czy ktos pomorze

a w czym wam można pomóc?

Nie jedna by chciała. Tam wcale nie jest tak łatwo o fajnych czarnych, kręcą się na plaży ale chcą kasę za seks... Tam jest za drogo dla biednych emigrantów zza morza...

No co Ty wystarczy iść do jakiegoś klubu i tyle. Widze ze kolega jest ekspertem od CAP :)

Pawdor ,
To zależy od gustu. Napisaliśmy, że trudno jest o FAJNYCH czarnych. I to jest fakt. W Agde nie ma dużo czarnych ogólnie. A w klubach...? Byliśmy kilkanaście razy w klubach w czasie naszych dwóch pobytów w Cap, i czarnych jak na lekarstwo. A Wy ile razy byliście w klubie w Cap? Bo w tym czasie jak byliście z nami, to nie przypominam sobie ani razu...

Wow

tylko się nie pobijcie o tych "czarnych" w Cap:):):):)

Mistrzu w Cap byliśmy 5 razy teraz jedziemy szósty :) Mi osobiście trudno stwierdzić czy facet jest fajny czy nie nie gustuje w nich :) Jednak druga połowa mówi, że byli fajni i tyle :)

Pytanie było, ile razy byliście w klubie w Cap, a nie w samym Cap. To, że byliście w Cap kilka razy, to wiem. Przecież się znamy i rozmawialiśmy o tym. Raz nawet mieszkaliśmy kilka metrów od siebie, (2013).
Tylko, można być tam i nie chodzić w ogóle po klubach. W czasie tamtego pobytu nie przypominam sobie, żebyście byli w klubie.
Ale luz... za tydzień Was tam znajdziemy i sobie pogadamy.

Rozwijając temat założony przez parabp123.
Wydawać by się mogło, że w tym rejonie Europy i w takim miejscu, powinno być czarnych mężczyzn i kobiet zatrzęsienie... Bliskość Marsylii, gdzie tak właśnie jest i ogólna wiedza o dużej populacji czarnych w całej Francji, na to by wskazywała. W Cap tak nie jest. Nieporównywalnie więcej widzieliśmy czarnych na ulicach Paryża, Amsterdamu czy nawet Berlina, nie wspominając o Wiedniu. Tak 100 a może i więcej razy więcej...
Tak więc, droga paro parabp123, będzie trudno, a o 3 na raz, fajnych czarnych to będzie bardzo trudno. Szukajcie bardziej na plaży niż w klubach. Tylko z takimi naprawdę fajnymi, przystojnymi, atrakcyjnymi, to koniecznie próbujcie się najpierw dokładnie dogadać. Tam chodzą takie męskie kurewki, chcą kasę za seks. Jak się nie dogadacie, to mogą być nieporozumienia jak po wszystkim nagle się okaże, że ta przyjemność dla pani kosztowała po 100 Eur od pana...

mistrz_i_malgorzatka
Nie wiemy dlaczego od Was ktoś żądał zapłaty ? poznaliśmy w Cap wielu najatrakcyjniejszych ciemnoskórych w tym miasteczku , nie wyobrażamy sobie sytuacji gdyby ktoś chciał od nas jakiejś gratyfikacji .
Albo to jakieś zasłyszane i powtarzane plotki albo...... no tutaj postawimy wielokropek
A i od razu odpowiadamy w Cap bylismy wielokrotnie a do klubów chodzimy w czasie naszego pobytu codziennie i to nie do jednego
pozdrawiamy

i jeszcze nam powiedzcie, że ktoś zapłacił czarnuchowi za sex????

Paragang...
Takie sytuacje się zdarzały, jedna sytuacja potwierdzona przez nas. Będąc na plaży z inną parą zaczepiliśmy przystojnego wysokiego czarnego w czerwonych okularach dla potwierdzenia plotek które słyszeliśmy od kilku osób. Ten osobnik swego czasu był znany na plaży i rozpoznawalny, ciągle chodził w tych czerwonych okularach... Cena, 100Eur za seks.
Co nie znaczy, że nie można poznać innych osób, również czarnych i również atrakcyjnych, które nie żądają kasy za seks. Potwierdzamy, można. Poznaliśmy takich i było bardzo fajnie.
Wyluzujcie, odnosimy wrażenie, że dążycie do przepychanki słownej, kto ma rację a kto gada głupoty.
Przecież nie napisaliśmy, że w Agde nie ma w ogóle czarnych a jak już się znajdą, to za kasę... Napisaliśmy, że takie sytuacje mogą się zdarzyć.
Nasz pierwszy komentarz, to uwaga, że czarnych nie ma tam dużo jakby się mogło wydawać, a nie że nie ma ich w ogóle. Oczywiście, że można ich znaleźć. W Warszawie czy Gdańsku też można.
Cap d' Agde, to wspaniałe miejsce dla swingersów, nie ma takiego drugiego w Europie i to jest fakt, nie podważamy tego. Ale jak w każdym raju, mogą trafić się czarne anioły i tylko to chcieliśmy powiedzieć nowej parze, która jedzie tam chyba pierwszy raz.
Zastanówcie się o czym tutaj dyskutujemy. My nie oczerniamy Agde jako całości, to jest super miejsce. A Wy powinniście być najlepszym źródłem informacji o Agde. Byliście tam milion razy i jesteście znani nawet dla osób, których nie poznaliście w realu lub po prostu nie pamiętacie.
Ciekawe, czy nas pamiętacie. Dwa spotkania na plaży w Agde, raz w Waszym już słynnym apartamencie w Port Nature na parterze na wysokości Tantry i jeszcze spotkanie jakiś czas temu w Jakuzzi pod Warszawą...?
01just...
Nie wiemy tego czy ktoś zapłacił, wiemy, że były co najmniej 2 awantury z tym czarnym w czerwonych okularach, jak się okazało po zabawie, że chce kasę. Te dwie pary nie zapłaciły, była przepychanka i napięta sytuacja, ale nie zapłacili oczywiście. Twierdził, że mówił o tym, tylko że po francusku. Nie każdy zna ten język. Dlatego nasza uwaga dla osób będących tam pierwszy raz, żeby miały to na uwadze, że może zdarzyć się taka sytuacja. To rzadka sytuacja, ale może się wydarzyć.
Jedzcie tam wszyscy, bawcie się, wyluzujcie.
My już przebieramy nóżkami, za tydzień jedziemy.

Ależ my nie chcemy się z nikim spierać najzwyczajniej wyrażamy swoją opinię ,przepraszamy ,ze różniącą się od Waszej
Mamy Was w przyjaciołach a to oznacza ,że musieliśmy się poznać realnie i pamiętamy spotkanie w Jacuzzi pod Warszawą
Niestety co do Cap to faktycznie nie przypominamy sobie abyście odwiedzili nasz apartament
ale pewnie , co nie było rzadkością ,było dużo ludzi na naszym tarasie
Buziaczki i pozdrawiamy
do następnego razu
ps
a co do tematu to podtrzymujemy naszą opinie ,że znalezienie , poznanie i zabawa z ciemnoskórymi w mieście rozpusty nie nastręcza najmniejszych problemów

Jeździmy do Agde juz od 2006 roku, nie których latach byliśmy nawet po 2 x 3 tygodnie, i faktycznie w tamtym roku było dosyć głośno na plaży ze ten albo tamten murzyn chce za swoje usługi kase.
( waszym wypadku nie wchodzą w ogóle w rachubę, do tego w tym roku można zauważyć że jest tak extremalnie jak jeszcze nigdy- przez ostatnie 2 z 3 tygodni nie widziałem ani jednego murzyna na plaży żeby używał prezerwatywy, co mało tego mam wrażenie ze maja nowe hobby i zalewają każda ciepke, a po zakończeniu aktu chwała się kumplom ze udało im się jeszcze jedna zwalić i zalac.)

Odwołuję to co napisałem o mizernych możliwościach poznania fajnych czarnych w CDA, można i to wielu, szczególnie jak ma się apartament w Port Nature na parterze.

właśnie że czarni nie bardzo chcą zalewania cipki... mylicie się bardzo - możemy coś na ten temat mówić bo to nasz fetysz, nie jest to niemożliwe ale szybciej może się to udać z każdym innym tylko nie czarnym... zresztą tam są tylko tacy czarni których stać na pobyt w camp... a ci co byli wiedza że nawet dla Francuzów zarabiających w euro nie jest to tania impreza, czy też tanie wakacje

generalnie jak tylko chcesz nie ma problemu załatwić sobie fajnego sex z czarnym choć jest ich tam zal;edwie 3% populacji wypoczywających

generalnie można czarnego znaleźć na plaży i pobawić się z nim oralnie, innych czarnych znajdziecie w klubie Tantra (jest ich tam dość dużo) , czasami w saunie History, konkretny sex znajdziecie kręcąc się w pobliżu wieczorem klubów, blisko plaży gdzie wieczorami jest dwóch 3 czarnych kumpli którzy próbują zagadać

wszyscy czarni z jakimi bawiliśmy się byli bardzo mili, uprzejmi, macho, na poziomie i żaden nie chciał pieniędzy

a do kolegi sex_patrol :
na plaży nie używają gumki bo tam nie ma innego sexu poza oralem z tego co ci pewnie wiadomo o ile tam byłeś , z powodu piachu jest inny sex zwyczajnie niemożliwy
jeżeli ty widywałeś sex bez gumki na plaży to już wiemy że na pewno tam byłeś... :-))))))

to może trzeba zmienić kierunek i jechać do Calle tam jest pełno niewyżytych czarnuchów co to skaczą na wszystko co się rusza....hihi

ale po co...
tam można znaleźć to czego się szuka
napewno Francuzi których tam jest 98% lubia kilkukrotnie bardziej zabawe niż Polacy w Polsce
zarówno mowa o paniach jak i panach
jest niemożliwym żeby ktoś był niezadowolony z zachowania seksualnego Francuzow...
Francuzi nie gustują w czarnych czy mulatach wola białych najlepiej Słowian, dlatego jeżeli jestescie biali i kręcą was ciemne osoby to zabawa bedzie..., a jeżeli francuzów to też bedzie... , dużo sie od nich niby nie różnimy ale da sie zauważyć że jestesmy do nich egzotyczni... :-)

Myślę, że AsJa żartował/żartowała;) Kierunek wydaje się jednak bardo ciekawy. Tylko interesuje mnie to, czy jest to kierunek zdecydowanie dla PAR, czy single (nie Francuzi) też coś tam znajdą dla siebie jakieś chętne Panie - najlepiej singielki? Urlop we wrześniu. W sumie nie wiadomo jak tam będzie. Ale z uwagi na to, że nie mam planów, to może pojadę;) Wasza relacja mnie "zaintrygowała" :D

dołączam się do Tomkowego pytania i przy okazji powiedzcie czy coś Was na wyjeździe zaskoczylo. Niezależnie czy pozytywnie czy negatywnie. Chodzi o to że warto się przygotować na inną inność.

spotkaliśmy tam 3 singli polaków którzy odkryli te miejsce kilka lat temu i nie wyobrażają sobie innych wakacji jak tam - maja swoje zony, dziewczyny ale wola sami jechac mowili, to czy singiel sie pobawi zależy tylko od jego śmialości podobnie jak w polsce w klubie swingers... generalnie o ile kobieta ma tam ochote na sex nie bedzie slyszal odmowy. Nie spodziewac sie nalezy ze kobiety gwalcą na plazy czy na ulicach miasteczka :-)))) tego nie ma.... ale sa bardzo chetne do nawiazania kontaktu niezaleznie czy sa same czy z paartnerem
to sa erotyczne wakacje i wiadomo ze kazdy chce wykorzystac czas maksymalnie (kobiety tez) bo po to tam przyjechały, wiec odpowiadajac lepiej jechac w parze bo razniej ale singiel tez sie tam pobawi.

odpowiadajac na pytanie zaskoczył nas erotyczny klimat - zwłaszcza wieczorem choc przez cały dzien był podobny, to tak jakbyś "wszedł do garnka" gdzie na pełnym ogniu GOTUJE SIĘ zupa o smaku sex. Mozna natomiast stracic kontrole nad wydatkami, bo tam jest tak fajnie ze planujac budzet liczysz sie ile chcesz wydac, natomiast tam przestaje cie interesowac ile co kosztuje, nie jest ci zal wydawac i nawet jak jestes sknera rozwalasz kase.
Nie wiedzielismy ze sa takie miejsca na swiecie w ktorym jest zebranych 100-150tys osob lubiacych to co ludzie na zbiorniku, realnych, namacalnych i otwartych.
Zaskoczył nas też że tyle kobiet zbiorowo lubi obciagac facetom fiuty z polykiem, w polsce taki obrazek byłby niemozliwy... dlatego moja dziewczyna tak sie tym podniecila ze od razu powiedziala ze tez tak chce jak one...

osoby mowiace po polsku wszystkie pierwszego dnia kiedy przyjechalismy po 20 godz jazdy autem i bylismy bardzo zmeczenie powiedziały nam (nie znały sie na wzajem):
"WITAJCIE W RAJU"
ich słowa nie były przesadzone, tam jest naprawde raj! o ile można sobie raj wyobrazic

jak sie bawią single warto zapytać
http://pl.zbiornik.com/profile/LOVES2SWING/
z tego co nam mowil bawił się fantastycznie a był w tym samym okresie co my, on miał ulubiony klub GLAMUR z tego co wiemy

nas zaczepiły same 2 ładne dziewczyny, jedna taka młoda okolo 25 lat uczepiła się chodziła pół miasta sama zagadując, nie wiedzielismy co ona właściwie chce ale prawdopodobnie chodziło jej o sex bo to juz była taka pora wieczorna, jednak nas singielki i spotkania z dziewczynami nie interesuja... tylko pary lub panowie, a z nimi kontaktu nawiazaliśmy dużo wiecej...

zapytajcie LOVES2SWING to wam powie jak tam jest dla singli, jak sie można bawic...
:-)

Ja byłem w lipcu, ech szkoda że tak szybko minęło.
Było fantastycznie i to już mój kolejny pobyt.
ParaCream polecam Desire Pear - Meksyk, Lanzarote - Spice , to odwiedziłem.
Podobno super jest w Hedo - Jamaica - to zostawiam na styczeń :)