Tak sobie przeglądam forum,listopad 2003,tak sobie czytam...Cieszy fakt,że ktoś kogoś przez neta poznał i nadal poznaje...;-) Spotkałam opinie,że "na imprezach poznajemy ludzi,podrywamy,a internet to szpka/teatr". Po części prawda,ale...Ale jak się ma znajomych na realu młodszych o 5-7 lat,to nawet na wspólnej imprezie z ich znajomymi nie bardzo jest jak nawiązać ciekawą znajomość...;-)Namaah - czy dalej jest cudownie? Roswel-a u ciebie i kofanie? Szukam jakiegos "światełka",jakos mnie tak naszło...
Czyżbyś Kasiu kogoś szukała?? Czyżbyś już miała dość coedzienności?? :)
A co do światełka to przypomniała mi się piosenka DAABu "Daj się ponieść fali ludzkich serc ..."
taaaa bardzo fajna piosenaczka,tylko czasem ludzkie serca są fałszywe i czeba je prześwietlić że tak powiem...
...ta jerdezz.. jednym słowem sie można cholernie naciąć ... ale w realu też tak bywa...
dlatego, przyłączając sie do słów jerda i moona, radzimy wpierwej dobrze zeskanować te ludzkie serduszka, które mają nas gdzieś ponieść, czy to virtualnie czy też w realu...:)
jamajki: skanuje,skanuje...raz po raz przejezdzam laserkiem;) Są łośki, co po pierwszych trzech minutach rzucają tekstem"to na ten sex to jedziemy do mnie czy do ciebie?", są też w miarę normalni (o sex pytają na drugim spotkaniu;P),ale ja się zupełnie poważnie zastanawiam,czy da się poznać człowieka a nie jego genitalia ;) Dlatego się pytam,jak tam u Namaah i roswela...czy im "wyszło" to co zaczęli...Jerdezz: tak,zupełnie serio szukam sobie człowieka,z którym można iść na spacer,do kina,oglądać TV i przytulić się na dobranoc;P Jakoś tak...Naszło mnie...
O Kasia toś ty całkiem "normalna".
juarrez: chyba jak wiekszosc"zbiorczencow" ;)
Nie, nie o taka normalność chodzi...Sex dla samego sexu jest dla mojej kobiecej psychiki po prostu NIE DO PRZYJĘCIA. Takie fizjologiczno-gimnastyczne podejście do spraw intymnych mają zazwyczaj panowie...
hahaha..a do tańca to zazwyczaj panowie proszą panie...:D:D:D buziaczki, kasieńko
i tu się zgadzamy, że sam seks dla seksu, w końcu nawet nie da się tego przyrównać nawet sztuki dla sztuki. Ale owszem przytulanie to jest to, zwłaszcza jak można razem zasnąc i się obudzić. I jak się wraca do domu i razem można wypocząć, to daje jakieś takie wyciszenie. Bliski kontakt.
sex dla sexu ma taki sam sens jak sex podczas miłosci ... kazdy robi to co chce... jak lubi zaliczac kobiety to jego sprawa... znałem kobiete która miałą notatnik z nazwiskami zaliczonych facetów... i co z tego ze bez miłosci ???.. moze tego nie chciała wcale... a co do wypowiedzi kasi28 ze to "łośki" pytaja odrazu na sex... a moze oni nie chcą cie poznawać ... tylko jasno stawiają sprawe... mając do ciebie szacunek zeby cie nie oszukiwac ...a ty ich obrazasz.... kto jest wiekszym łośkiem...lub łosicą?... TY czy ONI?
pozdrawiam
Nie wiem czy dobrze trafie w temat,ale mam znajomych ktorzy poznali sie przez internet i jest im razem bardzo dobrze :) Pozdrooofki
cóż ja moge powiedzieć ze poznałem dzieki netowi wspaniałą kobiete i jestesmy razem i jest super :)
a my poznaliśmy się w realu ale w necie też jest nam ze sobą dobrze :D :P
pozdruffka!
jamajki: tak 3mac!! qwe:trafiles w temat ;) crowx: dales nadzieje....nadzieje ze cos dzisiaj rozpoczetego moze sie przeistoczyc w cos bardzo fajnego ;)))))) juarrez : tak....po prostu przytulic...;) i az przytulic;)
Też bym chciał się przytulić albo móc przytulic. Trochę bliskości. :)
juarrez a co z krakowiankami? ...krakowiaczkami? hm... nie masz tam jakiej? ;)
...lajkoniczki ? :D
Różnie to jezd. ;)
kasia cieszy mnie ze jakąs iskierke nadziei mogłem dac :)
ostatnimi czasy widać te iskierki na zbiorniku ..jakieś zwiazki i rozstania ...przedszkole... normalnie przedszkole... a temat wyczerrpany ..bo obtrzaskany z kazdej strony ..nuda
pozdrawiam
PP a może to po prostu życie??
a no niestety to jest zycie ale ja wchodze na zbiornik zeby to byla przyjemniejsz strona tego zycia a czasami poprostu nuda wieje i ilu starych zbiornikowcow juz sie wykruszylo a jak tu zaglada to bardzo rzadko poprostu jest coraz wieksza nuda ale ja jestem ze zbiornikiem na dobre i na zle
Juarrez nic sie nie boj krakowianki zaczynaja wychodzic na ulice bo cieplo sie robi :) napewno sobie cos znajdziesz,a w naszym miescie jest duuuuzo fajnych kobietek :)
eeehhh....jest ok...moze jaka wene tworcza zalapie...cos ubarwie,cos dodam,ale czuje ze za niedlugo opisze w formie ostrego opowiadanka pseudoerotycznego moja swierzo rozpoczeta znajomosc neto-realistyczna.... ;)
swezo --> ortografia mi sie klania....;)
Archeologia zawsze mnie pociągała.... To ile mamy "zbiornik-par" ?? na alkowie??
że sie wypowiem.. szkoda że kasa28 już nie ma.. odrazu mi sie kojarza.. stare dobre czasy zbiornika... ;D ... ah.... ;D ... /A.
generalnie to sam szukam swojego starego konta :P dlatego kopie na forum :D
ja poznaje i spotykam. i jestem zadowolony z tej znajomości. I liczę i mysie że Panie i Para tak samo są zadowoleni z tej Znajomości oprócz zbiornikowców których poznałem w realu znam masę innych ludzi z którymi się poznałem przez internet i dziękuje temu który wymyślił neta. choć ma swoje minusy.
Ja spotykałem się kilka miesięcy z poznaną w sieci kobietą;)
My także poznalismy wspaniałych ludzi ....więc szukajcie to znajdziecie .....
Internet jest dobry na sex ustawki. Jesli chcesz z kims pogadac to pozostaje to nadal w sferze wirtualnej, tak przynajmniej z mojego doswiadczenia wynika...
nie tylko na seks ustawki tu sie nie zgodze.znam kilka osob poznanych wirtualnie a zanmy sie tez realnie i jest ok
a ja nie poznałem, nikogo i mam wrażenie że nikt mnie tu k...na nie lubi......:):):):):):)
I ja się z Wami zgadzam przyajciele para31i37wlkp, że można tutaj poznać wspaniałych ludzi a Wy jesteście jednymi z nich. realni i konkretni:)
Zgadzam sie;).
Internetowe znajomosci sa fajne. Ja poznalem w internecie zone...wujka, brata, mame, tate, Apolla-mojego psa i nawet samochod. I seks-ustawki mam z internetu jak zona w domu akurat jest. Takze internet to fajna rzecz!
No nie.Z tym samochodem to przesadziłeś.
ja poznalem szukajcie a znajdziecie
jeżeli chodzi o znajomości to rówież bardzo dużo osób poznaliśmy (nie chodzi tutaj o zbiornik). więc internet ma swoje duże plusy. a co do poznania Was to byś może kiedyś kogoś :):):)
anoni slowo daje, samochod zobaczylem na aukcji i kliknalem w myszke...
samochod zobaczylem na aukcji i kliknalem w myszke... <- i nie bałeś się że coś złapiesz... ;| taka przygodna znajomość nie wiadomo kto w nim dłubał wcześniej :(
Wiesz...ta nutka niepewnosci, jak to w internetowych znajomosciach bywa:). Myslisz ze w Twojej Ladniejszej Znajomosci nikt wczesniej nie dlubal?:)
Co do tego mam pewność akurat! Ahahahahahaha :D
z rozsadkiem...mozna
W sumie to po co sie z kims umawiac przez neta na piwo czy spacer po parku czy cokolwiek innego niz dymanko? Od tego sa znajomi...
bob1967 to nie prawda my Cie lubimy ;)
a zonka przede wszystkim
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.