Mamy zamiar przywrócić kultywowane kiedyś we Wrocławiu spotkania piwkowe 🍻
Wrocław ginie wśród innych miast, ponieważ nic tu się nie dzieje! Nie mamy klubów swingerskich, a pojedyncze „domówki” nie są kierowane do szerszego grona. Spotkania zbiornikowców przy piwie pozwolą nam nie tylko miło spędzić czas, ale też poznać się w celu dalszych, już bardziej erotycznych spotkań w mniejszym (lub większym) gronie.
Wierzymy, że nie zabraknie chętnych… 😄

Czeka nas jeszcze dopracowanie organizacji i zasad udziału w spotkaniach. Na razie informujemy o przygotowaniach i zbieramy uwagi oraz propozycje.
Piszcie o swoich spostrzeżeniach, pomysłach na miejsce, czas oraz ewentualne dodatkowe „atrakcje” do programu spotkania (np. tańce, grill latem na łonie... oczywiście natury itp.)
Pamiętajmy, że na spotkaniu nie realizujemy zabaw erotycznych, ewentualnie umawiamy się na "po" 😉

Hallo, wrocławianie.... interesują nas Wasze opinie ;}

Jestem ,,za,, :):):)
Inicjatywa godna inicjacji...:):):)

Kochanie, z Toba wszedzie i zawsze! :-*

Spoko ikkim... małe piwo ;)

Oczywiście Jestem ZA :)))

Pomysł bardzo fajny.
My, chociaż nie Wrocławianie - to klimat miasta spotkań bardzo lubimy i mile wspominamy domòwki u WAS :-)
Chętnie z Wami sie spotykamy, jeśli oczywiście można dołączyć do grupy.
Pozdrawiamy :-) :-)

Świetny pomysł. Wchodzę w to :)

Kochani! Wszyscy są mile widziani.... a już szczególnie osoby, które znamy osobiście :}

Jestesmy oczywiscie bardzo, bardzo ZA!! Super pomysł :)

Co prawda ja nie Wrocławianka ale pomysł wydaje się bardzo interesujący:)

Ciekawy pomysł ...:))

A dzisiaj to będzie piwko w domowym zaciszu... ;}

To co jakieś propozycje miejsca? Bardziej jesteście za grillem czy to ma byc imprezka w lokalu? Moze grill we wspomnianym Tresnie? Był tam ktoś z Was? Miejsce na grilla by było a i dla chcących można co kto ma do słoneczka wystawić :)))) Pozdtawiamy ciepło :)

Spotkania piwkowe będą organizowane na początek głównie w lokalu/ach w mieście, gdzie będzie można napić się piwa i pogadać (może też potańczyć?). Takie spotkania mogą odbywać się cały rok.
Natomiast organizację piwkowania przy grillu latem widzimy w dwóch następujących opcjach:
1) W obrębie miasta lub okolicach, ale w miejscu gdzie dojazd komunikacją/dojście jest możliwe. Po piwie nie wsiadamy prowadzimy) auta. Takich miejsc my akurat nie znamy, więc będziemy bazować na poleceniach innych uczestników spotkań.
2) Poza Wrocławiem (tzw. wyjazdowe), gdzie po grillowaniu z piwem w ręku można się przespać (i coś jeszcze) oraz wrócić bezpiecznie autem do domu. Te jednak spotkania wymagają dużo wcześniejszego przygotowania, tj. rezerwacji noclegów/domku itp.
Trestno (nie byliśmy tam nigdy), ale zdaje się ma utrudniony dojazd. Z opinii na innej grupie wynikało, że nie ma tam dobrych warunków, nawet na opalanie…. No chyba że coś się zmieniło 
Co o tym myślicie?

Trestno nadal jest bez żadnych warunków. Proponuję aby to było miejsce w ogródku w restauracji, pubie itp podane wyłącznie członkom grupy w informacji na priv. Możemy się spotkać w okolicy Wrocławia a każdy może znaleźć kierowcę albo połączyć w grupy. Przecież nie wszyscy piją.

Chętnie wyskoczymy na zapoznawcze piwko :)

My też jesteśmy za ;)

Z tym ogródkiem bardzo fajny pomysł A. I kierowca pewnie by się znalazł... :}
Jednak, czy ustalenia miejsca lub terminu przekazane miałyby być tylko członkom grupy..???
Jest pewne "ale", bo jeśli chcemy stworzyć możliwość poznania się i zintegrowania, spędzenia miło czasu bez tej presji, że potem "musi" być ten seks (dla początkujących istotne), to spotkania powinny być otwarte...
Cenna w tej grupie (tak uważam) byłaby możliwość wymiany informacji o fajnych miejscach, proponowanie dogodnych (dla większości) terminów, wreszcie... deklarowanie swojego udziału... a na koniec wyrażanie swoich uwag po spotkaniach...
Wszyscy widzielibyśmy kto się wybiera i mielibyśmy szansę na spotkanie dawno niewidzianych znajomych :)
Wiem, wiem.... zawsze znajdą się tacy, którzy będą żarliwie zapewniać, że oczywiście będą, a potem... nie przychodzą, nawet nie dając informacji. Taki "folklor zbiornikowy" :}

My jesteśmy za... I czekamy na informacje co gdzie i kiedy....:))) chętnie poznam ludzi z naszej okolicy...:) a pomysł jest super..:))

Poznamy*

Mimo że nie jestem z Wrocławia Chętnie dołączę do piwkowania i spraw organizacyjnych. Pozdrawiam Delikat11

Jestem za :)

Szukamy fajnego miejsca na spotkanie... może ktoś jakieś zna? :)

Jak dla nas fajnie byłoby spotkać się w miejscu gdzie będzie można przenocować...:)) wiadomo rozmowy , piwko lub coś w tym stylu...:))

Organizacji takiego spotkania nie planujemy (na razie). To byłoby już... piwne sex party :}
A my chcemy towarzysko, przy piwku lub przy....(odpowiednie wstawić) prowadzić erotyczne rozmowy polaków ;))
Natomiast potem, to już każdy we własnym zakresie, planuje dalszą część wieczoru...

Rozumiemy i chętnie wybierzemy się na takie spotkanie:))

Spotkanie na piwo, soczek by się lepiej poznać, pogadać, pośmiać a później można wieczór na własną rękę sobie z kimś nowopoznanym uprzyjemnić, dla mnie idealnie :P

Witamy to i my również przyłączymy się do grona piwkowego . Bardzo miło wspominamy dawne piwkowanie na Bogusławskiego może są jeszcze tacy którzy to pamiętaj pozdrawiamy

Właśnie dlatego, że pamiętamy... do tego sposobu spędzania czasu wracamy :]
PS. jest tu jeszcze trochę osób, które pamiętają te spotkania ;)

Niektórzy znają nasz lokal pod Wrocławiem (19km od Rynku). Klub w kazamatach jest nieczynny, bo nie znalexlismy budowlańców ze środowiska do remontu. Klimatyczna restauracja w miłej atmosferze do popiwkowania, a może i potańczenia czeka. Mozna zorganizować po info z wyprzedzeniem, zeby lokal był zamknięty, jesli zbierze się odpowiednia grupa. Moze nawet ustaliło by się temat otwarcia ponownego klubu, bo nasi bywalcy ciągle pytają, ale jakoś weny nie mieliśmy, a remontowania jest sporo.

Dzisiaj wieczorem kto chętny na piwko w plenerze może gdzieś nad Odrą , pogoda jak na razie sprzyja grillowaniu , zapraszam :)

Chodne piwko, w gorącą letnią noc w miłym towarzystwie...jak najbardziej jesteśmy na tak...:)

Rekonesans po knajpkach... czyli szukamy, szukamy
Wiem, że niektórzy się niecierpliwią i chcieliby już... ale "na już" to można się w kilka osób umówić wszędzie (i zawsze) :)
Na zorganizowanie spotkania trochę większej grupy, to już inaczej sprawa wygląda...
Cierpliwości... :)

A moze ciekawe miejsce nad jeziorkiem w Radzyniu kolo Sławy,jest to spokojne dyskretne miejsce z domkami do wynajecia,mozna tam spedzic ciekawie wekend,Już pewna grupa osób ktora uczestniczyla w wczesniejszym spotkaniu w tym miejscu doswiadczyla ciekawego miejsca, mozna pogrylowac delektowac sie piwkiem i wypoczac a po noclegu spokojnie wieczorkiem do domku :)

Ciekawa propozycja @tupan.... a jakieś bliższe namiary, kontakt?

Witam. Mi się bardzo podoba pomysł Marmana.
Zawsze było to miłe miejsce z fantastycznymi ludźmi i wręcz niewiarygodnie miłymi organizatorami.
A tak poza tym to witam :)

Nam też podoba się pomysł Marmana... i po wakacjach spróbujemy coś zorganizować. Teraz w sezonie urlopowym większość wyjeżdża i trudniej zebrać odpowiednią liczbę osób... :)

skrzykniemy ekipę i w czynie społecznym zrobimy remont :)