Witamy. Jak wieści na privach noszą, bo tam "życzliwi" ludzie baaaardzo nam "pomagają" ostatnio dzieje się niewiele. Zdarzają się fajne kameralne imprezki na kilkanaście osób a bywa że jest tych osób kilka. Ostatnie dwa weekendy raz w piątek a raz w sobotę nie było nikogo Czy od nas to zależy? Nie. Z naszej strony lokal jest w każdy weekend przygotowany i nie ma problemu, żeby impreza była. Przejrzyjcie dyskusje w grupach. Zero zainteresowania tym co robimy i tam zamieszczamy. Na ogłoszeniach nie pisze nikt. Otwarcie nie mówi się nic. Jaki jest powód? Krecia robota. Tyle z naszej strony. Być może dotrze w końcu do niektórych, że w ten sposób doprowadzą do całkowitego zamknięcia klubu i trzeba będzie jeździć co najmniej 170 km tam/powrót, żeby od czasu do czasu się zabawić. Czy o to im chodzi? Czy Kraków ma zostać bez żadnego lokalu bo komuś coś się nie podoba? Coś jest nie po czyjejś myśli? Czysta zawiść?! Nie ma problemu. My sobie poradzimy. W takim lokalu można robić wszystko - pytanie natomiast co wówczas zrobią Ci, co tak baaaardzo teraz chcą pomóc. Głównie gadaniem i robionym zamieszaniem. Cierpliwie czekamy i zapraszamy do nas jak do tej pory. Każdy piątek i sobota - start od 21:00 ( optymalnie 22-22:30 ) do 03:00. Pozdrawiamy. Team Party. www.partyclub.com.pl