Można śmiało powiedzieć, że każdy facet oblizuje się widząc fajne cycki. Niezależnie od tego ile mamy lat z lubością na nie patrzymy i są one często przedmiotem naszych fantazji seksualnych. To z jednej strony. Jednak zazwyczaj gdy już mamy partnerkę blisko siebie to na piersiach koncentrujemy się jedynie przez chwilę.
A przecież dla większości kobiet pieszczoty piersi są bardzo przyjemne, a około 5% kobiet przyznaje, że potrafi dzięki nim przeżywać rozkosz porównywalną do orgazmu.
Powstaje zatem pytanie, czy to te 5% ma szczęście i wprawnego kochanka, czy też pozostałe 95% nie potrafi odczuć pełni rozkoszy?
Warto to sprawdzić!
Dobre Am..:)
Tylko żeby moimi sie zająć to pół batalionu potrzeba haha
Czika myślę, że to da się załatwić, panowie, kobieta w potrzebie :-)
o masakra, to gorsze niż nicość haahah jakby tak na panów liczyć hahaah
Skoro na nich nie można liczyć, to chodź, ja się Tobą zaopiekuję :-)
sęk w tym, że jesli ktos zaczyna zabawe od moich sutków, to moze sie liczyc z agresją z mojej strony:P ot -tak mam:):)
ale piersi to nie tylko sutki :-)
Czika na jakich facetów Ty trafiasz??
:)
Am,wiem,ale nie wiem czemu wielu panow ma ciagoty wybitnie do tych punktow.jakby sie totalnie ograniczali:)
Moim zdaniem u kobiet wszystko siedzi w głowie, lęki, obawy, kompleksy i inne sprawy też.
Te 5% ma po prostu normalne nastawienie i podejście, a zdejmując stanik nie martwi się czy facetowi się podobają czy też nie ...
Ale może też "źle" wybierają partnerów, idealizują, tłumaczą ich wady i brak umiejętności, zapatrzenie w siebie i parę innych "samczych" cech - nie można oczekiwać od boksera żeby wiersze pisał, więc albo chudzielec w okularkach z talentem, albo bokser bez serca i duszy ;)
Jakoś pieszczoty piersi nie bardzo doprowadzają mnie do szaleństwa , ale lubię kiedy mój mąż czule je masuje czy całuje .Bardzo często też wtula się w nie i mówi ,że je uwielbia orgazmu z tego powodu jeszcze nie miałam , ale nie ukrywam ,że lubie taką formę gry wstępnej ... myślę też sobie ,że kobiety dowartościowane i nie mające kompleksów są szczęśliwsze , ale wiemy wszyscy dobrze , że i panowie miewają kompleksy i czasem wcale niepotrzebnie ;)
Jak to mówią każda potwora .......ważne , aby się kochać ,szanować i starać się stworzyć związek jak najbardziej partnerski ( rozmowy , pogaduszki ) i jeszcze raz rozmowa i zapewnienie danej partnerce czy też partnerowi, takiego związku w którym będzie szczerość , miłość i chęć bycia z daną osobą, nawet kiedy będzie się już bardzo pomarszczoną osobą można czuć się pięknym ;))))
sorry, nie mogłem się powstrzymać ... to bajki jakieś ...
Z kobietami pewnie jest tak jak i z mężczyznami, nie każdy i nie wszystko lubi, to że np. mi pieszczoty piersi sprawiają dużo przyjemności nie oznacza, że każda kobieta tak samo ma. Podobnie jest z panami, to że jeden lubi mieć przygryzane uszko nie oznacza, że inny będzie tym zachwycony.
Ale nadal jestem zdania, że to część ciała kobiety, która wymaga szczególnie dużo uwagi :-)
hmmmm....
wydaje mi się ,że dla większości kobiet biust, pupcia (o strojach nie wspomnę) i włosy do główne atrybuty kobiecości ....
jeżeli dbają o ich wygląd to:
1. dla siebie, żeby się czuć atrakcyjnie,pięknie i kobieco
2. żeby irytować swoim wyglądem inne kobiety..ha,ha !!!
3. i gdzieś tam w końcu , żeby przyciągać nasze spojrzenia ...
więc panowie, korzystajmy z tego że chcą poświęcić swój czas, trud i nasze pieniądze na pielęgnacje tych atrybutów...ha,ha
wspierajmy nasze kobiety w tych zabiegach, ale ... jednocześnie pamiętając o tym , żeby bez względu na wszystko kobieta, która akurat jest w naszym towarzystwie czuła się najpiękniejsza na świecie
a tak przy okazji, kobieta w czasie, powiedzmy wieczornej toalety, chyba troszeczkę pobudza nasze zmysły np . masując swoje "skarby", czyż nie ?
tak że drogie Panie, jeśli macie ochotę, to poświęcajcie tyle czasu ile chcecie na te różne zabiegi, a my faceci i tak bez względu na wszystko, przy każdej możliwej sposobności, będziemy próbować pieścić Was od "stóp do głów" włącznie z piersiami i sutkami .... a kolejność ...nie ma problemu, nauczymy się
Jakby piersi nie były bardzo ważne, kobiety nie decydowałyby się na wszczepianie silikonowych implantów... które często wyglądają... hmmm... nieciekawie ;p
oczywiście, że są bardzo ważne !!!
ale wszystko jedno czy naturalne, czy jakiekolwiek inne ... ważne żeby dobrze się z nimi czuły ... wtedy wszyscy będą zadowoleni
jakoś to tak wynika z tego co zauważyłem
znam kobiety, które po "poprawkach" pewnych niedoskonałości nabrały o wiele więcej wiary w siebie i zmieniła też się ich seksualność (in+)
dlatego ja osobiście byłbym daleki od jakiejkolwiek krytyki .....
ale rozumiem , że można mieć bardziej radykalne spojrzenie na ten temat
Nie krytykuję silikonów, tylko czasem naprawdę aż żal patrzeć, jak dziewczyny z naprawdę ładnymi naturalnymi piersiami, oszpecają się niepotrzebnie.
Nie raz widziałam, również na zdjęciach na zbiorniku, brzydkie blizny wokół sutków, czy źle dopasowane wkładki, odznaczające się pod skórą. Grzechem numer jeden jest fatalnie dobrany rozmiar implantu - bardzo szczupła dziewczyna z kulami, wielkości melonów, sterczącymi z przodu, nie wygląda dobrze...
Zawsze mnie ciekawiło, czy jak maja silikony to nadal odczuwają przyjemność z pieszczot czy za każdym razem boją się, że coś pęknie
Po ostatniej aferze, to pewnie boją się, czy to nie silikon techniczny :)))
Moim zdaniem piersi naturalne, na koniecznie szczupłym ciele, nie za duże są bardzo interesujące.
Silikony są mało apetyczne, bo najczęściej nieproporcjonalne do całej reszty, bo jakoś dziwnie kobiety wstrzykujące sobie wypełniacze w wargi i powiększające biust nie mają umiaru i przesadzają, pewnie żeby było widać dobrze "różnicę" ...
Całe szczęście afera z francuskim producentem "silikonu" zmniejszy ilość posiadaczek nienaturalnego ciała i "dorabianych" walorów :)
Z drugiej strony zawsze jak widzę taką "gwiazdę" z piłkami przed sobą to się zastanawiam czy "ona" jest XX czy XY :)
zawsze za malo poswiecamy uwagi, nigdy nie beda nasycone :)
ale Ambrozyjka dyskusję ciekawą wywołałeś...
co prawda nie miałem okazji obcować w realu z silikonowym biustem, ale wydaje mi się, że to zupełnie coś innego... zdecydowanie bardziej wielbię (a wielbię bardzo) naturalne piersi, rozmiar piersi naturalnych nie ma większego znaczenia, natomiast silikonowych chyba ma... często kobiety przesadzają z rozmiarem silikonu a to nie wygląda dobrze, przynajmniej mnie to nie kręci.
Dlatego wybierajmy naturę, pieśćmy długo i namiętnie tak jak nasze kobietki to lubią.
Nie ma przecież reguły, że ta pani lubi delikatnie a inna raczej ostro, każdy dzień jest inny, inne odczucia, jednego dnia kobieta będzie pragnęła pieszczot delikatnych a inne aż można się zdziwić czego zapragnie...
ja tam lubię pieścić piersi zawsze przy zabawie i nie tylko , lekko uszczypnąć w sutek i kiedy trzeba mocniej ale to już jak stwierdzę że takich pieszczot osoba się domaga . Może nie głaszczę ich tylko uściski śle lub staram się w dłoni trzymać w czasie filmu lub kiedy zasypiam . Pośladki także lubię ale je obdarowuje także klapsem także w nie oczekiwanym czasie ;)
my mielismy okazje piescic piersi z silikonem, byly naprawde piekne, nieduze, z naturalnym ksztaltem , jednak zdecydowanie wolimy oboje piescic naturalne :)
egostek czyli jeśli kobieta ma kilka kilogramów więcej to już nie ma ładnych piersi? śmiem się z Tobą nie zgodzić. Każda kobieta i każdy mężczyzna są zawsze piękni, wszystko to kwestia gustu i akceptacji. Piękno jest w każdym z nas, niezależnie od tego co pokazuje waga.
Może Egostek patrzy na biust pod kątem zdjęć - nad dużymi piersiami trzeba się bardziej "napracować" w czasie sesji. Małe cycki i szczupłe ciało - cyk i mamy śliczną focię ;p
no i w końcu Ambrozyjka w prostych słowach wytłumaczyła wszystkim czym jest piękno ludzkiego ciała !!!
ja od siebie dodam ...bardzo subiektywnie ....
PIĘKNO NIE JEST TYM CO WIDZIMY, tylko tym CO CZUJEMY PATRZĄC !!!
Ambrozyjka : ... nie zgodzę się z Tobą.
Są takie egzemplarze które nikomu się nie podobają i takie które podobają się wszystkim... i nie ma że każdy piękny ...
A co do piersi to napisałem co osobiście wolę i nikomu nie bronię lubić 200kg dziewczyny ...
piersi naturalne są zawsze piękne, małe i duże... tylko niech nich nie podsyła jakichś zdjęcie ze skrajnymi przypadkami) :):): takowe też się zdarzają...
egostek ... Każda potwora znajdzie ........ ( chyba znasz to powiedzenie )
Więc nigdy nie mów nigdy ;)
hmmmm
i ja wtrącę swoje przysłowiowe dwa grosze :)
egostek potrafi zrobić ciekawe i ładne zdjęcia dużym piersiom na całkiem puchatym ciele :) co widać w jego zbiornikowym portfolio
a teraz o uwadze dla piersi - może to nie czas i miejsce ale to coś bardzo ważnego, jak często Panie badacie swoje skarby a Panowie jak często pilnujecie aby wasze Kobiety dbały o zdrowie piersi?
_strangelovers_ - kobieta tak, faceci mają gorzej.
CC - :*
Bardzo słuszna uwaga, pewnie nie ;)
egostek przesadzasz ;)))
do Czarodziejki robiłam swego czasu takie badanie w mammobusie chociaż wcale nie powinnam bo wiekiem nie obejmuję się niestety , ale korzystam z takich rzeczy jeśli tylko jest możliwość , To oczywiście wcale nie oznacza ,że liczę tylko na badanie przez osoby wykwalifikowane ... badam się też sama ;))))
Nie przesadzam. :)
oj przesadzasz ;))))
strangeloverss, kochana, niestety, ale badaniami objęte sa panie w sile wieku, a przeciez profilaktycznie powinno sie mamografie robic co jakis czas, a niestety, 1 lekarz na ilu (ginekolog) bada w czasie wizyty piersi???
jak nie przyciśniesz i nie poprosisz, to naprawde niewielu bada..niestety
Jakbym się zajmował ogrodnictwem to bym przesadzał, a o ile wiem mam inne jak na razie zajęcie ;)
jaanwawa wiem skarbie i o tym mówię właśnie nawet jeśli zbadają to musisz cisnąć nie tylko słowami , ale i kasą ;)))) przykre , ale prawdziwe dlatego właśnie polecam mammobusy może długo , ale za to profesjonalnie ;)))
egostek tylko nie kradnij aut ;))))))
niestety, talentu do kradzenia aut nie mam, więc pozostanę przy swoim, szkoda tylko że nie imponuje to tak płci przeciwnej ...
aż korci by przytulić do piersi i pocieszyć :P
ale temat ewaluował :)
... do piersi pełnej i wezbranej ...
zdecydowanie 5% ma szczescie i wprawne lapy partnera:)
niech nie korci lepiej ;)
wprawne łapy ma więcej, tylko niektórzy mają monopol i nie umieją go wykorzystać ;)
a jak ich zachęcić, by chcieli je wykorzystać?
podstawa to dobra lapa:P raczki pianisty nie potrafia nic:P
a ja lubię jak mi kobitka pieści piersi a powiem że robi to może 1 % z was:)) aż szkoda:( jeśli chodzi o mnie to uwielbiam kobiece piersi :)) pomyślcie też o nas facetach:))
a ja uwielbiam, gdy Boski upina mi suty spinaczami:P tak umiejetnie ten tego tymi lapami, i nic mi juz absolutnie nie potrzeba! no moze strzal gesta chara prosto w oko:)
lala ty zbok jesteś:))) hihihi:**
Radzik, i kto to mówi??? hihi
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.