casablanka klubem go-go, czas zmienić lokal
hihi Magotku do sprzątania ale po godzinach? :-P
on będzie do dyspozycji:)
mnie sie nie podobie ale urzekł mnie ten różowy fartuszek:D
Snow ma Rachele czemu dziewczyny nie mają mieć chłoptasia?
zaro! stop! ja chce natentychmniast Miriam! ono takie sliczne jest!
Rachel! do gosci! dawac mie tu Miriam!
Jak sobie życzysz.A pod 1000 kolejka dla wszystkich.Lej Rachel a pomagierek niech myje kieliszki.A jak go Margociu nazwałaś?Coś wymysl!
pewnie Miriamek... jakos tak milutko brzmi ;)
to będzie Pafnucy:)
może byc i Bonifracy...
byleby szkło napełniał...
:P
Pafnucy mi sie bardziej podoba... ale jakby co, mozna i drugiego pana poszukać:D to będzie Bonifacy:)
znaczy bieremy gejów do obsługi bara?
interesujący pomysł...
tak w ogóle to na dłuższą mete to wolałbym od polewania jaką Franie czy Hele....
zawsze to milej dla oka....
i spożywa sie lepiej...
a tak to czułbym sie nieswojo jakoś... :/
polewa Rachel! nie zauwazyles TAKIEJ baby?!
DO OKULISTY!!!
Pafnucy łapy zabier od Racheli.Do garów!!!! a Rachel lej piwo.
no to chop!
jednego glebokiego za koniec edukacji :)
za cale trzy latka ;)
No toś wyuczony.Nalej Rachel i dla mnie dużą wódkę.Za następną turę nauki.
chyba się przyłączę
no to za bezpieczny łikend władziu :D
Ktoś się ze mna jeszccze napije?
ja tam moge male piwko :) w ramach weekenda .....
a za oknem pogoda barowa....
fakt trzeba polać piwo.Racheeeeeeel!!
samoobsługa......
rachel, znów dla snowa zadarła mini
Snow! Racheli nie wolno molestowa/jebać/ w godzinach wyszynku.Sam sobie musze nalać.
ja tam nic nie wiem
siec mi wyjebuje regularnie co pol godziny
i nawet sie piwa spokojnie napic nie idzie, a co dopiero Rachel przeleciec!
Na dobranoc lampka koniaku. Pusto dzis bo łykend długasny a Snow to wiadomo jak Snow.
co wiadomo? co wiadomo?
dzisiaj to NIC nie wiadomo!
a zreszta zmilcze sobie z owcami... sie bede...
Rachel! a lunij no tyskiego, ale godnie! w ten moj kufel spopod lady! nie, nie ten! ten wiekszy... na specjalne okazje... no! ino po brzegi! i po angielsku - bez piany, a nie po szwabsku - pół piany, pół piwa!
a ja dokończę ten koniaczek.a może jeszcze ktoś wpadnie?
to ja sie dosiade ...
koniaczka to nie...
ale chmielika owszem :P
ten to tu chyba nocuje, jak slowo honoru... Rachel, a siedz, bos pilnowaniem tego chlora zmeczona zapewne - sam sobie lune z rana
bo to wicie - jak smietana ;)
pięćdziesiąteczkę.........
ups moja głowa.........
to ja poprosze o jeden zimny browsztylek, co by do bolu glowy nie dopuscic :>
po skończonej robocie Żuberka poproszę:)
no to, po żuberku słodka ;)
ja tm klinika....
i siup... ;)
jednak sen to najlepszy lek
No to po żuberku:) i jeszcze jednym i jeszcze...;)
dziś na wieczór delikatnie, wareczka starczy
a chlapnę jeszcze jednego
piją piwko za piwkiem i z rańca do klopa wejść nie można, bo capi jak - za przeproszeniem - w ruskiej piwiarni w okresie gorbaczowskiej prohibicji
wody nie spuszczają... ech!
capi, bo rachel jest przepracowana.........
sprzątać nie ma czasu...............
kolejny dzień aurą nastrajajacy na dewastowanie wątroby
a ten tam, jak mu tam? Miriamek? czy inny Pafnucy? to do wyzszych celow niby?
moze by tak w przerwach miedzy posuwaniem gosci plci zenskiej co sprzatnal? co?!
obawiam się, że miriamek razem z rachelkiem zajęli się sobą miast posprzątaniem
ciekawe...... pusto jakoś
wyścig pokoju, albo coś innego ich zabrało
ratman monologi snuje...
do qfelka :P:P:P
dobrze, że choć lustra są.......
i tak o yo chwiejnym krokiem czas podążyć do domu
Ej tam ! Rachel Pafnucy do roboty! Goście idą. Nalewaj kolejkę dla wszystkich.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.