...edytować wpis na blogu po skomentowaniu go przez innych użytkowników portalu?
Niestety jedna z par prowadząca tutaj komercyjny profil - robi to nagminie czasami wprowadzając w inne światło (świadomie bądz nie) kontekst wypowiedzi komentującego

Nie jest w dobrym tonie... ale pamiętaj... to zbiornik... tutaj nikt na dobry ton nie zważa... Poza tym mało kto czyta to co jest napisane... a zwłaszcza popzrednie komentarze.

Myślę, że jest to związane z czymś innym. Założyciel bloga zakłada go w konkretnym celu...i chce w nim przeczytać tylko wygodne i miłe dla siebie odpowiedzi i wpisy. Często obserwuję, gdy usuwane jest wszystko co nie pasuje. Komentarze pod zdjęciami np...czy właśnie wpisy na blogu. Ludzie boją się prawdy.....chcą tylko widzieć to co miłe chociaż nieprawdziwe. Boją się krytyki.....Jestem przeciwna takim praktykom.

Co nie zmienia faktu, że niewielki odsetek odwiedzających te strony czyta cokolwiek, a ze zrozumieniem to jeszcze mniej... I nie pisze tego o tych co to czytają, bo oni właśnie czytają.

Nie czytają ludzie opisów w profilach...a szkoda.
Blogi to przeważnie dyskusja pewnej grupy ludzi....przyjaciół znajomych , którzy są w temacie. Nie ma możliwości wpisu bez uprzedniego poczytania chociażby kilku poprzednich wpisów. Żeby dyskutować - trzeba przecież wiedzieć o czym :))

To chyba znak czasu...powrót do pisma obrazkowego. Tylko obrazki się ogląda a tekstu już się nie czyta... Może to uproszczenie ale coś w tym jest!
A czy w dobrym tonie? Nie nie jest to w dobrym tonie bo to zwyczajna manipulacja! Nic innego!

Dokładnie tak.

Każdy profil komercyjny jest tu w celu zarobkowym.....niektóre kluby nagminnie ogłaszające się tutaj chcą pozytywnej reklamy a wiadomo, że tylko pochlebne komentarze taką dają więc nie dziwmy się, że tak się dzieje. W żadnej reklamie nikt nie powie, że coś jest nie tak. Wszystko ma być extra, cacy i w ogóle choćby szczury wielkości psa łaziły po stołach a drinki serwowała śmierdząca fleja....

manipulacja - ciekawe narzędzie, wrzucam posta, mam na wydanie talon na zakupy w internetowym sklepie z bielizna na100 (słownie sto) złotych, oddam miłej pani za free, wystarczy ze miło poprosi... laski piszą ja, ja ja chce, etc... po czym zmieniam wpis na " Która z pań chce nadziać sie na mojego kutasa"

:) tragikomiczne, co do komercyjnych profili to niestety wygląda podobnie, tylko tematyka nieco inna :)

W dobrym tonie to na pewno to nie jest. Tak samo jak blokowanie kogoś za to, że ocenił zdjęcie oceną 8/10 (w starym systemie; zdjęcie było fatalnej jakości, choć "kompozycja była całkiem pomysłowa) czy siedzenie na kamerce z dzidziusiem na kolanach....

Za tego dzidziusia obojgu Nam sie oberwało.....co za prymitywna istota ;/

Ja powtórzę jeszcze raz... nie oczekujmy od zbiornika że będą tutaj osoby dochowujące "dobrego tonu". Zgodziliśmy się na to rejestrując się tutaj i z własnej woli siedzimy w tym bagnie... Poza tym zbieranina, jaką jest zbiornik, niewiele rożni się od ogółu społeczeństwa. Jeśli ktoś zna trochę statystykę to wie, co to krzywa Gausa. Zbiornik jest zaledwie o kilka procent przesunięciem maksimum krzywej w jedną stronę... w którą nie trzeba wyjaśniać...

Czy w dobrym tonie jest posiadanie kilku profili i dodawanie do ulubionych samych siebie? Mając 4 profile i promując jeden, Znamy taka parę z pierwszej 50tki

Zderzyłem się kiedyś z taką zawodniczką. Na swoim blogu założyła trywialny, infantylny w gruncie rzeczy wątek połączony z sondą. Swoim stylem wolnym i gościnnym postanowiłem zabrać swój głos, a że moje zdanie jak i ze dwóch poprzedników może nie koniecznie katastrofalnie odbiegało od światopoglądu właścicielki, ale rzucało światło pod nieco innym kątem na badane zagadnienie niż ogół ładnie to nazwijmy - motłochu. Jakie było moje zdziwienie jak zawitałem tam parę miesięcy później. Popadłem w głęboką rozkminę czy wypiłem wtedy aż tak wiele i takie głupoty paplałem pod wpływem będąc, czy też przesiedziałem za długo na słońcu, choć pamiętałem dobrze czego WTEDY dotyczył ten wątek. Wątpliwości me rozwieli owi dwaj poprzednicy, którzy utwierdzili mnie w przekonaniu, że jednak z sensem wtedy pisałem. Otóż Pani łaskawie zmieniła CAŁĄ TREŚĆ swojego bloga, dopasowując ją w gruncie rzeczy do tego co motłoch bezmyślnie później napisał - "Fajne masz cycki", te sprawy.

Dodam od siebie, że to była tzw. stateczna dojrzała Pani po czterdziestce. Wiecie - doświadczona, mądra itd. Taka, na jakie małolaty lecą i jeszcze proponują sponsoring w swoją stronę.

w końcu to Zbiornik... tu wszystko jest (niestety) możliwe :-/