby wiedziec gdzie szukać i jak😜😘

Przepraszam, jestem z innego wieku...juz nic.nie pisze bo wolę sie z wszystkimi spotkać w realu.... Wolimy:)

Piszemy się !!! Choć bez namiotu. Mamy mini kampera :)

Przymierzam się,
żeby w końcu przyjechać.

Hura ja też będę 😁

Też chcę być

To ja też na kiełbachę przyjadę 😋 i zabiorę jeszcze ze sobą jedną dodatkową: @Motacz73 (ta tylko do lizania, ewentualnie ssania...nie do podgryzania 😜).

Jedzie ktoś z Katowic lub miast ościennych ? (Mikołów, Chorzów, Sosnowiec i takie tam... )

Zapomniałem się zapisać - więc będę :P

Zgłaszamy gotowość i obecność na tym szabacie :-)

Biorę namiot piwko i kelbe tylko miejsca nie znam 😀

Pojadę z wro jak ktoś potrzebuje transportu mogę zabiorę. Jak coś priv😀

Chętnie wpadnę

Poproszę o szczegóły

Witajcie...Dwa spotkania piwkowe mnie ominęły😡...tym razem nic mnie nie zatrzyma....Będę na pewno...pozdrawiam Anna

my chętnie wpadniemy :)

Na tę sobotę mamy już komplet. Zapraszamy w następnych terminach..

Witamy dla nas znajdzie się kacik

To się spóźniłam z decyzją. Weekend zapowiadał się niepewnie. Może następnym razem :-)

Hejka.
Mam pytanie. Czy wszyscy sa pewni, że zapowiedź przelotnego deszczu i temperatura 16 stopni zapowiadane na sobotę nie wystraszy większości imprezowiczów?
Tak tylko pytam bo my z Miśką nie mamy 30 tylko 350 kilometrów do przejechania. Głupio by było tłuc się na darmo.....
I nie myślcie że my się przestraszymy paru kropel deszczu.... Warszawka nie pęka 😎
Hehe

Chyba za późno na zmianę terminów... Mamy dużą plandekę na wypadek deszczu z której można niezły pawilon zrobic :)

Chyba Wam dupki zmarzną .....:)

Zazdrościmy...ale już niedługo się spotkamy;-)

Drogie Panie....Paszteciki już zrobione i nie tylko...Buziaki i do zobaczenia jutro :))))