kto lubi byc pijanym? bo ja bardzo :D


alkohol - kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce powoduje zdeydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego.


bo w ogole to alkohol wynalazly brzydkie kobiety - zeby miec szanse na sex :D

a co najgorsze po piciu :/

kac - suszenie po zalaniu

nobla wynalazcy alkoholu.......ukrzyzowanie kac-omordercy

... a ja nie

nie lubie byc pijana (bylam chyba ze dwa razy w zyciu - unikam takich sytuacji), i bardzo nie lubie pijanych facetow! bardzo! zenada po prostu..
pozdrawaim wszystkich trzezwych:D

zycie na trzezwo jest nie do przyjecia :P


jak mawial moj profesor - morda w blocie, swiat w kolorach :D

a mój profesor mawiał żeby kac nigdy nie wyprzedził klina...
nie lubie byc pijana, lubie podpicie, a w szczególności lekkie upojenie winem:D

managier - masz sie czym chwalić chłopcze marmoladziany

a ja lubie upijać sie miłością...........

E'viva l'arte życie na trzeźwo jest nic nie warte:]

Po niektórych wypowiedziach widać poziom dojrzałości emocjonalnej autorów. Managier się nie popisał. Szkoda faceta, że tak musi z mordą w błocie leżeć......:-]

McO - za to widac twoja dojrzalosc emocjonalna, czytanie ze zrozumieniem nie jest twoja mocna strona...

Lubie byc pojedzony ale tematu o tym jakos nie zakladam.Daj sobie chlopie spokoj z takimi pytaniami.

managier? na kacu jesteś? jakoś u mnie wszystko ok z czytaniem ze zrozumieniem i dziwię się, że lubisz stan upojenia alkoholowego, wiesz jakie pasztety możesz wtedy przelecieć? bo wydają ci się piękne po alkoholu...;) do przemyślenia... wolę wiedziec na prawdę z kim mam przyjemność, a nie zastanawiać się (chociaż po pijaku to bardzo utrudnione), czy było fajnie, czy tylko mój oszukany umysł mówi, że było fajnie...

MarVAl - nie znalazlem fiuta na smietniku i go szanuje, nie wpycham go w byle co ....... nie mam takich problemow ze jak sobie wypije to odrazu wlacza mi sie "podryw" i koniecznie musze jakas zaliczyc ....... nie chodze na dyskoteki zeby przeleciec jakiegos paszteta ...... nie jestem pogromca nastoletnich ku...wek .....

niestety nie trafiles ze swoja wypowiedzia :> nie kazdy po alko musi miec sex-fazy :)
tylko stary wiesz, pamietaj o gumkach :> bo ci kaktus wyrosnie na falusie :D

managier - z całym szacunkiem - powala mnie twój punkt widzenia na sprawy tu przez ciebie przedstawiony. Jest wpros zajebiście..... przyziemny :/

Po tym co piszesz widać ile masz lat (bez spojrzenia na opis profilu). Współczuję Ci chłopie młodziutki jesteś i takie rzeczy wypisujesz..... jeszcze się kiedyś tego powstydzisz...

Ale co ja stary "pasztet" cię będę uczyć.... życie Cię nauczy

pozdrawiam :)

to skoro mowa o pasztetach to ja najbardziej lubie..taki pamietam jeszcze staropolski czy jak mu bylo:-)

ale na kaca to najlepsza woda mineralna z cytrynka:-)

mmm Justa ... pasztecik toś taki że jeno smarooować :D:D:D:D

--- no i se ryba przechlapała ---

widzisz Managier, łatwo komuś wytykac czytanie ze zrozumieniem, ale tą trudną sztukę trzeba najpierw samemu posiąść... więc staraj się chłopcze;)

Just a woman - w życiu masz młodziutki staż więc mi nie mów więcej, że to życie dobrze znasz

+++++++++ KAŻDE SŁOWO CIĘ POGRĄŻA MANAGIER, WIĘC LEPIEJ JUŻ SOBIE ODPUŚĆ++++++++++

pada snieg pada snieg dzwonia dzwonki san..............tralala :D

pada snieg pada snieg piep**ą się bałwanki

uuuuuuuuu zgrozą zawiało od Ciebie normalnie McZero ........ :D salwy dla Ciebie, salwy śmiechu :)




pozdro :D

taaak.....bycie pod gazem jest lub może być przyjemne, ale trudno z tego stanu wyjśc bezbolesnie.....

{quote:managierr=Just a woman - w życiu masz młodziutki staż więc mi nie mów więcej, że to życie dobrze znasz
}

a czy ja powiedziałam że życie dobrze znam?? chyba się zbliża wizyta u okulisty bo jakoś nie widzę nic takiego w mojej wypowiedzi. Zmierzałam jeno do tego (i dalej to podtrzymuję) cobyś zmienił podejście do pewnych spraw.... chociaz z drugiej strony fajnie ze tak oficjalnie wyrażasz swoje poglądy... przynajmniej zaraz widać jaka z ciebie "kategoria"

mooniek chlap sobie chlap.... pamiętaj tylko ze za niedługo wigilia :> a do smarowania to jeszcze wrócimy ;)

Just a woman - ....ja stary "pasztet" cię będę uczyć.... życie Cię nauczy .....

skoro mi mowisz ze zycie mnie nauczy to tzn. ze "cos" wiesz juz o tym, a jak sie cos wie to sie to zna


oficjalnie wyrazam swoje poglady bo jest to oficjalne forum, skoro ktos moze sie wypowiadac, ze lubi chleb ze smalcem to ja moge powiedziec ze lubie procety, co nie znaczy ze codziennie wracam do domu na czworaka
ktos moze lubic robic zakupy, plotkowac, ja lubie wypic sobie browarka ogladajac meczyk w TV lub siasc w piekny letni dzien na lawce w parku i saczyc browsztylka

nie lubię pijanych....
oficjalne forum, mój pogląd i moje "lubię nie lubię" :>

Nie no OK zgadzam się z tobą... każdy z nas ma to święte prawo.... i nic złego w tym nie że lubisz ( ja też browarka często wieczorkiem piję za dnia nie mogę bo jestem kierowcą) ale ochydne jest stwierdzenie że

{quote:managier=bo w ogole to alkohol wynalazly brzydkie kobiety - zeby miec szanse na sex }

i w zasadzie to mnie tak trzepnęło

a tak pozatym to już się nei czepiam

oj ...... to taki mały dżołk :P

ale mimo wszystko niesmaczny

a w ogóle to jakis taki kwaskowy dla mnie ten temat...
:/

i sie odbija........

po większej dawce zawsze się odbija , byleby zawsze odbić sie od dna :)

chyba ze sie w mul zaryje....wtedy ciezko