no jak nie jak tak...
status osoby najbliższej ... ja pierdolę co to za twór ?

przy okazji seniorów , załatwi gejów...
się zaczyna cyrk ...

a gdzie tam jeszcze ...

i kolejne perełka elekta Dudy

Duda w RMF o reformie emerytalnej: To nie będzie prosty powrót do poprzedniego rozwiązania...

A przecież wyraźnie mówił w kampanii , że powróci do systemu sprzed reformy... sam Harvi mnie o tym przekonywał ...

Jesteśmy i niby jak ten pomnik miałby wyglądać ?
możesz popuścić wodzę fantazji ?
Bo ja wiem jak ... Będzie Lechu z Marią... i ewentualnie lista nazwisk pozostałych ...
a nie wydaje się Tobie, że jest to na siłę budowana polityczna legenda Lecha Kaczyńskiego, który na nią nie zasługuje ?
Pałac Prezydenta... każdy kto przyjedzie , aby zobaczyć ten budynek niechybnie będzie musiał tolerować, ów monument ... nie sądzisz , że w tym tkwi cały problem... a nie w samym pomniku...
Pomijam już negatywną opinię wojewódzkiego konserwatora zabytków, który nie widzi tam możliwości umiejscowienia pomnika...

Self właśnie tak myślę że Kaczyński chce tej legendy dokonać ale inni budują inni burzą lub przenoszą .
Ma poparcie tu i ówdzie Kaczyński i to może mu pomóc w budowaniu kultu polityczno chrześcijańsko patriotycznego nazwiska .
Jeśli powstanie to za sto lat może osiągnąć ten cel ale nie zawsze takie pomniki i cele przetrwają , historia pokazuje także inne fakty w którym są niszczone pomniki lub pamiątki po jakimś okresie .
Powinien na Jasnej Górze taki pomnik starać się stworzyć . Na taki cel byłby lepiej usytuowany dany pomnik . Już jego brat w spokoju w Krakowie leży

I myślę że Kaczyński ma tylko ten cel , jest już starszym człowiekiem i bardzo wpływowym jak widać , bliżej mu do....... niż do rządzenia . PiS powinien już go odstawić po tragedii bo żyje w cieniu swego brata i ma dziwne zachowania jak dla mnie .
Teraz Kukiz może zaistnieć (już zaistniał) bo gdzie się dwóch kłóci trzeci korzysta . Może Polska zmieni się w republikę za jakiś czas , takie czasy mogą nadejść i to mogą być zmiany w kraju .
Ale republika będzie otoczona bardzo z duchowieństwiem w kraju bo sami wiemy jaki wpływ ma kościół w naszym kraju .
Kanonem porządnego człowieka jest także w głowach wielu osób że uczęszcza na msze kościelne , tak jest i nie da się tego zmienić . Prezydenci chętnie tam się ukazują a dla mnie kościół nie powinien brać udziału w takich sprawach . Historia pokazuje inne podejście mas do tej sprawy w całej historii człowieka dlatego piszę że nie da rady tego zmienić .
Co do homoseksualistów i wypowiedzi Dudy to moja ocena brzmi że nie bedzie wspierać tej mniejszości ale i nie będzie im przeszkadzać jeśli będą w swoim gronie nie afiszując się spotykać .
Marsz wolności może być zagrożony , bardziej mnie interesuje marsz niepodległości 3 listopada co będzie się działo

a mój scenariusz jest taki PO przegrało ... Duda "popełni" parę niepopularnych decyzji - będzie to rzutowało na osłabienie popularności PiS , wiec wybory na jesień wygra kto inny ;) kto nie wiem ale może trochę osłabi to i PO I PiS ...

Rozumiem entuzjazm ludzi ale wymachiwać dzieckiem płaczącym aby tylko go dotknąć to już przegięcie . Nie chodzi o Dudę lecz o ludziach w euforii do czego są zdolni , choroby psychiczne są widoczne do dziś .
Duda w dobry sposób przyjął i wypowiedział się przy odbieraniu aktu wyboru prezydenta .
Nic nie było o religii , Bogu dzięki w wypowiedzi na tej uroczystości :)

A mym zdaniem PO lub PiS przejmą dalszą władzę w Polsce i już kampania się zaczęła . Może coś ludzie na tym zyskają

a moim zdaniem Paweł Kukiz ( ten alkoholik i ćpun zdaniem PiS... Ten komediant zdaniem komuchów i ten hejt internetowy zdaniem przygłupich Dornów... czy ten rockmen zdaniem PO ) rozpierdoli ten system ... Może jeszcze nie w tym roku ...

co do pomnika śp. Lecha to można by przecież Giewont ciut przerobić, oczywiście wziąć na to dopłatę z funduszy europejskich na rozwój cennych inicjatyw społecznych i lokalnych ... coś jak w Dakocie Południowej nasz rodak Korczak Ziolkowski słynnego Crazy Horse, choć on to za własne i niefederalne pieniądze zaczął, bo to jak każdy Polak, romantyk co to na wielkie dzieła zawsze się poderwie .... mnie to się już po prawdzie znudził ten cały leżący rycerz ... a tak wyobraźcie sobie: Lech, leży sobie majestatycznie, słoneczko go grzeje, śnieg pierzynką otuli, na nosie ten krzyż a cała Polska u stóp ... pielgrzymki tam całe chodzą, i nikomu nie przeszkadzają bo to od zabudowań przecież daleko .... krakowiacy i górale trzymają przy nim honorowe warty, a tym co wejdą na szczyt zastęp dzielnych Juhasów rozdaje kubki z żętycą .... Kancelaria Prezydenta ogłasza narodowy konkurs na napisanie legendy o dzielnym Lechu i dwóch takich co to próbowali Polskę PO ukraść .... Ja to zaczęłabym tak: ....Świat był kiedyś inny. Straszne rządy liberalnego PO zalewały nasze katolickie ziemie. W głębinach żyły różne stwory, jakieś LPRy, Millery, Samoobrony, Kukizy i Korwiny. Był i stwór najgorszy, najplugawszy. Okrutnik straszny - smok Donald!. ( tu przy czytaniu to uwaga bo co wrażliwsze osoby mdleją a dzieci zaczynają zwykle płakać). Ale byli i Lech i Jarosław, synowie Rajmunda. Lech ożenił się z Marią która mu w reklamówce kanapki w podróże zamorskie zabierała. A Jarek ożenił się z kotem i polityką. Z tej miłości do polityki przyszły na świat jego genialne dzieci, a było ich sporo bo to człowiek politycznie płodny był bardzo. Większość synów o imionach oryginalnych wielce Ojczyźnie uciśnionej przysporzył : Brudzińskiego, Czarneckiego, Macierewicza, Duda, Hoffmana, Błaszczyka, Górskiego, Kurskiego czy Kuchcińskiego ... oj długo by ich, dzielnych chwatów, prawych a sprawiedliwych wielce tu wymieniać. I Lech i Jarek mieli córki. Pierwszy jedną, piękną i kochliwą, drugi aż zastęp cały, dzielnych Walkirii co to najdzielniejszych prawych wojowników, a przy tym sprawiedliwych, do Sejmowej Walhalli prowadziły. Smok Donald umacniał się w swojej dominacji i libertyńskim sobiepaństwie. On to kazał zapakować Lecha do rozpadającej się machiny latającej wsadzić i lecieć, w znój i niepogodę, a jeszcze mgłę helową nad uroczyskiem okrutnym i srogim rozpylić aby dzielnych bohaterów naszych na pogubienie i zatracenie sprowadzić. On to brzozę stalową czarami swymi, na ich drodze postawił i machinę latającą przy jej pomocy najpierw okrutnie okaleczył a potem o ziemie gruchnął ....
No i coś w tym duchu dalej, ale mówię wam Giewont. Koniecznie.

Hmmm a tych kto finansował
https://atanerwusa.files.wordpress.com/2013/11/c45e1-3.jpg?w=640&h=473

Mount Rushmore to już cenna inicjatywa rządu federalnego i miejsce zbiorowego patrioto-onanizmu społeczeństwa USA ... ma status parku narodowego, robi wrażenie ... i jest oddalone tylko o jakieś 16 mil od monumentu Szalonego Konia. Indianie jak zobaczyli te szkarady to sami przyszli do Korczaka i go natchnęli ideą tego dzieła. Warto zobaczyć i jedno i drugie, bo blisko jak wsomniałam ale więcej pozytywnej energii się czerpie z Crazy Horse Monument niż z tych czterech sztywniaków

miramis- napisałaś gotowca na scenariusz,który zdobędzie Oskara..:-)

Mała dygresja-
wydaje mi się,że faktycznie marszałek Sikorski mógł poczekać z wygaszeniem mandatu elekta Dudy(posła do europarlamentu).W Krakowie gorączkowe pakowanie w biurze poselskim do Niedzieli maja opuścić...Niezręczne toto....

Faktycznie Crazy Horse Monument wywiera mocniejsze wrażenie . My mamy krzyż na Giewońcie ach te krzyże

Co nam grozi w Nowej Polsce.... Poziom zadowolenia Polaka...?
San-epid stwierdził że w kiblu muszę mieć przedsionek inaczej zamknie mi smażalnie.. ewentualnie mogę zrobić wejście bezpośrednio z zewnątrz budynku do kibla /czyli wykuć ścianę i wstawić drzwi/ zamiast z sali konsumpcyjnej a wówczas przedsionek nie jest konieczny... ktoś mi powie - z doświadczenia - czy lepiej srać w sraczu z przedsionkiem wchodząc do kibla z wewnątrz czy może jednak sympatyczniej wchodząc do niego od ulicy za to bez mijania przedsionka..??
Takie kurwa dylematy mamy w tym kraju..

bo krzyż to genialne narzędzie marketingowe ... dwa kawałki deski albo innych podobnych szpejów czy gałęzi złożone pod kątem prostym ... nie wymaga zbytnich umiejętności manualnych czy znajomości ciesielki ... każdy, nawet najmniej rozgarnięty to raz dwa złoży, kawałkiem sznurka albo innym gwoździem umocni i dawaj przebierać się w sukienki, zawodzić te pieśnidła, zbierać pod nim podobnych sobie albo odprawiać egzorcyzmy ... genialne. proste. materiał do zrobienia znajdziesz praktycznie wszędzie. absolutna rozpoznawalność.

Krzyż jako genialne narzędzie marketingowe ... Tak, szczególnie w Jerozolimie ;-) A właśnie ... Czy Wasza postawa pozwala Wam zwiedzać Jerozolimę ? Czy raczej nichuchu, jakieś opory ...

jak najbardziej ... przecież to miasto trzech religii więc jaki problem ?

Może nie w kategorii problemu, a tak bardziej żartobliwie i z czystej ciekawości ;-)
Wchodząc do Bazyliki Grobu Świętego wypadało by się przeżegnać ... Mało tego, musimy przejść Drogę Krzyżową (jej część), minąć tysiące straganów z milionami krzyży, postać w kolejce razem z wieeeelkimi grupami "ciemnoty" ... Modlić nikt się Wam nie każe, ale "na golasa" tam nie wejdziecie - jakoś zachować się musicie. Jak ?

Wchodząc do meczetu zdejmiesz buty, obmyjesz nogi ?

Trzy religie ... w kilku tysiącach odmian ;-) Tak tam, jak i tutaj należy się szacunek. Nawet jeśli mi nie "po drodze" ...

Jako turysta a nie naturysta mogę wchodzić wszędzie bez zdejmowania butów bez przeżegnania się , jeśli w meczecie jest obowiązkiem zdjęcia butów aby zwiedzić owszem zdejmę . Bylem w kilku meczetach i nie ppamiętam aby obowiązek zdjęcia butów był wchodząc do lokalu . Odwiedzając Giewont musisz się przeżegnać ?

Indoktrynacja katolików jest jednak przeogromna ... wszędzie trzeba się przeżegnać, że drogę krzyżową przejść, w Licheniu to jeszcze wodą ze świętego źródełka się opić i obowiązkowo kupić w tych wszystkich ważnych miejscach jakiś koszmarny krzyżyk pamiątkę zrobioną w Chinach ... niesamowite jak im wdrukowano w mózgi te wszystkie bajeczki spisane przez tych facetów w sukienusiach

@malzlublin....szanuję wszystkie religie, tak samo jak czyjąś tradycję, czy obyczaje. Szanuję, to znaczy nie wyśmiewam się, nie naruszam obowiązujacych zasad w miejscach kultu, nie profanuję. To, że idąc do świątyni, nie modlę się, tylko podziwiam freski, nie znaczy, ze mam się śmiać, czy głośno rozmawiać. Modlić sie nie muszę, ale muszę uszanować i uczucia innych, i obowiązujące normy.
Ale nie chcę, żeby religia, jakakolwiek , miała wpływ na decyzje państwowe, na stanowione prawo, na edukację naszych dzieci, na życie publiczne. Nie chcę wiedzieć jakiego wyznania jest prezydent, bo powinien być ,,przezroczysty". A nie podkreślać ciagle, że kościół jest dla niego autorytetem, i pokazywać swoje ,,rozmodlenie" przed kamerami. Bo wtedy myślę, ze wszystkie jego decyzje będą podyktowane stanowiskiem kościoła, a nie dobrem społecznym, czy państwowym.

Ło matko jak ja lubię te "oczywistości" wypowiadane Ex cathedra. ;))))
Oczywiste chyba, że każda świątynia , niezależnie czy od Allaha, Jahwe czy Buddy wymaga określonych zachowań, gdy się w nią wstępuje, niezależnie w jakim celu. I nie wiara o tym decyduje ale kultura osobista.

Opowiem...Wam jedną anegdotę, nie brałam osobiście w tej historii udziału ale bohaterami byli moi przyjaciele.
Pewnego dnia przyjaciółka wybrała się na pocztę polską w celu odebrania poleconego, towarzyszył jej tzw narzeczony osobisty. No i jak to na poczcie długa kolejka. Stali tak sobie i stali coraz bardziej znudzeni. Gdy nagle narzeczony osobisty zagadał moją przyjaciółkę, pokazując jej krzyż na ścianie. I mówi:
- Kurde blaszka, gdzie człowiek nie pójdzie tam zaraz indoktrynują, sugerują oraz walą po oczach męką pańską. A ja jako ateista może sobie nie życzę, w końcu to placówka świecka!
Przyjaciółka usiłowała zmienić tor rozmowy, wybić narzeczonego z natchnienia ateistycznego ale ten się zaparł.
Atmosfera się zrobiła gorąca, bo jak to na poczcie, większość tam sterczących w kolejce to osoby starsze. Narzeczony postanowił jednak być konsekwentny. Więc stwierdził do pani w okienku, pracownicy owej poczty, że na czas obsługiwania jego oraz jego wybranki prosi o zdjęcie krzyża.
I tutaj rozegrała się scenka cudna...Prawie jak z filmów Barei. Albowiem pracownica poczty odezwała się w te słowa:

- Nie my ten krzyż wieszaliśmy, nie my go będziemy ściągać!

Wybiła tym oczywiście ukochanego mojej przyjaciółki absolutnie. Wszyscy zaczęli się śmiać. Atmosfera się mocno poluzowała.
Kropkę natomiast nad "i" postawił tam pewien pan, który filozoficznie stwierdził, że jemu osobiście to bardziej przeszkadzają psie gówna na ulicach niż krzyże w instytucjach państwowych.
Tak się zakończył happening.

I ja Wam osobiście powiem, że też mi bardziej przeszkadzają te psie kupy, sic!

@ _Piaa_ uważaj !
Zaraz zejdą się obrońcy zwierząt , piesków zwłaszcza !
:-))

Sama posiadam spory zwierzyniec w domu. Jak również psa. Krzyża w domu nie mam ale po własnym psie na ulicy sprzątam.

mnie te dwa kawałki drewna to też zupełnie nie przeszkadzają, patrzę na to jak na ogłoszenie reklamowe, fakt, że jak z Chrystusem no to w ciut funeralnej wersji i raczej refleksyjnym nastroju ... przeszkadzają mi natomiast ci co to w życiu, a i choćby na takich jak ten portalach ... to lansują się pod względem wiary na taką szwajcarską pralinkę, co to i przykładnie klęknie, i na msze w każda niedzielę pójdzie, a i Koronkę odmówi, i na drzwiach da księdzu pogryglać za jedyne co łaska ( inni dają po stówce ) jak kolęda przyjdzie klatkę schodową z drobnych monet i ciut większych banknotów złupić. Ale jak się tak dokładniej tym katolickim pralinkom przyjrzeć ... pierwszy lepszy przykład u większości zalogowanych to obrońców wiary - rubryka szukamy:Dyskretnej Znajomości, Seksu Sam na Sam, Seksu Grupowego ... to wychodzi, że to takie zakłamane kartofle są, zwykle już w fazie przecierania mózgu na papkę aby dać się w tym swoim faryzeuszowskim zakłamaniu co jedynie przerobić na placek ziemniaczany

Zeszliśmy do tego tematu
http://pl.zbiornik.com/group/8143/forum/thread/381256/

jeden z moich ulubionych, zaraz za wątkiem filmowym, fotograficznym i podróżniczym ... ciekawe czy moi oponenci to już skończyli w końcu ten 'Katechizm' czytać ...

Pewni oponęci znają ten temat dobrze

a co powiecie na ten film z YouTube , tylko prosiłbym posłuchać dobrze cały i dopiero potem się wypowiadać :)

https://www.youtube.com/watch?v=nj4QwzIQiaA

Oj tam .............
Po prostu polityka w naszym wydaniu .
Eksperymenty................
Eeeee to poszukiwanie ideału.
Było ( ktoś wspomniał) w "Polowaniu na czerwony październik"
"Jestem politykiem, jedną ręką rozdaję dzieciom cukierki , a drugą ......podkradam "
Ja się dziwię , że Wy się dziwicie ..........:-)

Tak to działa , AWS , UW , PO , teraz partia Barcerowicza i powtórka z rozrywki zapewniona , trzeba eksperymentować dalej .
Dlatego popieram PiS od dawna , dawna ale Kaczyński nie jest dla mnie wzorem do rządzenia , już raz był i sam zrezygnował , jest słaby co potwierdził już to w swojej kadencji .

podziemna TV ... no dla mnie to absolutnie genialna sprawa ... sprawdzone hasło na manifestacje już jest: BALCEROWICZ MUSI ODEJŚĆ! a najlepiej jeszcze zanim doszedł ... już od jakiegoś czasu mówiłam Piotrusiowi żeby nie marnował swojego potencjału coachingowego i wrócił już z tej Florydy ... świetnie mu się udało wypromować Andrju Solaris Leppera na pierwszego niepiśmiennego wicepremiera tego wesołego katolandu, albo ponownie wepchnąć Millera do polityki, to teraz to dopiero będzie miał co robić. Ta solarka to też był pomysł Tymochowicza, Andrju po prostu robił się zbyt czerwony na twarzy jak się w dyskusjach zapalał, a zapalał się zawsze i to powodowało, że mu wiarygodność spadałą po tych wszystkich telewizyjnych konferencjach, no więc mu Piotr doradził prosty zabieg z solarium ... Fajne, podobało mi się ... i ta egzaltowana Pieńkowska, chyba w tym 2004 to ją posuwał Celiński, ciekawe, że jej wówczas nie wytłumaczył, że politycy to nigdy nie oszukują ... co najwyżej naginają fakty dla potrzeb rzeczywistości .... ale ciemny lud to kupi, jak mówi Jacek Kurski, pewnie razem z podziemnąTV

mirka vel domina ?

bylismy- do tego dodaj mała modyfikację-Porozumienie Centrum, (nie wyjaśnione afery),PIS

Teraz widzę jest jazda na PO (sami pewnie są sobie winni)-bo nie potrafią wyciągnąć wniosków- i uważam,że już teraz przegrywają jesienne wybory

Darku, ale jeszcze przed PC to była spółka 'Telegraf' .... i genialny skok na kasę z prywatyzacji RSW Ksiązka-Prasa-Ruch ... prezes dzielnie przewidział, że to tępe społeczeństwo i tak nie będzie czytać książek, prasa mu niepotrzebna a myślenie go zmęczy męczy a ruch to mu wystarczy ten w majtkach .. miał przebłyski geniuszu już wcześniej, Duda to tylko kontynuacja

miramis-wiem doskonale :-),specjalnie tego nie napisałem...

ja już widzę butę i wygranych i przegranych....
a wszystko....to....wina....Tuska- bo poszedł do Brukseli...

przyjdzie nam żyć w państwie klerykalno - policyjnym

comeback-zobaczymy-to wszystko nie napawa optymizmem....

Darku, absolutna racja ... bo powinien Tusk pod Sejmem siedzieć i łeb popiołem posypywać a nie na salonach brylować, tyłek w limuzynie wozić, Perriera popijać, cygarka w humidorze układać, angielskim szpanować i te devolaje zajadać zamiast do Biedronki po parówki i pasztetową z promocji zapierdzielać jak normalny Polak ... Kraj zrujnował ... wokół bida aż piszczy, smród, gnój i poruta, zagraniczne banki i supermarkety, gender, geje i rozpasanie a pomnika Lecha jak nie ma, tak nie ma, wrak nasz kochany gdzieś tam w kawałkach rdzewieje ... no przyznasz, że Tusk się jednak nie popisał i karę za to powinien ponieść a nie nagrodę

miramis-zgadzam się.powiem więcej-od czasu jak zrejterował z Polski-wszystko się posypało.....
a teraz nie wiem czy będzie miał jaja by wrócić za jakiś czas i dać się przez PIS pociągnąć...:-)

będzie wojna polsko - polska

wojna Polsko -polska jest już dawno.Po mimo tego,że jest demokracja- kto myśli inaczej niż kler i PIS-jest od razu nazywany lemingiem-pomimo,że jest się bezpartyjnym....

u mnie takie wojny polskie-polskie na osiedlu to co środę ... jak do Żabki parówki promocyjne przywożą ... najgorsi i najbardziej agresywni to są ci renciści, co to walą tymi kulami nas, pacyfistycznie nastawionych do konsumpcji, po głowach ... no dasz wiarę? ... oj, ZUS coś powinien z tymi rencistami w końcu zrobić, zaraz widać, że silnym ludziom kasę za friko dają .. jedyna nadzieja na zmiany to w tym nowym prezydencie

hahaha

a bo szlag mnie Darku trafia i tyle ... 587 złotych ma taki Carrington i chodzi dumny ... i jak ich się tak kilkudziesięciu zbierze , a każdego to i na 4 parówki żeby kupić , bogacza stać .. no to dala nas już brakuje . Oj, nie tak to miało wszytsko wyglądać, nie tak ... Oj zaraz widać, że owocem twojego życia jeZUS ...

no niestety ZUS to jest złodziejstwo-płacisz ponad 1000zł składki a emerytura będzie cieniutka...

Mira - napisz coś o sąsiadce Jadźce, bo jakoś zapomniałaś o niej :) No i koniecznie o sprzątaniu w epmiku... jako wyraz kultury, niekoniecznie osobistej :)))

_Darekbh_ poczytaj temat od początku i zobacz że tym razem nagonka i wyzwiska zaczęły sie od "kulturalnych" popleczników PO i miłościwie nam panującego ( co prawda już niedługo ) PREZYDENTA KOMOROWSKIEGO ;) i prawda jest taka że jak ktoś myśli inaczej ( tzn ma inne zdanie ) to zaraz jest jazda i ośmieszanie ... jakie to ...? No właśnie jakie? Bo chyba nie Polskie

mnie nie interesuje co tu pisze-ale to co się dzieje w Polsce od 2010 r.