Na co mamy ochotę ale nasz partner(ka) nie uważa tego za potrzebne. Jakie układy erotyczne preferujemy?
Lubię wszystko co zagęszcza atmosferę.Petting i pieszczoty ciała. Oral. Lubię być głośna w seksie i nie tłumić emocji. Najbardziej lubię seks spontaniczny a nie rutynowy partnerski przed zaśnięciem.
Ja natomiast moment porozumienia wzrokiem z kobietą. Gdy widać w jej oczach czy będzie do mnie należała. To specyficzne spojrzenie i mały orgazm już wtedy jest.Lubię też brak kontroli u partnerki. Wtedy gdy jej zachowanie wskazuje, że jest jej dobrze.
Ja wszystko lubię. Byle bez pośpiechu i wygodnej sypialni. Lubię seks spontaniczny. Taki rozpoczęty impulsem. Choć przygotowania do czegoś dłuższego też są fajne. Bielizna, zabawki, macanko. To stwarza atmosferę.
Ja od 3 lat idę skutecznie w stronę wielokątów i cuckold... Jest super...
Seks jest ważny, ale najbardziej lubię grę wstępną. Pocałunki. Wzajemne dotykanie. Taniec gdzie dłonie już poznają się nawzajem. Narastające napięcie i odczucie, że stosunek jest nieunikniony. Zastanawianie się jak to będzie. Czy delikatnie? A może pośpiesznie i brutalnie? Czy odbędzie się klasycznie na łóżku? Może na stojąco z szybkim wzajemnym ściąganiem ubrania? Albo najpierw oralnie? Klęcząc przed partnerem?
Różnie bywa... Czasem szybko, czasem powoli... Czasem łóżko a czasem plener... Ważne żeby nie popaść w monotonię. :D
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.