Chętnie zostałbym jednym z aktywnych zbiornikowców. Moja żona niestety nie podziela mojej opinii. Czy komukolwiek udało się dołączyć do "szacownego grona" wystawców zdjęć poprzez poznanie kogoś właśnie tutaj? Jeśli tak, to może i mi się uda... - kto nie spróbuje ten się nie dowie.
Pozdrawiam i proszę o ewentualne rady

WITAJ KOLEGO Z WIELKIEGO MIASTA NA ZBIORNICZKU ,NAPEWNO POZNASZ TU WIELU CIEKAWYCH LUDZI TAK JAK I MY POZNALIŚMY I DALEJ POZNAJEMY ,ŻYCZYMY POWODZENIA I MILEGO KLIKANIA I OGLĄDANIA POZDRAWIAMY MAREK i VIOLA BYDGOSZCZ

whisky zdradzisz żone by móc pokazać na zdjęciach publicznie swój tyłek? ;) tak zrozumiałem Twojego posta...

Podłączaj,załączaj,włączaj... A najlepiej to duzo pisz. To się dołączysz nawet nie będziesz wiedział kiedy :o)

sooorry... dlaczego mój post został ukryty?

pewnie wulgarny był... Ty świntuchu :P

ej Czortu.. a wlasnie że nie był.. :) był konkretny.. z powyższej wypowiedzi wywnioskowałem że Pan Whisky chce wystawić swoją galerie na zbiorniku, ale żona nie jest zbyt chętna do takowego czynu, tak więc pan W. chce poznać "kogoś tutaj" kto mu w tym pomoże.. i zadałem pytanie czy to nie jest zdrada.. tak więc nadal nie rozumiem dlaczego mnie ukryto.. :)

ask google :D
czasami konkretne pytania mijają sie z konkretną odpowiedzią... i zrozumieniem.

czyli ja zrozumiałem powyższą wypowiedź? ;) skomplikowane sie to robi.. inaczej

JAK TY ZROZUMIAŁEŚ POWYŻSZY POST? ;)

o whiskey choziii?

yeap

ja w ogóle tego nie zrozumiałem...:P

kuffa.. ciężki dziś dzień... :P

to nie dzień... ten temat, a raczej jego sformułowanie jest do d...:>

ale inne tematy też nie idą.. ;)