Dzisiaj nad ranem kochałem się z moją dziewczyną i ona powiedziała mi że chciała by spróbować seksu analnego, więc przygotowaliśmy się do tego i nie powiem bo było na prawdę super, tylko że moja dziewczyna gdy już czułem że dochodzę zaczeła mocno walić stopami o podłogę a jak już sie zaczołem spuszczać w niej to już na maxa szału jakiegoś dostała że to szok i jej pupa tak drżała cała i trzęsła się a gdy już skończyłem sie spuszczać do końca to nie mogłem wyjąć penisa z jej pupy, bo tak miała mocno dziurke zaciśniętą i przeczekałem jakieś 15 minut i wyszedłem dopiero, i nie wiem co to było właśnie u niej, orgazm analny ?? jak myślicie co ???

na przyszłość przygotuj sobie pod ręką gazetę i fajki , popielniczke jej możesz położyć na plecach jak na stoliku ... bo tak się nudzić całe 15 minut? ....

Moim zdaniem po prostu dorwała ją chęć postawienia klocka... a jako, że nawilżyłeś pewnie mocno to kupka się rozrzedziła i biedna kobietka nie chcąc Cię zbrukać wszelkimi sposobami zacisnęła zwieracze... A jak pierwszy atak biegunki minął to Cię szybko wypuściła :P

A tak powaznie to istnieje cos takiego jak orgazm analny?

sprobuj to zobaczysz :)

oj istnieje, istnieje i jest to niesamowite doznanie :)

jak najbardziej istniej i jest zajebiście... ;P

wysportowany353535 tobie przydarzyło się pewnie zaciśnięcie zwieraczy i tyle w na ten temat ale orgazm analny istnieje i jest cudny