@Waldek_ jesteś znanym spamerem stękaczem ;-). Od lat piszesz zawsze to samo i zawsze są to ogłoszenia! Przeważnie w tematach zastrzeżonych do dyskusji. Nadal jesteś nieuwierzytelniony. Czego się spodziewasz? Jedynie czego się możesz oczekiwać to nakaz uwierzytelnienia od admina. Bo sprawiasz wrażenie osoby nieletniej. Choć może to być niepełnosprawność umysłowa. ;-).
W domu też stawiasz klocka na dywan ? Naucz się "zmieniać płytę" i wylecz to monotematyczne "zaparcie" ;-)
Oki, dzieki za miłe słowa :) I tak zrobie - dobra rada.
Dziękuje, zapewnie masz rację i zaczynam nie od tej strony. Choć dość specyficzna dyskusja to konstruktywna. dzięki, przemyśle i pomyślę.
Uciekam bo biuro zdalne czeka!
Przed spotkaniem z innym nie pozwalam mezowi kilka dni dochodzic. Tez tak robicie? Czy odwrotnie,jest wtedy wypompowany zeby nie doszedl zbyt szybko?
I co zdaje egzamin
W moim przypadku tak.
Musze spróbować
oh moje marzenie, ale moja to ni huhu
ma ktoś pomysl jak przekonać zonke na zabawy cuckold podlasie pozdrawiam
Przekonać się nie da. Można jedynie porozmawiać; zasygnalizować fantazje i pragnienia i dać czas na przemyślenie. Nie trzeba też zrażać się pierwszym "nie" :)
Rozmowa
rozmowa, ale nie naciskaj. Jeżeli powie nie, to uszanuj jej zdanie.
Uwielbiam to jak żona jest Z innym ;)
Jest moc
Jak myślicie - gdzie jest granica między cuckoldem a zdradą ? wydaje mi się, że to jest bardzo cienka linia którą łatwo zerwać (wiadomo dorosłość emocjonalna partnerów i poważność związku to podstawa w cuckoldzie lecz nie zawsze tak bywa) a wtedy ...
Granica jest tam gdzie dana para ja postawi.
Linia jest gruba... to wiedza całej trójki o wszystkim a nie robienie tego za plecami którejkolwiek osoby z układu Hotka - Bull - Rogacz.
Granica przekracza sie w tedy gdy pojawiaja sie uczucia . moim skromnym zdaniem przy kazdej zdradzie jestescie razem i decydujecie o niej razem inaczej ts granica bedzie przekroczona szybciej niz myslisz
znam to z autopsji
Izolda25 masz racje i potwierdzam z autopsji. Z fajnej zabawy wyszly uczucia miedzy zona a bullem. 4 lata walki o nia zanim przejrzala na oczy ze to kawal gnoja i ma tylko dobre ruchanie i bajere do zaoferowania. Za plecami kazdemu pokazywanie co z nia robi. Chwalenie i ublizanie jej i mi. Sprawiedliwosc pozniej go jednak dopadla
Byloby zajebiscie zobaczyc jak moja Aga sie oddaje :)
Nic trudnego....😈 Tylko znaleźć odpowiedniego kandydata 😏
Dla singla to zawsze jest "nic trudnego" :-)) Jak to takie łatwe to poznaj kobietę, nawiąż na poważnie związek albo się ożeń i po ślubie powiedz jej że chcesz żeby się oddawała...I co, przecież to nic trudnego.... :-)))
Próbował ktoś układu, gdzie jeden bull zajmuje się dwiema hotkiami na oczach rogaczy? 😉
osobiście takiego scenariusza nie miałem sposobności doznać, lecz taka scena musi być dla jednej jak i dla drugiej strony mega przeżyciem i mega fascynacją
musi być konkretny byk żeby obrobić dwie hotki
Do ry Bull to podstawa udanego ukladu
Chce być rogaczem ale zdradzanym za plecami. Chce tulic ukochaną kobiete... Całowac jej usta kiedy jest w niej ktoś inny. Pragne lizac jej zakamarki nawet po kimś innym. Tylko jak jej o tym powiedzieć? Czy kobieta może kochać kogos innego niż ten kto ją zaspokaja na maksa?
Ale nie zdradzanym za plecami
Moja zawsze mowi oni sa na troche ty na cale zycie lub oni sa do ruchania ty do kochania
Dobra żona to puszczalska żona
Święte słowa;)
Dobrze powiedziane :)
Swiete slowa. Zanudzilbym sie z grzeczna spokojna wierna zona. Juz od nastolatka zawsze chcialem byc w zwiazku z kursiszonem.
Jest dużo konfiguracji...
Pierwszy raz miałem taki stres że nie chciał mi stanąć ale na szczęście Hotka jak go wzięła do buzi to urósł jak nigdy. Mąż ja wziął od tylu i śmiałem się jak dziecko z podniecenia i nie mogłem uwierzyć że kocham się z czyjąś żoną. Było super później zmieniali sny pozycje pieszczoty przytulanki a na koniec skończyłem w myszce Hotke a mąż wylizal jej cipke. To był mój pierwszy raz. Teraz jest jeszcze lepiej bo każda para ma inne fantazje i jest ciekawie. Pozdrawiam Rogaczy Hotki i Bullow.
To miałeś szczescie
Miałeś farta :D
Dodałem dwie nowe grafiki Paolo Serpieri'ego oddające klimat cuckoldowych spotkań. Pozdrawiam Pary i Panie gustujące w tym klimacie spotkań
https://zbiornik.com/Turqus63
Co robicie gdy oddacie swoja hotke innemu?? Dołaczacie; tylko patrzycie; wychodzicie do innego pokoju a moze trzepiecie sobie ?? Podzielcie sie swymi doswiadczeniami.
Moj maz czeka na zdjecia z mojego spotkania zazwyczaj. Kilka fotek wyślę,niech tez ma cos z tego..
wszystko zależy - wg mnie- jak kto się z kim umówi i czego oczekuje ... ja osobiście na spotkanie umówiłem się z para w motelu, rogacz miał wyjść ale chciał zostać - lecz po jakiejś chwili wyszedł i kazał wysyłać co "chwilę" fotki - jak przebiega sytuacja - gdyż jak to stwierdził: "tak będzie dla niego lepiej"
Różnie bywa...najczęściej aktywny udział w trojkącie...choć zdarzało się że rogacz siedział w fotelu i patrzył, nawet nie mógł kutasa pomasować...ale to był warunek jego żony.
zawsze byłem przy tym ...dla bezpieczenstwa i dobrego samopoczucia hotki
U nas rogacz zawsze obecny... Często robi zdjęcia, nagrywa... Oczywiście zawsze zamknięty w pas cnoty...
Pierwszy raz był bardzo spontaniczny. Napisaliśmy do singla około 22. Dosłownie godzinę później rżnął moją kobietę w tyłek i kazał sobie obciągać. Konkretny, doświadczony i przede wszystkim świetnie obdarzony singiel delikatnie drwił z rozmiaru mojego kutasa podczas większości spotkania. Mogłem robić jedynie zdjęcia i filmy. Pozwolono mi również walić sobie konia...
Prawdziwy cuckold - uwielbiam😉😉
Czekamy za weryfikacją jeszcze. Ciężko znaleźć kogoś, kto jak ten facet rozumiał nasze potrzeby. Choć spontaniczne i szybkie.
Napiszcie moze sie sobie spodobamy
Panowie rogacze, pary, jak namówiliście swoje kobiety do takich zabaw w większym gronie ? Jakie były Wasze pierwsze wrażenia ? ;)
Nie trzeba było namawiać 😋... Wspólna fantazja 😋
Prawda jest taka, że nasze żonki ślinią się pewnie do facetów przystojniejszych od nas dużo częściej niż nam się wydaje.
I poszły by chętnie na obcego ładnego kutasa, albo nawet chodzą tylko my o tym nie wiemy.
No i dobrze..., w końcu my faceci też tacy jesteśmy, te wszystkie seksowne pupcie kuszą nieustannie
Dobrze napisane
Ja się wczoraj dowiedziałam, ze nie za każdym razem byłem z żoną, kiedy spotykała się z kochankiem...
Raz spotkali się przez przypadek w obcym mieście, pierwsze w galerii na parkingu lizawki, później w aucie, a na końcu on wynajął pokój w hotelu i ruchali się ponad 3h...
Żonę to męczyło i nie wiedziała jak zareaguję.
Kochanek wczoraj tez dzwonił i się przyznał :)
Pisała do niego, ze mi powiedziała.
Ale pamiętam ten dzień, że po powrocie do domu dziwna była jakaś, ale przez myśl mi nie przeszło, że z takiego powodu :)
Bądźmy czujni :)
Jeśli to zrobiła oznacza, że tego potrzebowała. A kochanek ją zaspokoił. To ważne. Bądź z niej dumny. Zaspokojona i spełniona kobieta jest milsza dla swojego faceta:)
Mądre słowa:))
Kanar - dobrze napisane 😋
Kanar moja żona jest raz zadowolona raz nie... Ma kogoś?
Dzięki, też uwazam że to zdrada. Chuj tam, niech ma.
To zdrada
Zdrada i jeszcze probowali to utrzymać w tajemni.Wedlug mnie jesli ktos zaczyna sobie w tak poczynac nie jest calkowicie szczery w zwiazku .niedlugo zaczna sie problemy
Mam propozycję od dwóch par na cuckold i sam mam ochotę spróbować takiego układu. Ale z drugiej strony boję się jak cholera,że zawiodę, że mi nie stanie bo się będę stresował, że zabraknie mi języka w gębie podczas spotkania, a nawet jak już mi stanie to dojdę za szybko. Ochota jest ogromna ale strach jeszcze większy.
Kielicha na odwagę
Wątpię żeby mi pomogło. Nie wiem dlaczego ale nie chciał bym zawieść drugiej strony,chociaż nawet ich jeszcze nie poznałem.
Proponuję spotkanie zapoznawcze na neutralnym gruncie. Nie traktuj tego jak wyzwania sportowego. To tylko seks, dobra zabawa bez spiny.
Jak się boisz, że zabraknie ci języka w gębie... To użyj go poza gębą...
Jak niestanie to wsyd na maxa
A może by tak porozmawiać z nimi o obawach? Przecież cuckold to raczej reakcja jest a nie tylko włożyć, wyjąć, przelecieć. Chyba, że ktoś takiej chce. A Ty jakiej chcesz? Jakiej chcą te pary?
Weź mensil przed, poprawia wzwód i dodaje pewności siebie a jak facet nie może dojść to też trochę wstyd...
No i już po pierwszym razie,było sporo stresu,do momentu gdy pani się położyła w seksownej bieliźnie i zaczeła ssać mojego penisa,a ja pieścić jej cipkę :) Pierwsze koty za płoty!
Miałem to samo tylko ja miałem 22 lata a oni po 36. Siedziałem obok niej i zacząłem ją całować poszlo bez trudu potem ciuchy i jazda
Jak to jest, że kobiety decydują się na cuckold? Ciekawość, brak spełnienia w seksie? Co czuje kobieta patrząca w oczy mężowi podczas gdy bzyka ją inny? Czy kobiety wolą robić to sam na sam z Kochankiem czy obecność męża je nakręca czy bardziej stresuje? Może ktoś się wypowie?
Przyjemność jest obopulna lubię patrzeć jak ktoś obcy posuwa moją partnerkę a ona ogląda sobie moją reakcję
To nie jest tak że kobieta decyduje bo decyzja jest wspólna
Ale propozycja zawsze od kogoś wychodzi... Fajnie jak wspólnie para umie dojść do porozumienia :)
Lubię patrzeć na mojego jak inny mnie rznie
wspólna decyzja to sukces ....propozycja zazwyczaj wychodzi od faceta ....nawet jak ona bardzo tego chce :) hahah ...tak one mają :)
Ostatnio ode mnie wychodzi
A moja partnerka lubi podwójną penetracje np niekoniecznie z moim udziałem
Niekoniecznie od faceta... Moja partnerka pierwsza zaproponowała ten układ
brawo Ona
Wladimir.. To bardzo ciekawe... A jak to umotywowała jeśli mozna zapytac?
Lubi po prostu zawsze podwójną lub potrójna penetracje i samo z siebie tak wyszło... A ja lubię patrzeć więc jest dobrze... Nie musiała motywować niczego bo wiedziałem od początku
Ja chcę swojej zaproponować aby mogła mieć kochanka. Ale nie wiem jak jej o tym powiedzieć. Obawiam sie, że się na mnie obrazi...
Czemu obrazi? Wątpię czy obrazi się bo w końcu kochanek to jest nie kochanka do Ciebie
Nie chce zeby myslala ze juz jej nie kocham... Z kobietami nigdy nie wiadomo
To tak by wyszło jakbyś zaproponował kobietę do trójkąta a nie kolesia do niej
fakt z kobietami nigdy nic nie wiadomo:) sztuką jest zgadnąc czego chcą ...ale jak juz to jest super ..polecam
Trzeba znać partnerkę...
https://zbiornik.com/Vladimir66 to podstawa
No właśnie.... Jak znasz pannę to co za sztuka zgadnąć co chce?
Hej ciekawi mnie jak to jest z zaufaniem w takich układach ale względem "bulla"- w końcu nie wiadomo czy jest wobec was szczery nie ukrywa jakiejś choroby albo nie odwali jakiejś głupoty...
Nigdy nie wiadomo. Zaufanie buduje się z czasem.
No tak ale zaufanie można budować względem kogoś z kim ma się stały kontakt. Chodzi mi bardziej o sytuacje popisaliśmy z kimś, pogadaliśmy przez telefon i hop już się umawiamy na sex. Jak tu czytam to masa ludzi właśnie czegoś takiego oczekuje.
No cóż. Zanim zbuduje się zaufaną relację to trzeba zaryzykować. Innego wyjścia nie ma. Jednak i to ryzyko można nieco ograniczyć dzięki rozmowom. Świry i niedojrzałe osoby można wyczuć lub wysypią się z niecierpliwością.
Jak udało się wam przekonać Zone do cuckold ? Moja twierdzi ze to nie dlaniej i ze ja jej wystarczam co robic?
przede wszystkim, trzeba uświadomić partnerce że chce się tego i np marzy się o tym ... następnie uświadomić jej że temu albo tamtemu się Ona podoba ... next- podczas sexu i uniesienia partnerki można zapytać albo zasugerować ze fajnie byłoby jak by drugi teraz w nią wszedł albo jakaś zabawkę dołączyć (np sztuczny penis lub korek analny) i obserwować jej reakcję ... stworzyć partnerce "ochronkę" - ma wiedzieć że przy Tobie będzie i jest bezpieczna ... next - jeśli nie ma nic do filmów zarzucić jej filmy z elementami trójkąta, cuckoldu ... pokazać jej, że Ty nie jesteś jedyny w tej sferze, nawet znane osoby kina, teatru itd "lubią to" (kiedyś tu wrzuciłem nawet link parę stron wcześniej o znanej osobistości) ... no i oczywiście rozmowa i rozmowa
nie są to kroki/etapy ale podpowiedzi wg mnie co należy do rogacza aby partnerka stała się Hotką
Szkoda że mało ludzi na poziomie bo chamów nie brakuje niestety
U was moi drodzy to ciagle tylko czytam o narzekaniach :) na tych biednych singli :). Może warto się zastanowić czy Wy jakiegoś błędu nie popełniacie ?
Skończy się chamstwo skończymy narzekać proste
Chamstwo teraz w modzie, wiec trzeba sie pokazać. Ale na szczęście nie każdemu słoma wystaje :)
To prawda są wyjątki i dlatego tu nadal jesteśmy
To też prawda dlatego jesteśmy tu jeszcze
Hej wszystkim. Mam takie spostrzeżenia odnośnie par i "must have" w stosunku do panów jeśli chodzi o dopuszczenie tego drugiego... Na podstawie swojej obserwacji można podzieić na:
A- facet musi być singlem (nie bedzie zdradzał żony);
B - facet musi mieć żonę (nie bedzie ewntualnego zagrożenia z jego strony a przynajmniej teoretycznie);
C - facet powinien byc z bliska (z tego samego miasta lub do 50 km najdalej);
D - facet powinien być z daleka (jak coś nie wypali to się wiecej nie widzimy przypadkowo).
Jakie Wy macie zapatrywanie co do powyższego, chodzi mi o zdanie par? Pomijam kwestie wymagań do wygladu i rozmiaru.
Jak para ma obawy o drugiego faceta to ich związek nie jest gotowy na takie relacje. Dlatego chodzi się do swing klubów i takich problemów nie ma, tylko wszystko weryfikuje się na bierząco.
Czy zdarzyła się Wam sytuacja, kiedy dziewczyna, narzeczona lub żona zaproponowała spróbowanie relacji CuckQueen w Waszym związku? Jest to ciekawa forma dominacji i czy nie przeszkadza Wam fakt, że partnerkę fascynuje zdominowanie przez inną kobietę, a nie przez Was? 😏
Luzik
W takim układzie to kobieta jest najważnieszja.
Kolejna ważna kwestia, która wydaje mi się często pomijana. Jak odnoscicie się do kwestii zdrowia i badań na choroby weneryczne umawiając takie spotkanie? Czy uważacie, że prezerwatywa jest lekiem na całe zło?
A co proponujesz
Zrobić pełny panel na obecność opryszczki, kiły HIV, chlamydiozy, wiruswego zapalenia wątroby B i C?
No i covid 19 podstawa sex w maskach i rękawiczkach
Na AIDS się umiera a na Covid nie 🤷♂️
To ty se nigdy nieporuchasz
Nie samym seksem człowiek żyje 😘 Trzymaj się zdrowo kochany 🥰
No dobra, jestem już na spotkaniu. Para stawiła się punktualnie. Oboje pozytywni i fajnie ubrani. Siadamy do samochodu i jedziemy do domku letniskowego. W trakcie jazdy wychodzi na to, że zmienią się trochę zasady spotkania i zamiast biernego partnera, będzie on uczestniczył w spotkaniu jako passyw. Co robicie? Pokazujecie charaktet bulla i podejmujecie wyzwanie czy nie zgadzacie się na biseksulany układ?
Więc napewno jestem na nie wiem a Yes lecz czy ktoś może czuć nie dosyt nie zspriponujesz niespełnione pocieszenia,, i jak to rozegrasz
Kwestia ustaleń przed spotkaniem jest bardzo istotna. Rozumiejące swoje potrzeby małżeństwo i przyjaciel domu to porządana sytuacja. Ale pozostaje jedem ważny element takie relacji. Wytrysk i sposób kończenia. Jak wiele z Was dopuszcza spotkanie z opcją kończenia w środku i tak zwany sloopy second?
Czy przyjaciel domu towarzyszy wam w innych obszarach życia codziennego? Czy robi z wami zakupy, chodzi na Wasze spacery, jeżdzi do rodziny na większe uroczystości? Czy oddzielacie grubą kreską sypialnię od osobistych spraw?
Czy zdarzyło się Wam zakończyć spotkanie przed czasem? Z powodu zbyt dużego temperamentu kochanka lub przekroczenia ustalonych norm?
Tak. Kiedyś na spotkaniu okazało się ,ze Partnerka została przymuszona do tego typu spotkania.
Tak.
Czy spotaknie z przyjacielem domu bez wiedzy współmałżonka to nadal realizacja klimatu czy już zdrada?
Bez wiedzy?? To przecież cała zabawa polega na tym że partner wie..
No tak, ale jak źle to przeżywa? 🤔
W takim przypadku to zdrada nie cuckold..
🤭🙃 No i wszystko jasne. Zawsze można właczyć Skype i w razie W wysłać info o transmisji 🤭
Pewnie i zdrada dla mnie też :-) Ale nie przeczę...że chciałbym wejść np. do pokoju w hotelu gdzie akurat jesteśmy /do domu nie zapraszamy nikogo bo nie chcemy i wtedy bylbym naprawdę zły/ i zastać żonę w trakcie bzykania ją przez faceta jakiegoś. Jednak pewnie złość szybko by mi przeszła ;-)
Czyli byś się dowiedział 😉 A co gdybyś miał pozostać bez tej świadomości 🤔?
Jakbym żył bez tej swiadomości...to i tak bym nie wiedział 🙂 Więc nie ma problemu 🙂
Pozornie Diidyy masz rację....
Zdrada jest wtedy jak wychowujesz cudze dziecko i nawet o tym nie wiesz. Wszystko inne to tylko przygody znudzonych żon ;-p
Czy na spotkanie ubiera się zgodnie z życzeniem partnera czy też fantazją przyjaciela domu? Sam proces ubierania przed spotkaniem wydaje się bardzo silnym elementem takiej relacji.
Różnie bywa
Zawsze jest mega zrobiona. Dba o każdy szczegół. Przed spotkaniem szykuje się jak na ślub. Zawsze idzie do fryzjera na paznokcie nowe ciuszki. Jezeli bull ma jakieś życzenia co do ubioru to zawsze spelnia jego zachcianki w tej kwestii.
Czy zdarzyło się Wam, że podczas spotkania partner poprosił was o podanie dwoch szklanek wody do łóżka dla siebie i dla przyjaciela domu? Czy takie zachowanie jest już zbyt "poniżające"?
Dlaczgo realacja oparta na zdradzie kontrolowanej jest tak pociągająca? Przecież spotkanie MMK bez całej otoczki, może być tak samo ciekawe. Pomijam aspekt psychologiczny.
A może właśnie o aspekt psychologiczny biega.
Dlatego go właśnie pomijam, co jeszcze oprócz niego sprawia, że taka relacja jest bardziej wyjątkowa?
Ale tu właśnie o taką otoczkę chodzi... Tylko tutaj, na zbiorniku, to rzadko który singiel to rozumie..
🤷♂️😶
bardzo, bardzo rzadko.
Rozwiniecie trochę temat? Chyba jesteście w temacie 🤭
No właśnie, nie jesteśmy. Stoimy na granicy. I nie ma z kim jej przekroczyć. I wcale się nie zdziwimy jeżeli okaże się że trawa po drugiej stronie potu wcale nie jest zieleńsza.
Jak będziecie chcieli ją przekroczyć, to chetnie wam pomożemy w tym pierwszym kroku ;). A i trawa jest źeleńsza, choć we własnym ogródku zawsze będzie najbardziej zielona z zielonych ;)
Cuckold z parą? To chyba już nie to...
Zawsze to jakiś krok do przodu, i wg nas łatwiej ten pierwszy raz z parą niż z singlem , chociaż to może być bardzo indywidualne odczucie :)
meandhim777 - ale jak wyobrażacie sobie "cuckold z parą"...
Bo mam wrażenie, że właśnie mylicie pojęcia 😉
Do zrealizowania z parą cucqueen😉
Czy kreci I dopuszczacie sytuację by bull pił z Panem domu, gdy Pani domu pod stołem robi dyskretnie gościowi laskę z polykiem
Tak
Spoko
Ciekawe 😁
Hej ludzie. Jak u Was się zaczęło? Kto pierwszy zaproponował cuckold? Kobieta czy facet? Jaka była reakcja drugiej strony? ;)
U nas tak jakoś samo wyszło, ze wspólnego fantazjowania "w trakcie"..😉
Powiedzcie ze trafiliście na pornola i się wam spodobał :]
Ja namawialem moja a teraz to by non stop chciała
U Nas ja, czyli facet ;)
Ten cały Cuckold ze strony kochanka wydaje mi się mocno przereklamowany. Spotykasz się z osobą w związku i poprostu się z nią kochasz. Można oczywiście zaostrzyć tematykę spotkania, ale finał jest taki jak seks w każdej inne relacji. Jakie profity ma taki kochanek?
Hmmm... Mogę odpowiedzieć z strony Ultimate Cuckold. A więc dla mnie to satysfakcja tego że posiadłem własność innego samca, że pokazałem swoją dominację, sam seks jest fajny ale główna ekstazaodbywa się w mózgu.
Profity ma duże kochanek. Może rżnąć moja piekna żonę. A moja żona zauważyłem ze bardzo się stara i przygotowuje do takich spotkań. Zawsze jest mega zrobiona. Kochanek ma ją w najlepszej postaci i nie musi znosić z nią trudów codzienności 😉
Chętnie bym się zajął twoja żonką :p
Mężczyzna, który namawia partnerkę do zdrady czuje się jej posiadaczem. Wydaje mu się, że to udostępnia partnerkę przez co wzmacnia własne ego. W sytuacji intymnej dynamika układu jednak się zmienia, a rola mężczyzny zostaje zredukowana do bycia obserwatorem. Więc jak to w końcu jest? To mężczyzna czy kobieta grają w takim związku pierwsze skrzypce?
Czy po takim spotkaniu, kiedy już pokrywający wraca do domu, spełniony fizycznie, żona przytula się do męża, mówi jak go kocha i rozmawiają nad planami na najbliższy weekend, to kto w takiej relacji się spełnia najbardziej?
To temat o wiele bardziej złożony. Dla każdej pary to będzie wyglądało inaczej. Temat na książkę. U nas np to ona jest uległa. Robi to co rozkażę. Oczywiście czerpie z tego przyjemność. Jak dużą, to zależy od kochanka. No i przede wszystkim to długie rozmowy, ustalenia itp. W związku najważniejsza jest miłość i zaufanie. Jeśli są oba, można robić praktycznie wszystko. To, kto gra pierwsze skrzypce, i kto spełnia się najbardziej, również jest złożoną odpowiedzią. Ile par, tyle układów.
Czy relacja Cuckold z przyjacielem domu, który jest również żonaty, ale jego druga połowa nie wie o jego wyczynach jest możliwa? Czy w czasie spotkania 3 obrączki na palcach nie dodają pikanterii? 🤭😲
Słowo klucz: dyspozycyjność
@CoolFrank ciekawe, rozwiniesz trochę temat?
Żonaci mężczyźni nie są tak dyspozycyjni jak single. Natomiast temat obrączek raczej nie istnieje, bo cała reszt to już spora magia
Czy połączenie zdrady kontrolowanej ze zdradą nie jest również magiczne? Spotkałem się z parami, które mając normalne życie (praca, dzieci) również takim czasem nie dysponowały, a mimo to oczekiwanie na umówione spotkanie traktowały jako właśnie elemnt zabawy. Ale wiem, że tyle ile głów tyle opinii.
Mieliśmy taką przygodę z przyjacielem. Razem z żoną i małym dzieckiem odwiedzili nas na weekend. Po północy położyliśmy się spać. My w sypialni a nasi znajomi z dzieckiem w pokoju obok. Ale dziecko marudziło,płakało więc mama położyła się z nim i usypiała a my doprosiliśmy przyjaciela do naszego łóżka na chwilę. I jakoś tak wyszło...bardzo to było podniecające bo zacząłem żonę delikatnie pieścić, tak niby dla zabawy,nie planowałem niczego. A wyszła z tego eksplozja seksu we troje. Bo żona już trochę podniecona moimi pieszczotami pod kołdrą w pewnym momencie zobaczyła,że kolega się masturbuje patrząc na nas. I nie myśląc wiele wzięła mu do buzi a ja wszedłem w nią. Po chwili takiej akcji zeszła ze mnie i wypięła się jemu a mnie zaczęła ssać. To było niesamowite bo kolega spuścił się jej do środka a napalona żonka od razu siadła na mnie i zaczęła ujeżdżać ostro. Była ciepła i pełna jego spermy która wyciekała na mnie. Doszedłem szybko i był to jeden z najlepszych orgazmów w moim życiu. Kolega w tym czasie poszedł do żony i dziecka zobaczyć co słychać :-) Sytuacja całkowicie nieplanowana i niekontrolowana. Rano nie wiedzieliśmy jak się zachować, bo czy powiedział żonie? Wpadał jeszcze ale sam. Twierdzi że nigdy nie powiedział żonie :-)
Np u nas to nie wchodzi w grę. Możemy wszystko i z każdym, ale jeśli jest w związku, to ta druga osoba ma o tym wiedzieć i wyrazić zgodę. Nie spotykamy się z osobami zdradzającymi.
Większość z obecnych tutaj facetów, nie zdaje sobie sprawy jak złożony i erotycznie wyniosły to temat. Kiedy przychodzi do wcielenia się w rolę przyjaciela domu, myślą że chodzi tylko o zwyczajne pieprzenie, och jakże się mylicie i dalecy jesteście od prawdy! Musicie sobie uświadomić, że jest to relacja trójstronna i zrozumienie tego faktu pozwoli Wam na przejście od pozycji fuck toy do prawdziwego Bulla 🤷♂️
Masz rację. Temat jest złożony. Szczególnie motywacje osób w cuckoldzie. Przeważa komercja. Jest najczęściej powodem dla małżeństwa poszukiwania bulla. Przynajmniej pierwotnym. Drugi to trwała fizyczna niesprawność rogacza. Trzeci to biseksualność rogacza. Jeżeli chodzi o bulla, to chyba zawsze jest to chęć dominacji. Inaczej wybrałby popularniejszy trójkąt. I o wiele łatwiejszy w realizacji.
Problemem jest tutaj brak zrozumienia odróżnienia relacji MKK i cuckold 🤷♂️ Duża część osób myśli, że jest to to samo i nie rozumie, kiedy para zadaje precyzyjne pytania lub planuje ciekawy scenariusz. Pierwsze spotkanie bez seksu? Ale jak to?! Przecież miałem "wyruchać" twoją żonkę!
Jak czytam "żonka" to znaczy mamy do czynienia z nieletnim. Te zdrobnienia są charakterystyczne dla nich ;-o. Mężczyzna napisze "żona". Faktycznie - spotkanie z parą nie będącą małżeństwem jest znacznie łatwiejsze. Poznaliśmy tu pana który umawia się z panami nie mając żony. Zabiera na spotkanie "żonę", ale cudzą ;-o. Bodaj pracownicę. I to nie jest cuckold, ale 2M+K. Cuckold często jest obwarowany kontraktem. To misterium.
Dobrze ujęte, chodzi o kontrakt. To nie czas i miejsce na improwizację ze strony gościa, to koncert życzeń małzeństwa, w których rolę kucharza i kelnera gra przyjaciel domu. Mąż jest właścicielem restauracji i to on układa menu 🤷♂️
Nie o to chodzi. Po prostu uzgodnienie co wolno a co nie bullowi. Często chęci hotki odbiegają od tego co chce on. Ponadto w Polsce najpopularniejsza jest forma ultimate. Przy niepłodnym rogaczu. Wtedy kontrakt jest konieczny. By uniknąć problemów z biologicznym ojcem.
Hmm, ciekawe. Wydaje się, że jest to jednak jeszcze bardziej rozbudowany i złożony temat. Dziękuję :)
Już za bardzo poszliście w skrajność. To bull i hotka rządzą. Rogaty jest tylko „popychadłem” do wykonywania poleceń.
Może sie wtracę..... ło matko ale popłyneliście. Ile osób tyle poglądów a czy przypadkiem to nie jest tak, ze to co łączy (to właściwe słowo) parę/małżeństwo z tym trzecim to tylko ich sprawa? Stereotyp bull: duży członek, mięśniak i najlepiej czarnoskóry a rogacz: biedny zniewieściały z miękkim dydkiem zamkniętym na kłódeczkę. Do tego hotka: z mega libido i zawsze mokrym kroczem.... Panowie chłopcy..... uPewnie można i tak ale założę się, że w 90% praktykujacych szczęśliwie cuckold, wyglada to inaczej. Cuckold to raczej zabawa, taka gra, która sprawia parze i temu trzeciemu przyjemność. A że wyglada to tak, że na oczach męża obcy zabawia się z żoną, to to odróżnia tę zabawę od mmk. Ale podkreślam to zabawa i każdy pewnie inaczej tworzy ją w głowie a razem odgrywaja role ustalone wcześniej. Bull ma inna naturę niż rogacz i dlatego wctakich rolach występują. Sorawa kolejna: czyvten trzeci to singiel a jeśli nie to czy żona jego wie..... tutaj znów zawiłe relacje międzyludzkie, które niektórzy szyfladkują ale byłbym od tego daleki i powtarzam - co kto lubi, byle się nie ranić abo moralności i kościele nie dyskutujemy.
Co prawda typowy cuckold nas nie kręci, jednak z racji częstych trójkątów mmk,czasami wplatamy drobne jego elementy do naszych zabaw. Postanowiliśmy więc wypowiedzieć się w temacie. Zadziwia nas pogląd dużej większości "SUPER BULLI", że rogacz to zawsze fajtłapa, bezpłodny impotent i nieudacznik. Znamy osobiście wiele par lubiących klimat cuckold i często zdarza się, że rogacz na co dzień ma charakter dominujący w związku. A jeśli nawet jest uległy,to też ma swoją godność. Za pary gustujące w klimacie cuckold nie chcemy się wypowiadać,ale naszym zdaniem,single (czy też bulle), są dla większości par żywym narzędziem do spełniania ich fantazji. Czytaliśmy wcześniej o zdobyciu własności rogacza i pokazaniu swojej dominacji....zdobycie-tylko na chwilę i to za zgodą i chęcią współmałżonków. Dominacja- pokazanie jej w stosunku do rogacza który wiadomo że tego oczekuje,nie jest według nas żadnym wyczynem. Niech Ci super bulle wybiorą się np do Lava Club na GB, gdzie jest dwudziestu kilku innych samców i tam pokażą swoją dominację 🙂 To podobnie jak w naszych trójkątach,single którzy dużo krzyczą przed,na żywo zapominają języka w gębie i mają ogólny problem z rozruchem. Idąc dalej...to Bull i hotka rządzą a rogacz jest tylko popychadłem... znów nie do końca się zgadzamy. Oczywiście że są bardzo ulegli rogacze, którzy takiego traktowania oczekują. Jednak raz że nie wszyscy są tacy ( wielu mężów po prostu lubi sobie popatrzeć jak żona daje dupy innemu) a dwa, to rządzenie bulla jest tylko "wyreżyserowane". Gdyby hotka nie była zadowolona z męża,to zwyczajnie by go zostawiła. Kończąc nasz wywód,w bardzo wielu przypadkach prawdziwy ogień w sypialni,zaczyna się dopiero po wyjściu singla ( lub bulla) z pokoju hotelowego lub mieszkania. I niejeden z nich, mógłby się wielu rzeczy przy tym nauczyć 🙂 Pozdrawiamy wszystkich zdrowo myślących,nie próbujących dowartościować się tylko i wyłącznie za ekranem monitora. Cuckold to troje.Bez hotki,rogacza czy wreszcie tego byka,nie będzie tej relacji. Przynajmniej tak nam się wydaje 🙂
@Para4035 Pierwsza, rzeczowa i poparta doświadczeniem wypowiedź. Cieszę się, że ten temat nie jest traktowany po łebkach i tak jak mówiłem wcześniej, ludzie nie zdają sobie sprawy, że jest to relacja trójstronna. Bardzo Wam dziękuję 🤭🥰☺️
@Para4035 - trafiła w punkt👍👏
Lepiej bym tego nie ujął. A od wczoraj zastanawiałem się jak to napisać. Trafione w 100%
Wypowiedź pary powyżej jest bardzo bliska moim wyobrażeniom. Uważam że podobnie jest w relacji m+k. Bywają damy które postronny obserwator nazwałby mianem ( zdziry, ladacznicy, lafiryndy, kurwuszona, łajdaczki) ale...
I jeśli owa dama posiada pewien poziom intelektu a często tak jest, to ona pozwala Ci na tzw zdecydowane, męskie, czasem brutalne traktowanie. I tak na prawdę to ty jesteś narzędziem w jej sypialni. Pary czy kobiety o wysokim ilorazie inteligencji zazwyczaj mają też wysoki poziom wiedzy o swoich pragnieniach, potrzebach, sporą pewność siebie i to one, oni czerpią rozkosz z bycia "suką" lub bycia wyuzdanymi.
Co do emocji Rogacza, nie znam, nie wypowiadam się.
Myślę że problem w znalezieniu bulla polega na znalezieniu osoby którą fascynuje identyfikacja emocji pary i przyjemność bulla w ich interpretacji.
A jeszcze połączona z seksem? Idealnie.
Czego sobie i państwu życzę.. 😁
Czy wybieracie wspólnie osobę, którą zaprosicie do siebie, czy jedna ze stron ma dowolność w wyborze? 🤔
Różnie, ale głównie to żona wybiera. Wiadomo, to ona będzie się oddawać, więc ma prawo wyboru. Mi raczej nie robi większej różnicy, tym bardziej że dobrze wybiera.
U nas jest tak ze to Ja zazwyczaj wybieram faceta do trojkata. Znam żony gust i wiem co lubi. Wiem ze cuckold na pewno bardziej mnie kreci niż moja zone. Tym bardziej doceniam ze lubi mi sprawiać przyjemność. Tez czerpie z tego przyjemność ale chyba nie taka jak Ja.
U nas wybiera Pani , choć i ja sugeruję
No dobrze twardziele, jak wyglądał Wasz pierwszy raz w roli przyjaciela domu? Czy tylko wypiliście herbatkę i poszliście do domu czy też skończyło się jak w filmie? 🤭🤓
Zostali zaproszeni przez wisienkę zbudowaną jak prom kosmiczny do domu na randkę. Z poniżaniem jej męża jałopy i rogacza w programie. Za drzwiami czekało już dwóch wielkich drabów, którzy tak ich wyobracali, że do dzisiaj się jąkają. Stąd tak niewielka ilość wspomnieniowych postów w temacie ;-).
😏🤭 Coś czuję, że to delikatny pstryczek w nos 🙃
Nic podobnego ;-). Jesteś tu jednym z inteligentniejszych userów. Do tego bez natręctw paranoidalnych jak wielu tu. To lekka kpina z tych zbiornikowych rogaczy, którzy najwyraźniej są nieżonaci.
Może nie każdy ma dobre doświadczenia ale akurat moje były pozytywne. Umawiając się rozmawiałem tylko z Nim. Kiedy przyszedłem do nich z butelką dobrego wina, okazało się, że co prawda mieli wcześniej takie doświadczenia, ale Ona była średnio przekonana do klimatu i nie miała ochoty na seks. Na szczęście wspólny obiad, wino i (mam nadzieję) rozmowa na poziomie przełamały lody (nomen omen :) ) i w którymś momencie Ona wstała i zakomunikowała, że idzie się wykąpać pierwsza. Reszta jest historią, a spotykałem się z nimi jeszcze około roku :)
Czy związek w typie cuckold jest w ogóle możliwy? Tak aby żona czerpała radość z seksu z innymi a jednocześnie kochała swojego męża?
Oczywiście...
Głupie pytanie
Oczywiście, że tak.
Możliwy jak najbardziej
Witam wszystkich obecnych
Napiszcie mi jak zaczela się Wasza przygoda jako bulla. Jakie uczucia temu towarzyszyły.
Cuckold fascynował mnie od dawna a zwłaszcza relacja pomiędzy partnerami w związku i pomiędzy bullem a partnerem.
Poszła by na górę zamknela się z nim w pokoju i wyszla po chwili.. tylko okazałoby się ze byl tam jeszcze jeden facet :)
Wyszła by ze sperma szpilkach rozmazaną szminką.. zawołala mnie ze mam przynieść winko i jej cienkie papierosy.. wszedłbym tam a ona rozłozona na fotelu.. potem popija sobie winko i pali papierosa każac mi..
Nie zapomnij wcześniej sprawdzić szaf. Widziałeś czeską komedię " Kochanek w każdej szafie"?
Czy jesteście zazdrośni o byłych partnerów swoich ładniejszych połówek? Czy w czasie seksu zastanawiacie się co te usta robiły innym mężczyznom przed wami?
Gdyby tej właśnie nuty zazdrości nie było, to całe zajście nie ekscytowałoby tak ogromnie.
Jako niegdysiejszy rogacz powiem tak - zazdrość o byłego partnera może zrodzić się dopiero kiedy kobieta zaczyna przedkładać kochanka nad swojego męża/partnera. To też oczywiście nie zawsze, bo wszystko zależy od tego na jakiej płaszczyźnie rozgrywa się cuckold. Jeśli bowiem taka jest gra, to oboje powinni to jasno określić między sobą zanim zaczną w to grać. W przeciwnym wypadku zaczyna się romans na boku i wtedy zazdrość ta ma rację bytu.
Przede wszystkim więc... ROZMOWA 😁✌️
Mega zazdrość zmieszana z ogromnym podnieceniem
Szukam pomysłu na ekstremalne zabawy w układzie Cuckold. Chodzi mi jak maksymalnie wykorzystać uległość partnera tzw. rogacza wykorzystując że jego partnerka lubi zabawy z innymi.
Cuckold to wg. mnie głównie sprawa umysłu a nie samej gry, która chocby była mega super - nigdy nie dorówna temu co dzieje się w głowach. Stąd moim zdaniem szczytem będzie sytuacja gdy rogacz ograniczony zostanie do pomocy w przygotowaniu kobiety do spotkania i może jej odstawienia na umówione miejsce. Bedąc jednicześnie nieobecnym w trakcie. Same domysły w jego głowie na temat przebiegu bedą mega... Chyba, że bull potrzebuje troche lekkiego psychosado a wszyscy uczestnicy sie na to zgodzą, to wtedy co innego.
Witam jak przekonać żonę do zaproszenia kogoś do trójkąta???jak wogule zapytać czy by chciała ?Bo nie wiem jaka będzie jej reakcja co myślicie?
Łatwe to nie jest , rozmawiać ;) może szybko wykaże żonka odpowiednie zainteresowanie ;)
rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa ... podczas sexu używając np korka analnego wpleć jakieś zdanie typu: "... że fajnie było by teraz jakby ...", ...jeżeli oglądacie filmy typu xxx to wybierz te gdzie jest trójkąt ... i rozmawiaj rozmawiaj
Musisz stworzyć odopwiednią sytuację. Np podczas gry wstępnej. Albo podczas oglądania odpowiedniego filmu. To zależy tylko od Twojej kreatywności. Słabo znasz żonę, jeśli o to pytasz.
Nie planowaliśmy w ten weekend spotkania ale kilka dni temu napisał do nas Bartek. Przesłał mi filmik na którym rznie jakaś pannę oraz dwa zdjęcia i napisał żebym przekazał żonie do obejrzenia. Kazał mi się jej zapytac czy chce być tak wyruchana. Jeżeli tak to on ustala zasady i prześle instrukcje. Jeżeli się zgadzamy to spotkanie miało się odbyć w sobotę czyli wczoraj. I się odbyło😉 żonie się pomysl spodobał i powiedziała żebym napisał do niego i zobaczył co zaproponuje. Tak tez zrobiłem. Facet napisał ze spotkanie odbędzie się w sobotę w Poznaniu. On wybiera hotel ale my za niego płacimy. Żona miała wziąć swoje najseksowniejsze ciuchy i sluchac jego poleceń. Zastrzegł od razu ze jeżeli czegoś nie będzie chciała robić to ma mówić od razu. Chodzi o dobra zabawę. Facet zarezerwował apartament w centrum Poznania, podał nam adres i powiedział ze dalsze instrukcje będą na miejscu. Po odebraniu kart do pokoju weszliśmy na górę. Apartament się składał z dwóch pokoi. W jednym było duże łóżko z ramą a w drugim kanapa. Bartek napisał ze żona ma ubrać te ciuchy które ma na zdjęciu w profilu. Ma nie mieć majtek i mam ja przywiązać do łóżka w pozycji na plecach. Oczy miała mieć zasłoniete. Napisał tez ze wszystkie rzeczy mojej żony maja być wyciągnięte z torby bo kręcą go damskie ciuszki. Przyjechał poznym wieczorem dosyć mocno spóźniony. Usiadł w fotelu i zaczęliśmy rozmawiac. Trochę nam opowiedział o sobie. Jest żonaty i tak jak nam zależy mu na dyskrecji. Powiedział ze ma doświadczenie w takich spotkaniach i ze lepiej będzie dla mnie jak w ten weekend nie zarucham. Pokaże nam na czym polega cuckold i ze tej nocy on tylko będzie dosiadał mojej kobiety. Kazał mi usiąść w fotelu i patrzeć. Zaczął jej robić minetke. Wiła się ostro. Widziałem ze jest jej dobrze. Po kilkunastu minutach przestał. Odwiązał ja i powiedział, ze Ja mu mówiłem ze dobrze ciągnie a jak jej sie podoba to bierze z połykiem i zaraz sprawdzimy. Role się odwróciły. Tak jak myślałem obciągnęła mu do samego końca czyli było jej dobrze. Po wzajemnym francuzie zdjął jej opaskę i powiedział ze zjadł by jakaś kolacje i ze mam iść na miasto kupić jakieś jedzenie na wynos a on się bliżej pozna z moja żona. Miałem sam wybrac jedzenie i nie wracać przed godzina. Jak wróciłem to oni leżeli sobie na łóżku jak dwa gołąbeczki. Bartek oznajmił mi ze spi dzisiaj z moja żona w sypialni a Ja na kanapie. To co będzie się działo pozostanie ich słodka tajemnica a mnie zawołają nad ranem żebym popatrzył. Co dokładnie robili to nie wiem. Słyszałem tylko ze ostro pracują. Dzisiaj wieczorem mi żona dopiero powiedziała ze wyruchal jej nawet dupsko. Wiem ze żona rzadko się na to godzi wiec zapytałem czy się zgodziła. Odpowiedziała ze Bartek nie pytał tylko ją brał ale było jej dobrze. Zawołali mnie dopiero nad ranem. Jak wszedłem to Bartek brał ja od tylu i kazał mi usiąść z przodu i trzymać zone za ręce. Jak skończył w gumce to kazał mojej żonie ją zdjąć i wylizać członka. Do mnie powiedział popatrz jak Twoja żona lubi spermę. Po wszystkim poszli się kapać i usiedliśmy do śniadania. Zapytał czy nam się podobało i ze chetnie się jeszcze z nami spotka. Tak jak my nie ma za dużo czasu. Mówił ze ma rodzine i ze spotyka się jeszcze z trzema parkami. Ma chłopak branie 😉 Żona mówi ze wcale się nie dziwi. To spotkanie bardzo pozytywnie na nią wpłynęło. Dzisiaj przez cały dzień była meg kochana...
Fajna historia , brawo 👏
historia jak historia ale ... co to znaczy ze była 'mega kochana' ?? ;)
Dobre )
Trochę tematyczne 😉
U ginekologa ...
-Gratuluję , Pańska żona jest w ciąży! :)
-Jak to , przecież uważałem !
-Pan - tak, inni - nie
😁😁😁😁
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.