Moje pierwsze spotkanie zaliczylem z singielkau mnie w miescie,co sie okazalo byla to ex malzonka mojego kolegi:) zdziwienie bylo jak sie spotkalismy.pozniej to juz same przyjemne chwile :)
Ja rozpoznałem moją nową szefową na profilu, ale jeszcze nic się nie odzywałem, bo nie wiem jak by zareagowała....
Zdarzyło nam się tu znaleźć kuzyna a w zasadzie kuzyn znalazł nas.
Hehe ja rownież kogoś z rodziny znalazłem. Ale cicho sza!! Nie mówcie nikomu;)!
Spoko loko skoro ktos tu jest to szuka pewnie tego samego co...my..Wy;)
moja hotke poznal moj brat , reakcja , .... ,, niezle ja z tuningowałeś :-) '' , kilka osób tez ja rozpoznalo i wiedza gdzie mieszkamy itd
świetna reakcja :)
My kiedyś zagadaliśmy do jakiejś pary na zbio i od słowa do słowa okazało się, że mieszkają 2 bloki od nas...
trochę znajomych się trafiło...a bliski sąsiad właśnie się pojawił hehe ;)))
narazie jeszcze nikogo :)
nie wiedziałam,że mamy tu profile,zeby znajdywać swoich sąsiadów na zbiorniku.... :D :)
ja znalazlem mamuske zx osiedla wczoraj, czekam czy mi odpisze
Nas ktoś rozpoznał ale się nie przyznał za to pół naszego miasta gadało :/ kocham taki debilizm
Mi jak narazie nie udalo sie spotkac siasiadki ani znajomego ; ((
Jak dla mnie takie rozpoznawanie się to idiotyzm... Zwykle z tego i tak nic nie wyjdzie poza nieporozumieniami, nerwami albo nawet plotkami...
Ale to niestety taka Polska mentalnosc... Bardzo nas ciekawi jak sąsiedzi czas w sypialnie spędzają, zamiast zająć się swoja...
Hej, nie szukałam specjalnie, po prostu trafiłam przypadkiem.
ja kumpele a zonka kumpla ze szkoly ostro sie po latkach na realnym spotkanku popieprzylismy
na pewno w większych miastach łatwiej o takie spotkania w małych zawsze jest ten strach ze co ludzie powiedzą ..ale przecież nikt nie wyjdzie na rynek wołać bylem z koleżanką czy Sąsiadka ..zecie w alkowie to tylko sprawa tych co są zainteresowani i tak powinien każdy traktować te sprawy było by wtedy więcej luzu w nas i zabawy przyjemnej...
Ciekawski _ktoś....to nie jest Polska mentalność tylko natura człowieka ;)...taka jak nazwa Waszego profilu ..
Ciekawe jest takie spotkanie jakie ja swojej zonce przygotowalem . Kolega z zb widzial ja tu ale bez buzi umowilem ich na spotkanie ona chodzila w sklepie a on mial ja rozpoznac . I trafił w 10 potem poszli na kawe
niezle
Ja tutaj spotkałem moją ex. Narzeczoną :)
Fajnie było przypomnieć sobie szał zmysłów :)
przypadkiem natknęłam się na profil mojego znajomego ze szkoły :)
a my szukamy może będzie ktoś z dzielnicy fajnie by było po co daleka szukać jak można mieć obok siebie
spotaklismy na imprezie na domówce kolege meza
Fajnie byłoby mieć taką koleżankę pięterko wyżej lub niżej - niestety w Poznaniu wszystkie jakieś nieśmiałe ;)
Któregoś piątkowego wieczoru zobaczyłem u parki, którą miałem w gronie przyjaciół informację, że szukają kogoś na spotkanie. Zagadnąłem, pogadaliśmy, ustaliliśmy, że się spotkamy, doszło do momentu wymiany fotek z twarzą. Wysłałem swoją i dostaję odpowiedź: Wiesz co (tu pada moja prawdziwe imię - bo wojtekrk to tylko pseudonim artystyczny ;), ale my się znamy ;) I w tym momencie nastała kilkunastominutowa cisza, która mi się dłużyła jak cholera, bo nie wiedziałem, kto jest po drugiej stronie. W końcu po kilkunastu minutach przyznał się kumpel, kim jest ;) Śmiechu było co nie miara. Dzięki tej sytuacji poznałem w końcu jego piękniejszą połówkę, bo z powodu wcześniejszej znajomości realnej, nie miałem takiej możliwości ;)
a mi niestety nie udało się nikogo rozpoznać :)
W Suwałkach to dopiero jest pustynia, chyba, że się mylę!?
Nie sąsiadkę i nie sąsiada ale znajomą . Umówilismy sie na spotkanie i co to byl za szok !
chyba jednak dyskrecja i obawa przed odkryciem uniemożliwia spotkanie sąsiadów a mogło by być bardzo fajnie i wesoło.. ;)
Nam również zdarzyło się spotkać tutaj sąsiadkę z bloku obok. Zabawa byla super.
Ja tez znalazlem sasiadow nawet teraz ich ogladam na kamerce
Eeee tam. Koleżankę córki. Kiedyś chodziły razem do jednej klasy. Ufff ale były cudowne rżnięcia. Ale proszę o dyskrecję.
a ja szukam i szukam swojej sąsiadki .... :)
ja chetnie bym spotkal tu jakas sasiadke :)
to może jacyś sąsiedzi z Sosnowca ;)?
Nam tak....para sasiedzi....;)ale skoro sa tutaj i my jestesmy...to szukamy tego samego...
a jednak muszę zrobić kolejny wpis:)
Po sąsiedzie, o którym pisałam wcześniej, dzisiaj, spotkałam mojego szefa:) no i jest mały dylemat:) zapowiada się ciekawie:)
Dokladnie tak samo mysle jak ktos tu jest lub zaglada to cos szuka chce mu sie i nic dziwnego
jak mnie ktos zsąsiadów rozpozna to niech do mnie wiadomość napisze a nie obgaduje za plecami:)
Mimo wszystko, mamy nadzieję, że nas nikt nie rozpozna...
jeszcze nie spotkałem, ale mam nadzieję, że się to zmieni :)
Szukam sąsiadki lub sąsiadów poznań Naramowice:)
Parę lat temu, na portalu, którego już nie ma, po 2-miesięcznej "znajomości", umówiłam się facetem na kawę, na spotkaniu tym okazało się, że mieszkamy w tym samym bloku, mało tego, w tej samej klatce schodowej, na tym samym piętrze i na domiar złego, facet mieszkał w lokalu sąsiadującym z moim...nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się...okazało się, że wynajmował mieszkanie...miesiąc po naszym spotkaniu na kawie facet wyprowadził się:P
Czerwone_wino tak czytalem Ciebie i w pewnym momencie przestraszylem sie ze ten ktos moze mieszkac w Twoim mieszkaniu ....ufff na szczescie zakonczenie bylo inne :p
Ja spotkałem kolegę. Co do sąsiadek czy innych znajomych nie. Ale z chęcią bym nie które znalazł :) wiadomo jak tutaj się siedzi to znaczy, że czegoś się poszukuje;)
Nie udało się znaesc znajomych i badzo dobrze
chetnie spotkal bym tu sasiadke albo znajoma
A ja poznałem tutaj sąsiadów,i miło spędzamy czas jak nam tylko pozwala.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.