Gdzie jest lepiej i czy ktoś tam się wybiera w lipcu 2015 roku

Czy zbyt trudne phtanie czy brak porownania

A o co konkretnie się pytacie?
O warunki noclegowe?

atmosfera gdzie jest lepsz i czy się coś dzieje wieczorami

Nie byliśmy w żadnym z tych miejsc i mieliśmy się nie odzywać... ale... w Agde byliśmy dwa razy, w obydwu przypadkach miejsce noclegowe traktowaliśmy jako miejsce do spania. Cała zabawa odbywa się w klubach, na plaży, po prostu w ośrodku. Cały teren jest zamknięty. Spaliśmy w domku na campingu, w apartamencie w Port Nature i w apartamencie w Port Ambione.
Nigdy nie byliśmy ani w Edenie ani w Babilonie. To są zamknięte miejsca, gdzie nie można wejść jak się tam nie mieszka. Chyba, że jest się zaproszonym przez mieszkańca, a i tak nie wiemy, czy do krórejś tam godziny. Na campingu tak było, po 22.00 na terenie mogą przebywać tylko mieszkańcy campingu. W ciągu dnia, też jest utrudnione wejście dla gości, tak po prostu się nie wejdzie, trzeba zostać wprowadzonym przez mieszkańca campingu. Podejrzewamy, że we wszystkich ośrodkach zamkniętych tak jest, bo inaczej po co były by zamknięte... Wtedy zabawy nocne są uzależnione od towarzystwa jakie się trafi, może być tak, że będą fajni ludzie, a może się trafić spęd niemieckich emerytów, ich stać. Młodzi zazwyczaj wynajmują najtańsze opcje w Port Nature, Heliopolisie, czy przyjeżdżają tylko na wieczory zabawić się, a śpią po za ośrodkiem, lub po prostu wracają do domów. Sporo osób tak przyjeżdża, szczególnie na weekendy z Montpellier lub nawet z Marsylii, to godzinka, dwie jazdy autostradą.
Teraz jak będziemy jechać, to rozważamy dwie opcje.
1 opcja- to spokojne noce i dnie, kiedy można się spokojnie wyspać, cisza nocna od 22.00, jak boli głowa lub po prostu tego dnia nie mamy na nic ochoty, to po prostu można iść spać w ciszy. Jak chcemy szaleć, to idziemy do jednego z klubów lub szukamy wrażeń i nowych znajomości przy Port Nature czy Port Ambione.
Takim miejscem jest camping. Można wynająć fajne komfortowe domki, które w żadnym stopniu nie odbiegają standardem od "apartamentów" w Port Nature czy Heliopolisie.
2 opcja - to szalone dnie i noce w Port Nature. Najlepiej na parterze, gdzie tabuny ludzi przechodzą przez całą noc dwa metry od wejścia do apartamentu. Wtedy są największe szanse na spontaniczne nowe kontakty, można "zgarniać" ludzi do środka nie wychodząc z apartamentu. Dla osób lubiących duże spontaniczne orgie, to jest raj... Ceną są zarwane noce bo zabawa tam trwa do rana, niezależnie od tego, czy my tego chcemy, czy nie...
Po tych dwóch pobytach, mamy takie spostrzeżenia, że
Eden, Babilon czy nawet camping, to takie miejsca, "odcięte" od całego tego zgiełku. Równie dobrze można zorganizować sobie nocleg po za zamkniętą wioską i wykupić sobie karnet na wejścia do wioski.
Oczywiście najlepiej by było jakby wypowiedziały się osoby, które mieszkały w Edenie czy Babilonie, sami jesteśmy ciekawi opinii o tych miejscach.

Do „mistrz_i_malgorzatka” - pobyt i zabawa w Edenie i Babilonie ma jednak swój sens i jest tam bardzo fajnie :) z całą pewnością jest to inne miejsce niż domek na campingu.
Krótko w temacie – Eden i Babilon to miejsca będące w ofercie konkretnego biura i reklamujące się poprzez konkretną stronę SDC, tak więc urlopowicze to praktycznie zdecydowani swingersi (co w całej wiosce jednak nie jest zasadą) i są to osoby otwarte na zabawę w trakcie spędzania czasu w tych zamkniętych ośrodkach – a są ku temu odpowiednie warunki – dobrze urządzone baseny z odpowiednimi miejscami do wylegiwania się na słoneczku, ale również i po zmroku :)
Który wybrać? Jeśli chodzi o sierpień my polecamy Babilon, w Edenie ze względu na ceny w sierpniu jest zdecydowanie za wysoka średnia wieku :)))
Jak dla nas Cap to miejsce, gdzie nie jeździ się odpoczywać, to robimy w lipcu w innych ciekawych miejscach …
Pozdrawiamy Wszystkich odwiedzających Cap d`Agde!!!

Jeśli chodzi o Eden i Babilon to nie są to tak do końca zamknięte ośrodki , każdy z tych hoteli ma raz w tygodniu szalone pool party i wtedy goście z zewnątrz mają dostęp i to bez opłat. Zabawa wokół basenu w stylu Glamour piana party z tym że te hotele mają większy teren i basen. Wejście tylko dla par, ale zawsze ( przynajmniej wtedy jak ja tam byłem w sierpniu ) bardzo tłoczno.

Zawsze zastanawia nas, po co ktoś wpisuje wypowiedzi nie związane z tematem – tu wątek jest co wybrać na wakacje Eden czy Babilon. To że oba obiekty organizują raz w tygodniu w ciągu dnia imprezę na własnym terenie nie zmienia faktu, że są to zamknięte ośrodki i daje to duży komfort pobytu. Oczywiście osoby zamieszkujące w Edenie czy Babilonie mogą wprowadzić osoby z zewnątrz czy też zorganizować u siebie imprezę :)

fajna30para
w/g nas obydwie opcje są kiepskim wyborem. Ze względu na stosunek ceny do możliwości zabaw w tych hotelach. Nasz wpis miał na celu ukierunkowanie wyboru na inne opcje. Jeżeli byliście w tych hotelach, prosimy o relacje. Z tym "komfortem pobytu" można polemizować. Nie wiemy co możemy tam dostać, czego nie ma gdzie indziej. A cena pobytu jest dużo wyższa jak gdziekolwiek obok. Ale może od Was się dowiemy. Wiemy natomiast, czego na pewno tam nie dostaniemy.
Zamknięte imprezy? My jedziemy do Agde na otwarte imprezy, im bardziej otwarte tym lepiej. Zamknięte możemy wszędzie zorganizować, z ludźmi których wybierzemy, a tam mamy do wyboru tylko gości hotelu. Może być fajny skład, a może być zjazd emerytów. Na to są największe szanse... Z tym wprowadzaniem obcych osób do ośrodka, nie jest tak prosto. Owszem, w ciągu dnia możecie wprowadzić jedną czy dwie osoby, musicie się wszyscy wylegitymować, oni wchodzą na Waszą odpowiedzialność, o imprezie nocnej z gośćmi z zewnątrz zapomnijcie. Po pierwsze goście muszą opuścić hotel przed 22.00, po drugie jest cisza nocna i musielibyście spędzić noc na cichych rozmowach. Wyjątkiem są imprezy otwarte organizowane przez hotel raz w tyg. chyba w soboty. Z tym darmowym wejściem... może tak było, nas chcieli skasować, nie pamiętam już ile, ale to nie było 30E...
Hotele zamknięte, są po to zamknięte, żeby nie było gości z zewnątrz...
Czekamy na opinie osób, które tam mieszkały. Zastanawia nas czy warto przepłacać 10 razy żeby tam mieszkać. My na razie wolimy przepłacić 3 razy i spać w Nature. Bo ceny w Agde to jakiś kosmos... Nawet najtańsze opcje są po prostu drogie. No ale bogatemu, wszystko wolno...

fajnapara111
Widzieliśmy Wasz wpis gdzie indziej, za ile i na ile wykupiliście pobyt?

Na jakiej podstawie stwierdzacie, że goście muszą opuścić Eden lub Babilon po 22giej:)? Byliśmy tam gośćmi i bez problemu weszliśmy na teren(oczywiście z kimś kto nas wprowadził) i nikt nas także nie wypraszał stamtąd. Wróciliśmy do swojego apartamentu(na terenie Cap) o którejś godzinie nad ranem(wcale nie byliśmy cicho:))
Wogóle uważamy, że ta dyskusja tutaj do niczego nie prowadzi, po prostu w Cap (szczególnie w pierwszej połowie sierpnia)- zawsze jest super, niezaleznie gdzie się nocuje. Takie jest nasze zdanie:)

malz3938olsztyn - w 100% się z Wami zgadzamy.

dermatolodzy w przyszłym roku będą mieć wiele pracy.

mistrz_i_malgorzatka widzimy, że wiecie więcej więc nie będziemy z Wami polemizować :)
My piszemy jako osoby, które tam spędzały urlop w Cap i mamy również odniesienie do innych miejsc na terenie wioski (dobre i złe wspomnienia) ;)
Dzielić się wrażeniami nie będziemy, ponieważ ktoś powie że super, ktoś że nie tak fajnie, ktoś powie że drogo w sierpniu i woli w lipcu, a ktoś znowu że tak patrząc na to wszystko to za daleko :))))

Dobra...
Pytanie do fajna30para i malz3938olsztyn:
Ile razy byliście w Cap, i ile razy to było w Eden lub Babilon?

Hej. Nas też coraz bardziej interesuje temat Cap, bo słyszeliśmy sporo opinii, ale mamy parę konkretnych pytań do bywalców tamtejszych swingersklubów, mianowicie:
1. Jaka jest średnia wieku bywalców tamtejszych imprez?
2. Ja z czystością w klubach?
3. Jakie są ceny wstępu, alkoholu?

Sami emeryci z celutisem ,brudno jak cholera a lalkoholnie na waszą kieszeń

kolejny frustrat straszny.

Wiek jest różny od 25 - 70 lat :) ale bawić może się każdy. My widzieliśmy panią na wózku i pana z balkonikiem :) cóż każdy może się tak bawić. A w naszym kraju to im nikt by nie pomógł gdyby wchodzili na plażę ubrani.
Co do klubów to zależy jaki się wybierze. Niestety, my byliśmy w takich, w których nie było ani ręczników, ani prześcieradeł, ale sami nosiliśmy to ze sobą. Żeby był straszny chlew to nie powiem, moja żona jest przewrażliwiona na tym punkcie i pewnie w tym roku nie chciałaby znowu jechać :)
I ceny wejściówek - ok 60 euro do Glamour - naszym zdaniem trochę przereklamowany klub, ale to kwestia gustu. Alkohol w klubach drogi, ale można kupić w sklepie, posiedzieć na własnym tarasie, wypić i pogadać ze znajomymi, a potem wyskoczyć na jakąś imprezę. A w klubie na jednego drinka można sobie pozwolić, skoro już się dojechało w takie miejsce.

Ogólnie miejsce ma niesamowity klimat, zwłaszcza wieczorem. Warto zobaczyć.

Drink w klubach to wydatek ok 10 Euro. W większości klubów w cenie wejściówki jest wliczony jeden drink.

mistrz_i_malgorzatka wybaczcie ale nie lubimy wdawać się w dyskusje, byliśmy w Cap nie raz, swoje zdanie wyraziliśmy a jesli teraz mamy kogoś na siłę przekonywać, że to co napisaliśmy jest zgodne z prawdą to na prawdę darujemy sobie:)
Generalnie mamy awers do dyskusji na wszelkiej maści forach, ponieważ niewiedzieć czemu praktycznie każdy temat i to niezależnie od tego czy jest tutaj na Zb czy w jakimkolwiek innym miejscu w internecie , zazwyczaj jest jeden schemat, czyli udawadnianie sobie nawzajem czyje zdanie jest tym "naj":)
Owszem, lubimy sobie zajrzeć do wątków, poczytać ale mało kiedy się wypowiadamy a jeśli już to zazwyczaj wyrażamy swoje zdanie i nie staramy się wdawać w polemiki, ponieważ przecież to większego sensu nie ma.
Ktoś zapytał i Eden i Babilon, ktoś kto chciał się wypowiedzieć w temacie wypowiedział się i po co teraz mamy sobie tu udawadniać, że jest tak a nie tak, myślimy, że po wypowiedziach tutaj ktoś kogo temat interesował ma już swoje zdanie - być może uzna, że Wasza wypowiedź jest godną uwagi, być może uzna , że któraś z innych wypowiedzi- nie jest to istotne i na prawdę szkoda energii na takie dyskusje:) Nie uważacie?:)
Przecież my nie napisaliśmy nigdzie, że Was czy kogoś od kogo o tym slyszeliście nie wyproszono itd, napisaliśmy tylko o sobie, o tym, że bywamy w Cap i że byliśmy również na terenie i Edenu i Babilonu, zarówno w nocy jak napisaliśmy jak i w dzień kiedy są tam organizowane ogromne party przy basenie o których ktoś już wspominał w tym lub innym wątku(sporo o cap już zostało napisane w różnych miejscach).
Osobiście nie zatrzymalibyśmy się ani w Eden ani w Babilon, ale nie ma to związku z tym o czym napisaliście, uważamy, że tak jak napisaliśmy w Cap jest wszędzie super na przełomie lipca i sierpnia i w pierwszej połowie sierpnia, ale wybralibyśmy inne miejsce na nocleg- powód jest naszym zdaniem prosty- cenowo oba te miejsca stoją bardzo wysoko a w Cap jest masa naprawdę fajnych apartamentów za trochę mniejsze pieniądze, ale na temat pieniędzy także ktoś się już tutaj wypowiadał i uważamy, że to jest każdego indywidualne zdanie gdzie chce się zatrzymać i za ile. Z pewnością nie odradzilibyśmy nikomu zatrzymanie się w Eden czy w Babilon bo nie mamy powodu, ale sami wybieramy inne miejsca, ale bywaliśmy i tam jako goście i było sympatycznie:):):)
Tak więc podsumowując szanujmy wszystkie wypowiedzi:)

witajcie
Nie chcieliśmy sie wypowiadać ale z racji tego .że do Cap jeździmy od 7dmiu lat regularnie to w pełni musimy poprzeć wypowiedz malz3938olsztyn .Nie przypominamy sobie aby ktoś nas wypraszał z w/w miejsc a byliśmy tam niejednokrotnie .Prawdą jest ,ze nie wpuszczają tam każdego ale tez każdego nie wypraszają zwłaszcza jeśli się fajnie bawi z wynajmującymi tam lokum .bo sorry ale kto niby miałby nas wyprosić ...????. Jeśli chodzi o godziny nocne to nie mieliśmy problemów z tzw ciszą nocna o której ktoś wspomniał a uwierzcie ,ze zawsze bawimy się dość głośno hihi .
jeśli chodzi o miejsce to w całym Cap jest suuper a zabawę można znaleźć wszędzie wszak to tylko zależy od nas samych i naszej wyobraźni .Nie spotkaliśmy się nigdy aby ktoś ograniczał kogokolwiek .Każdy znajdzie odpowiednie dla siebie miejsce
buziaczki słodziutkie dla wszystkich odwiedzających Cap
Ewelina i Robert

malz3938olsztyn... skoro nie chcecie wdawać się w dyskusje, to się nie wdawajcie... No, ale my też mieliśmy się nie odzywać w tym temacie :)
Dyskusja jest bez sensu, bo mamy takie samo zdanie w tym temacie i tak naprawdę nie wiemy o co Wam chodzi... Pytanie było o wybór między dwoma miejscami w Cap. My zasugerowaliśmy, że może lepiej jest zastanowić się nad innymi opcjami, tylko tyle. Nie napisaliśmy, że Eden czy Babilon jest be, po prostu są lepsze miejsca, w/g nas oczywiście. Wasz ostatni wpis to potwierdza, też ani razu nie wybraliście tych miejsc na pobyt, na 7 wizyt w Cap... Dla całkowitej jasności, nie twierdzimy, że tam nie można się fajnie zabawić, na pewno można, tutaj chodzi o pobyt długoterminowy, i dla takiej opcji są inne, w/g lepsze, tańsze, bardziej otwarte miejsca. (To też jest Wasze zdanie).
Tak naprawdę, to jest cały czas gdybanie. Dopóki czegoś konkretnego nie napisze osoba, która tam spędziła urlop.
Paragang
My nasze info, opieramy na relacjach ludzi których poznaliśmy w Cap, którzy mieszkali w Edenie, to nie byli Polacy, nie ma ich na ZB. Regulamin podobno określa godziny ciszy i zasady wprowadzania obcych na teren. To, że ktoś tam był i bawił się głośno przez całą noc, to jedno, a zasady oficjalne, to drugie. Na plaży też jest zakaz seksu... Na całym terenie otwartym jest zakaz seksu... My też organizujemy w Wawie imprezy w apartamentach, czy hotelach, gdzie jest jasno napisane w regulaminie o konieczności opuszczenia lokalu przez gości niezameldowanych do godz którejś tam... o ciszy nocnej, i co z tego?... i tak była impra na kilkanaście osób... głośna...

A kto miałby Was wyprosić? Pracownicy hotelu lub ochrona. Tylko do tego są potrzebne skargi sąsiadów. Być może trafiliście na tolerancyjnych sąsiadów, być może sąsiedzi bawili się z Wami na tej samej orgietce, być może nie było w ogóle sąsiadów. Pracownicy nie chodzą po obiekcie i nie nadsłuchują, czy nie jest łamana cisza nocna, to wiemy :)

Tak więc dalszą dyskusję uważamy za bezcelową.
Tym bardziej, że zadający pytanie już zarezerwowali pobyt w Edenie.
Pod koniec wakacji może dostaniemy relację z ich pobytu w tym miejscu.
pozdrawiamy wszystkich zboczuchów.

Amen

To sie nazywa polemika - wyczad

Eden i Babilon maja fajna promocje w maju.
Warto skorzystac.
Mimo, ze nie jest to najwyzszy sezon to i tak w Cap zawsze cos sie dzieje.
Polecamy

myślę ,że w lipcu lub sierpniu dzieje się więcej i przez to jest fajniej

30/07/2015-05/08/2015 będziemy w Centre Naturiste OLTRA,z przyczepą kempingową, nasz tel do kontaktu;+33(0)786561330 B.iL.

Jak wrócimy dopiero coś w tym temacie się wypowiemy-póki co pilnie czytamy...