Cześć wam Wszystkim
Od jakiegoś czasu zadaje sobie pytanie.
CO kieruje zbiornikiem? Hajs?
Czy $ tak na prawdę wszystkim tu sterują? czy liczy się coś innego? Oczywiście działek kamerki tylko i wyłącznie steruje kasa, ale gdy oglądam te wszystkie zdjęcia par/kobiet.
Które z uwielbieniem dodają zdjęcia ze spotkań z innymi parami / kobietami. Zdjęcia jakże bardzo pozowane, sztuczne.
Po prostu mam wrażenie, że te wszystkie kobiety tak na prawdę robią to dla kasy, nie dla "sztucznej" przyjemności, może się mylę?

Mylisz się.
Owszem, jest sporo osób, którzy monetaryzują swój seksapeal, ale większość użytkowników szuka tu przeżyć. Sama lubię czasami pobawić się na kamerkach, ale nie dla profitów tylko dla przyjemnego dreszczyku emocji.
Lubie porozmawiać o seksie, poszukać tu osób o podobnych upodobaniach, zasięgnąć fachowej porady na pewne sprawy związane z seksualnością. I osób podchodzących podobnie do tematu poznałam tu mnóstwo.
A jeśli chodzi o pozowane zdjęcia-są pozowane. Panie chcą ładnie wyglądać na nich :) co w tym złego?

Zupełnie nie rozumiem jaki jest związek między prezentowaniem tu zdjęć, a...kasą? Że niby co? Ktoś za to płaci? A zdjęcia są różne. Tak, jak różni są ludzie, różne poczucie estetyki, różne potrzeby, i różne powody. Są piękne zdjęcia z profesjonalnych, i półprofesjonalnych sesji, amatorskie, i naturalistyczno-amatorskie. Są pozowane, i są ,,zapisem chwili",.
Ludzie udostępniają te swoje wizerunki zdjęciowe, bo ....mają ekshibicjonistyczną naturę, bo chcą się pochwalić, bo w niektórych jest narcyzm, a jeszcze w innych potrzeba akceptacji, podbudowania swojego ego, bo w ten sposób próbują pozbyć się kompleksów, albo po prostu podnieca ich to, ze ktoś obcy ogląda, i niejednokrotnie komentuje.
Ale gdzie w tym jest....kasa???
Jeśli już....to raczej wydaje się pieniądze. Na fotografa, seksowną bieliznę, wypad do klubu, czy wynajęcie apartamentu. Bo przyjemności kosztują. Ale jeśli zaczęlibyśmy liczyć, to przestałoby to być przyjemnością :)))