Czasami (paradoksalnie) może też być to spowodowane NIEWIELKIM doświadczeniem i dużą świadomością seksualną a co za tym idzie obawą przed kompromitacją w związku ze skończeniem w 3 minuty.
Inaczej mówiąc: nie trenuję to nie daję rady dłużej ale mam świadomość, że będzie ws
Coś jak Andrzej Grabowski w skeczu o SPA tyle, że tam chodziło o coś przeciwnego:
http://www.youtube.com/watch?v=loSILme1cA4
"Tak leże jeszcze na tym brzuchu i zacząłem sobie wyobrażać taką ekspedientkę z zieleniaka, gołą, w kalafiorach..." xD
A z własnego podwórka dodam taką opowiastkę: za małolata chodziliśmy z kolegami i koleżankami z osiedla na ogniska nad rzekę. Kiedyś, wracając na delikatnej fajce do domu, jakimś cudem w grupie zaczął się temat o sikaniu (nie pamiętam o co chodziło ale na pewno nie o piss tylko o coś w stylu kto dalej czy jakoś tak - jak to u małolatów bywa).
Od słowa do słowa, koleżanka, z którą szedłem bok w bok powiedziała, że musi w krzaki za potrzebą.
Ja jej na to, że też idę, bo zaraz zleję się w spodnie (chciało mi się faktycznie na maksa). Stanąłem kilka kroków od niej i już miałem zaczynać a ona zamiast się wysikać stanęła obok mnie i mi mówi: "No co? Nigdy nie wiedziałam jak faceci sikają. Pokażesz?"
I choć bardzo chciałem to nie pokazałem, bo nie to, że mi się zwieracz zablokował tylko... PRZESTAŁO MI SIĘ CHCIEĆ SIKAĆ!
Dodam tylko, że minutę po odłączeniu się od grupy (bo mieszkałem nieco na uboczu względem reszty), musiałem odlać się pod murkiem na placu zabaw, bo kroku nie mogłem zrobić.
Potęga podświadomości :)
Czasami (paradoksalnie) może też być to spowodowane NIEWIELKIM doświadczeniem i dużą świadomością seksualną a co za tym idzie obawą przed kompromitacją w związku ze skończeniem w 3 minuty.
Inaczej mówiąc: nie trenuję to nie daję rady dłużej ale mam świadomość, że będzie ws
Coś jak Andrzej Grabowski w skeczu o SPA tyle, że tam chodziło o coś przeciwnego:
http://www.youtube.com/watch?v=loSILme1cA4
"Tak leże jeszcze na tym brzuchu i zacząłem sobie wyobrażać taką ekspedientkę z zieleniaka, gołą, w kalafiorach..." xD
A z własnego podwórka dodam taką opowiastkę: za małolata chodziliśmy z kolegami i koleżankami z osiedla na ogniska nad rzekę. Kiedyś, wracając na delikatnej fajce do domu, jakimś cudem w grupie zaczął się temat o sikaniu (nie pamiętam o co chodziło ale na pewno nie o piss tylko o coś w stylu kto dalej czy jakoś tak - jak to u małolatów bywa).
Od słowa do słowa, koleżanka, z którą szedłem bok w bok powiedziała, że musi w krzaki za potrzebą.
Ja jej na to, że też idę, bo zaraz zleję się w spodnie (chciało mi się faktycznie na maksa). Stanąłem kilka kroków od niej i już miałem zaczynać a ona zamiast się wysikać stanęła obok mnie i mi mówi: "No co? Nigdy nie wiedziałam jak faceci sikają. Pokażesz?"
I choć bardzo chciałem to nie pokazałem, bo nie to, że mi się zwieracz zablokował tylko... PRZESTAŁO MI SIĘ CHCIEĆ SIKAĆ!
Czasami (paradoksalnie) może też być to spowodowane NIEWIELKIM doświadczeniem i dużą świadomością seksualną a co za tym idzie obawą przed kompromitacją w związku ze skończeniem w 3 minuty.
Inaczej mówiąc: nie trenuję to nie daję rady dłużej ale mam świadomość, że będzie ws
Coś jak Andrzej Grabowski w skeczu o SPA tyle, że tam chodziło o coś przeciwnego:
http://www.youtube.com/watch?v=loSILme1cA4
"Tak leże jeszcze na tym brzuchu i zacząłem sobie wyobrażać taką ekspedientkę z zieleniaka, gołą, w kalafiorach..." xD
A z własnego podwórka dodam taką opowiastkę: za małolata chodziliśmy z kolegami i koleżankami z osiedla na ogniska nad rzekę. Kiedyś, wracając na delikatnej fajce do domu, jakimś cudem w grupie zaczął się temat o sikaniu (nie pamiętam o co chodziło ale na pewno nie o piss tylko o coś w stylu kto dalej czy jakoś tak - jak to u małolatów bywa).
Od słowa do słowa, koleżanka, z którą szedłem bok w bok powiedziała, że musi w krzaki za potrzebą.
Ja jej na to, że też idę, bo zaraz zleję się w spodnie (chciało mi się faktycznie na maksa). Stanąłem kilka kroków od niej i już miałem zaczynać a ona zamiast się wysikać stanęła obok mnie i mi mówi: "No co? Nigdy nie wiedziałam jak faceci sikają. Pokażesz?"
I choć bardzo chciałem to nie pokazałem, bo nie to, że mi się zwieracz zablokował tylko... PRZESTAŁO MI SIĘ CHCIEĆ SIKAĆ!
Czasami (paradoksalnie) może też być to spowodowane NIEWIELKIM doświadczeniem i dużą świadomością seksualną a co za tym idzie obawą przed kompromitacją w związku ze skończeniem w 3 minuty.
Inaczej mówiąc: nie trenuję to nie daję rady dłużej ale mam świadomość, że będzie ws
Coś jak Andrzej Grabowski w skeczu o SPA tyle, że tam chodziło o coś przeciwnego:
http://www.youtube.com/watch?v=loSILme1cA4
"Tak leże jeszcze na tym brzuchu i zacząłem sobie wyobrażać taką ekspedientkę z zieleniaka, gołą, w kalafiorach..." xD
A z własnego podwórka dodam taką opowiastkę: za małolata chodziliśmy z kolegami i koleżankami z osiedla na ogniska nad rzekę. Kiedyś, wracając na delikatnej fajce do domu, jakimś cudem w grupie zaczął się temat o sikaniu (nie pamiętam o co chodziło ale na pewno nie o piss tylko o coś w stylu kto dalej czy jakoś tak - jak to u małolatów bywa).
Od słowa do słowa, koleżanka, z którą szedłem bok w bok powiedziała, że musi w krzaki za potrzebą.
Ja jej na to, że też idę, bo zaraz zleję się w spodnie (chciało mi się faktycznie na maksa). Stanąłem kilka kroków od niej i już miałem zaczynać a ona zamiast się wysikać stanęła obok mnie i mi mówi: "No co? Nigdy nie wiedziałam jak faceci sikają. Pokażesz?"
I choć bardzo chciałem to nie pokazałem, bo nie to, że mi się zwieracz zablokował tylko... PRZESTAŁO MI SIĘ CHCIEĆ SIKAĆ
Czasami (paradoksalnie) może też być to spowodowane NIEWIELKIM doświadczeniem i dużą świadomością seksualną a co za tym idzie obawą przed kompromitacją w związku ze skończeniem w 3 minuty.
Inaczej mówiąc: nie trenuję to nie daję rady dłużej ale mam świadomość, że będzie ws
Coś jak Andrzej Grabowski w skeczu o SPA tyle, że tam chodziło o coś przeciwnego:
http://www.youtube.com/watch?v=loSILme1cA4
"Tak leże jeszcze na tym brzuchu i zacząłem sobie wyobrażać taką ekspedientkę z zieleniaka, gołą, w kalafiorach..." xD
A z własnego podwórka dodam taką opowiastkę: za małolata chodziliśmy z kolegami i koleżankami z osiedla na ogniska nad rzekę. Kiedyś, wracając na delikatnej fajce do domu, jakimś cudem w grupie zaczął się temat o sikaniu (nie pamiętam o co chodziło ale na pewno nie o piss tylko o coś w stylu kto dalej czy jakoś tak - jak to u małolatów bywa).
Od słowa do słowa, koleżanka, z którą szedłem bok w bok powiedziała, że musi w krzaki za potrzebą.
Ja jej na to, że też idę, bo zaraz zleję się w spodnie (chciało mi się faktycznie na maksa). Stanąłem kilka kroków od niej i już miałem zaczynać a ona zamiast się wysikać stanęła obok mnie i mi mówi: "No co? Nigdy nie wiedziałam jak faceci sikają. Pokażesz?"
I choć bardzo chciałem to nie pokazałem, bo nie to, że mi się zwieracz zablokował tylko...
Fajne, ale troszkę nie na temat ... :)
wymien na nowszy model :)
Macie rację ..... ale tylko teoretycznie ..... a co z uczuciem ???? :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.