Zapraszamy do zabawy
i znowuż się wpycham ;) Obojętne ile lat mają, pragną jednego, aby mężczyźni nie traktowali ich jak worka treningowego i uzależniali od swojej lepszej lub gorszej kondycji ;)
Nie powinienem się odzywać z racji, że jestem facetem, ale chętnie poczytam co mają do powiedzenia Panie. Zrobię sobie potem rachunek sumienia i zobaczę jaki jaki jestem, a jaki mogę być. ;)
Wpisów Pań brak....może same nie wiedza czego chcą :P
no właśnie, drogie panie nie krępujcie się (((;
Kobiety pragną zawsze jednego ... ....
i zawsze jest to coś innego ... ha, ha
oj tak, to prawda :D
"amerykańscy naukowcy odkryli, czego pragną kobiety. niestety te zdążyły już zmienić zdanie" :D
a tak na serio: nawet jeśli nie wiem, czego chcę, to wiem, czego nie chcę :)
20-latki przede wszystkim piszą,że pragną wielkich twardych kutasów ,,,,,, 30 -latki piszą ,że chcą / marzą o super kochanku na białym koniu ,,,,,, 40-latki chcą dwa, trzy twarde kutasy z koniem czy bez :-))
krótko i na temat (((;
Jak miałam lat 20...hmm chciałam namiętnego sexu, pełnego czułości i pocałunków.
Mam lat 30 i chcę żeby mnie rżnął jak dziwkę...długo i namiętnie oczywiście. No i 1 Pan nie starcza czasami :-)
Jak będę miała lat 40...hmm strach pomyśleć :-)
Będę ryczącą czterdziechą :-)
Mając 20 lat chciało się tylko sexu. Mając 30 lat chce się bardzie wyrafinowanego sexu. Mając 40 lat...to się okaże 😉
o kurcze ... to Ty jesteś kobietą ? ... ciekawe .... ha,ha
Tak jest jak się nie czyta do końca tematu 😀
Gdy miałam 20 lat, mało co wiedziałam o seksie... i chciałam tak jak na filmach romantycznych...;) gdy miałam 30 chciałam ostro, dużo, długo ;-) a teraz to już chcę jak na "fikołkach" (czyli filmach porno) ;-) Strach pomyśleć co będzie za 10 lat... mając oczywiście na uwadze "tradycje rodzinne" :-DDDD
Bardzo fajny opis:)) Coś w tym jest :DDDD
Mężczyzny odważnego, pełnego energii, z fajnym tyłkiem. Mężczyzny z głową na karku, uśmiechniętego, kochającego seks. Ogarniętego, nie młotka.
Więcej pocałunków, lizania, podgryzania, klapsów na gołą dupę, orgazmów.
Tak ogólnie ciężko powiedzieć. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia; )
To pisałam ja, kobieta po czterdziestce, a raczej przed pięćdziesiątką:-) Punkt mojego widzenia i siedzenia:-)
Kazda jest inna i kazda pragnie kogos, czegos innego...ja po czteroletnich zawirowaniach i swingu, chce spokoju, bezpieczenstwa, stabilizacji i kogos tylko dla siebie, przynajmniej na obecna chwile.
A jakie ta osoba bedzie miala zalety, wady...to wyjdzie w praniu :)
Na pewno mezczyzne stabilnego emocjonalnie, bez fochow :-D
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.