W polskich szkołach zwykle pomysłem na edukację seksualną jest uczenie o tym co daje czystość przedmałżeńska, i utrata dziewictwa już pod ślubie. Abstrahując od zerowej szansy na to ze ten pomysł wypali, to jest on z gruntu rzeczy antyrodzinny. Bowiem jest dokładnie odwrotnie. Do rozpadu związku najczęściej dochodzi właśnie w wyniku kompletnego niedopasowania pod względem seksualnym. Każdy ma inne potrzeby i inne poglądy w tym względzie. A udane pożycie seksualne jest czasami ważniejsze od miłości, która ( nie u nas ) niestety zwykle szybko przemija. Dlatego to, ze partnerzy poznają się pod tym względem już na wczesnym etapie znajomości pozwala im na unikniecie wielu późniejszych kłótni i zwad a także w konsekwencji rozwodu.
Nikt nie mówi o tym, ze trzeba tego nauczać, ale... chyba dobrze ,ze obecnie partnerzy poznają się pod tym względem nim się zwiążą prawnie? Jak myślicie jaka jest przyczyna zdrady? Dla nas to bardzo ważny element związku zapewniający udane życie. Ale można udawać ze to nie istnieje...
Chyba coś w tym jest ...Nie wiem , jak to teraz jest w szkołach, bo nie śledzę tego , ale dopasowanie seksualne uważam za warunek podstawowy związku kobiety i mężczyzny. Moim zdaniem , posiadanie przed ślubem kilku partnerów, pozwala na dostosowanie sie fizyczne ( bardzo ważne ! ) i emocjonalne przyszłych partnerów . Ale trzeba pamietać o jednym : sex to nie jest MIŁOŚĆ ! A pożądanie fizyczne - chwilowe zauroczenie - to nie wszystko ! Tak, czy owak, zdrad małzeńskich nigdy nie unikniemy ( kto twierdzi inaczej - oszukuje się ) - chodzi przecież o wychowanie przyszłego pokolenia . I myslę , że o tym wszyscy powinni pamietać ... :)
facet powinien bzykać sobie i przed małżeństwem i w trakcie a kobieta niech wychowuje dzieci ,gotuje obiadki i sprząta - taka jej rola - heeh
Męski szowinista :D :D
prowokuję jakby co ;)
najpierw chcesz sie z nami grzmocić w szkole po kątach , a potem szukasz dziewicy - Largo ? Przecież to sie nie mieści w żadnych kategoriach ... :)
W polskich szkołach uczą tego co ustala ministerstwo w programie nauczania. Więc pretensje do władzy. De facto żyjemy w kraju katolickim, gdzie przyznanie się do tego, że nie chodzi się do kościoła, czy używa środków antykoncepcyjnych wymaga odwagi i powoduje narażenie się na nieprzyjemne opinie. Dlatego też taki mamy program nauczania. My również uważamy, że zanim ludzie zwiążą się na teoretycznie całe życie powinni się bardzo dobrze poznać i to w każdym aspekcie życia. A nawet powinni pomieszkać ze sobą razem i przekonać czy sprawdzają się w codzienności. Trzeba też spróbować kilku partnerów, aby stwierdzić, że akurat ten jest dla kogoś najlepszy. Seks jest bardzo ważny ale w tym kraju wciąż jest traktowany jako czynność związana jedynie z prokreacją.
Korunia to ty jeszcze nie wiesz, że najwięksi zaliczacze żenią się tylko z dziewicami? :)
A kto zostanie dla nas ?...:)
No właśnie, a nic tak nie rozbija związku jak niedopasowanie w seksie. Każdy ma inne potrzeby , I jak osoba lubiąca seks kilka razy dziennie ożeni się z taką, której wystarcza raz na miesiąc, to ich związek rozleci się , gdy tylko zauroczenie minie. Natury nie da się oszukać.
Czyli jednak mamy szanse ... :)
A na placu San Marco w Wenecji stoją dwa lwy kamienne, o których legenda głosi, że jak stanie przed nimi dziewica to zaryczą:)))))
Biedne Lwy :D Kobieta i dziewica dziś, to jak szóstka w lotto , chyba że jakaś wybrakowana :)
No chyba te "niewybrakowane" są dziewicami?
:D :D :D
Popieram w 100%
ja zostałem zmuszony do czekania do ślubu ... 7 lat !!!! a teraz .. jak widzicie jestem sam na zbiorniku .. zona w tym czasie biega na roraty.
ciekawe wypowiedzi a co powiecie na taką sytuacje znajomosc przedmalżeńska skonsumowana czyli masa sexu jako narzeczenstwo wspolne ogladanie pornusikow w celach edukacyjnych wypróbowywanie roznych pozycji sex oralny i próby analu a po 10 latach nagla zmiana tylko po bożemu a o oralu i nanalu trzeba zapomniec
Po latach związku seks ludzie często sprowadzają, do grzecznego aktu, przed snem. I chyba w tym tkwi błąd.
Zakończyłyście temat niewybrednym żartem.... ale chyba nie o to chodziło, prawda ? ? ?
Zakończyłaś temat ? To chyba wulgaryzacja ważnych dla ogółu zagadnień .....według Ciebie, lwy załatwiają sprawę ? .... To chyba jakieś jaja ....
oddaleni
09 Gru, 07:01
ciekawe wypowiedzi a co powiecie na taką sytuacje znajomosc przedmalżeńska skonsumowana czyli masa sexu jako narzeczenstwo wspolne ogladanie pornusikow w celach edukacyjnych wypróbowywanie roznych pozycji sex oralny i próby analu a po 10 latach nagla zmiana tylko po bożemu a o oralu i nanalu trzeba zapomniec
bo przed ślubem to była wersja demo ;)
A może teraz też dla pobudzenia pooglądać jakieś pornosy?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.