Czasami są takie dni, że nie można wytrzymać ze złości. Zawsze jest wtedy lepiej kiedy komuś powiemy jak jesteśmy źli i na co !
Denerwuje nas budowa kanalizacji w jezdni nieopodal, bo nam przystanek przez to daleko przenieśli .
Czas zainwestować w jakiś inny środek lokomocji :D
A mnie czasem denerwuje profil wyżej, ale po co o tym gadać? ;)
I wzajemnie .
Hahahaha czyli dzień jak co dzień - pozdrawiam :D
:))
Zdenerwował mnie mój komp....bo nie chce odpalić. Laptop mnie zdenerwował bo sobie zmienił (sam) rozdzielczość strony.
Od samego rana jestem zdenerwowana ;p
a mnie dzisiaj ubrudzona koszula mojego faceta :-)
Banalne, ale dziś wkur...ła nas pogoda:/ i to bardzo
a mnie kobieta....
juz nie!!! pogodzilismy sie :):)
cwaniacy
to nie cwanictwo, to urok osobisty.....:):):)
a nas nic nie zdenerwowało ;-)
pukniicie się w???????
dorota i marek wielcy guru naszym zdaniem cwanjacy
mnie zdenerwowala agness, piszac;
"Czas zainwestować w jakiś inny środek lokomocji :D "
a pomysli niemadra, ze szybciej dojechac do celu tramwajem/ autobusem jesli chodzi o centrum?? gratuluje pomyslu jezdzenia autem w takich warunkach:D
Lalanna
Auto nie jest jedyną alternatywą dla tego i innych podibnych przypadków.
Rower bądź skuter też dobra rzecz :D
Umysł jest jak spadochron - działa tylko kiedy jest otwarty
Braki tej otwartości właśnie są wkurzające ;)
Czech wrrrrrrrrrrrrrr
Fajny wątek, można wylać trochę żółci :)
Mnie wkurzyli dzisiaj turyści/kierowcy jadący lewym pasem obwodnicy trójmiasta 100km/h i nie widzący wolnego prawego pasa.
A nas wkurzyła jedna z par, która napisała, że ma ochotę na spotkanie z nami, ale za chwilę najbardziej ich interesował nick osoby, która jest z nami na jednym ze zdjęć !
mój komputer który się ciągle zawiesza :/
Spsuj go a potem napraw - przyjemne z pożytecznym a ile radochy :))
A ja napisalem dluzsza wiadomosc i zle palcem trafilem i mi sie caala skasowala bo zamknij jest kurcze mac zaraz obok wysli, na ktore mialem wlasnie z duma kliknac.0golnie generalnie pisanie na telefonie jest momentami mega wkurczajace:)
A mnie dzisiaj NIC :) (wyjątkowo)
Jeden z moich klientów - okazał się trochę niepoważną osobą :/
bo ja wiem, czy ten rower/skuter taki dobry w zatloczonym centrum ? wczoraj widzialam wlasnie, ze niekoniecznie to dobre rozwiazanie, nawet na obwodnicy:P
ból głowy i pleców.
a mnie zdenerwowało wieszanie psów na naszych siatkarzy:/
lubie wcześnie wstać ale nie budzić się o 1.53 i zastanawić sie zasnę,nie zasnę.Pewnie niedługo zacznę wczesniej wstawać niż się położę.
Zdenerwowało mnie dziś opóźnienie lotów....przez co spałam 2,5 godziny krócej.
Kolejki do byle lekarza,a polowa ludzi po lewe zaswiadczenie.
nie mogę dodać zdjęć to mnie strasznie denerwuje
Obudziłam się znów chora - kocham moją obniżoną odporność. Nie mam pół zęba, mój kochany Pan doktor przyjmie mnie dopiero po 17, a do tego wszystkiego, pies jak wrócił z dworu od razu wskoczył brudnymi łapami na łóżko i znów prać trzeba. :/
A ja odwrotnie mam zyt wysoką odporność i wcale jej nie kocham,mgę Ci 3/4 odporności oddać.
Ale biorę w pakiecie z wątrobą bo zniszczoną mam. ;)
nie polecam
A nas wcale nie denerwuje, że drugi dzień pada deszcz, temperatura nie przekracza 19 stopni, a prognozy na najbliższe dni wskazują, że będzie podobnie...
Nas to po prostu wku..ia!!!
u nas w za ciepło nie jst ale słoneczko świeci +21,mogło by byc cieplej ale jak nie będzie to będę uprawiał sex pod dachem i lepiej żeby mnie nic nie zdenerwoawało.
pogoda!!! Zimno, deszczowo ... wrrr....
Dzisiaj nic - dla odmiany:D wolny weekend, pogoda przyzwoita, zapowiadają się dwa baaardzo przyjemne dni;)
Może nie tyle zdenerwowało, wiadomość od parki, która zaproponowała "sex party na 4 pary, a każda z par ma swojego pupilka (2 owczarki i 1 doberman), może Wy macie swojego pupilka, im więcej tym weselej,lubimy sex ze zwierzętami....czekamy na wiadomość i całujemy:)" --- i jak się tu nie wk....ć!!!
podajcie nick, żebym od razu do wrogów sobie wrzuciła :/ masakra :/
Takich trzeba wyeliminować ;\
że jutro kończę 33 latka
oj,współczuję,zaraz będziesz "stary"
mariusz29ezg nie martw sie jez nie dlugo tyle koncze:P
jaki stary ejjj:)
Czika_wawa nie martwię się i nie jestem stary !
Umówiliśmy się wczoraj na dzisiejsze spotkanie zapoznawcze z parą wypoczywającą we Władysławowie, określiliśmy sobie czas i miejsce. Specjalnie załatwiliśmy opiekunkę dla naszej małej pociechy i udaliśmy się w 40-sto kilometrową podróż z naszego miasta. Podczas wleczenia się w jednym wielkim korku na półwysep, wysłaliśmy wiadomość, że jesteśmy już w drodze. "Wyluzowani" wczasowicze oddzwonili z informacją, że nie uwierzyli w nasze UMÓWIONE spotkanie i nie dadzą rady dojechać (pomimo,że to my jechaliśmy do nich a nie odwrotnie;). I jak tu się nie wkurzyć??;), hę?
pogoda ;/
musiałem wstać
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.