Moi drodzy temat depilacji tak powszechny popularny dziś jest poniekąd dla wielu z nas trochę tabu stad moje zainteresowanie. Zakładam ten temat by trochę odkryć tajemnice tego zagadnienia. Bardzo proszę o przemyślane i tolerancyjne wypowiedzi wyłącznie na powyższy temat. Interesuje mnie zdanie kobiet jak i zarówno mężczyzn. Czemu służy depilacja, czy jest potrzebna czy też nie. W jaki sposób się depilować, samemu czy nie, czym gdzie i jak. Można załączyć filmiki instruktażowe, pisać nt. kosmetyków i przyborów do depilacji. Jeśli ktoś zna takie miejsca gdzie można dokonać takiego zabiegu również proszę o wzmiankę. Stylowe propozycje dla pań i panów będą również mile widziane :)

jako facet który chcąc nie chcąc depiluje twarz nałogowo powiem tak: najlepiej po kąpieli, wtedy włosy są miększe, używać trzeba dobrych marek preparatów i narzędzi a nie "mejd for biedronka" obojętnie czy to pianki, żele, maszynki, woski (choć do depilacji intymnej nie polecam) czy kremy. w 21 wieku zarost intymny jest nam już zbędny a i oko przy tym można nacieszyć i zniknie problem usuwania łoniaków z paszczy...kwestią wyboru jest tylko to czy "na gładko" czy może paski i wzorki. w końcu nikt z nas nie chce lizać "pękniętego jeża" ani "jamnika długowłosego"


moja wypowiedź jest rozwojowa, tak że śmiało ;)

Depilacja... Wynalazek już dawno stworzony a jednak dalej tak odległy od ludzi...

Zacznę może od początku. Tak na prawdę nie jest ważne czy ktoś ma kudły czy jest gładki, ważniejsze jest to że dba o higienę. Czyli zawsze czysto, zawsze pachnąco lub w ostateczności bezwonnie. To jest podstawa która mnie (on) bardzo cieszy lub z drugiej strony wręcz odrzuca. Nawet jakby się przede mną rozłożyła sama Jenna Jameson lub Scarlett Johansson a mówiąc łagodnie nie byłaby "świeża" to wstałbym i odszedł na bezpieczną odległość.

Tu dochodzimy do kolejnego aspektu, gładkie ciało jest łatwiejsze do zadbania. Dlaczego? Ot prosta fizyka. Włoski dają większą powierzchnię niż gładkie miejsce, większa powierzchnia to więcej możliwości dla rozwoju wszelkiego rodzaju bakterii, gromadzenia potu itp. i w podsumowaniu daje to efekt taki że szybciej przestajemy być świeży.

Z drugiej strony zadbane "fryzury" czyli przystrzyżone, ułożone i różne od totalnego krzaka też mogą wyglądać estetycznie. To już kwestia gustu ;)

Jeśli chodzi o samą depilację, ja uważam że najlepiej zlecić to specjaliście. Ja wiem, ludzie się boją że ktoś ich wyśmieje że ma małego ptaszka, lub dziwną piczkę... Ale uwierzcie mi, Ci ludzie mają już głęboko wywalone na to jak wygląda ich klient. W większości patrzą żeby dobrze zrobić robotę, szybko i bez problemów, dostać kasę i NEEEEXT!
Serio :) Tak samo jak kasjerki w sklepach mają wywalone co sprzedają ludziom, czy to jest kobieta kupująca koła do samochodu, czy facet kupujący podpaski i rajstopy, kasjerki widzą tylko "produkt, skasować, wziąć kasę, następny".

Co do kosmetyków samych w sobie. Nie zgodzę się z przedmówcą, żel do golenia z Biedy daje sobie tak samo radę jak Gilette czy inne takie. I mówię to jako właściciel zarostu a'la wiking tudzież drwal ;) Ważniejsze są ostrza na maszynce, bo poślizg z pianki/żelu jest sprawą trzecio lub czwartorzędną ;)

Jak rozwinie się ciekawa dyskusja to chętnie pogadam dalej ;)

P.S.
playwithme83 - pisze się także a nie "tak że" ;)

a czy ktoś wie z autopsji czy depilacja "laserowa" jest naprawdę skuteczna i daje długotrwałe efekty bo dużo różnych zdań na ten temat słyszeliśmy i czy na przykład cos takiego da trwałe efekty ?
http://allegro.pl/depilator-ipl-6000-autoryzowany-sklep-remington-i3695559199.html

Kochani, depilacja laserowa/optyczna jest skuteczna... ale tu pojawia się to standardowe "ale" ;) Jest skuteczna po kilkukrotnym zabiegu. Jeden zabieg niestety nie daje pełnej gładkości na długo. Zależy to też od koloru włosów, brunetki mają łatwiej i szybciej, blondynki niestety gorzej... Znajoma blondynka chodziła na 7 zabiegów zanim pozbyła się wszystkiego zarostu w okolicach łonowych...

Jest skuteczna. Przy czym wymaga to sporej ilości zabiegów (5-6 w odstępie miesiąca każdy). Zależy tak jak napisał Photosutra od koloru włosów i indywidualnych cech pacjenta. Ja chodziłam na zabiegi do salonu kosmetycznego.
Jakoś nie mam zaufania do wynalazków z allegro w podejrzenie niskiej cenie. Wystarczy sobie porównać ceny w salonach, aby stwierdzić na pierwszy rzut oka, że coś jest nie tak. Ceny w salonach są bardzo wysokie, natomiast polecam polowanie na oferty na group-on.

Ja oferty grupowe niestety odradzam. Są traktowane bardzo po macoszemu przez salony kosmetyczny :(

Przy depilacji laserowej też trzeba pamiętać o dbaniu o skórę i daniu jej czasu na "zagojenie"...

Słoneczniki w trace się, że tak powiem z radą lekko profesjonalną ;-)
Laser ipl wypala ciemne włosy ponieważ działa na barwnik zawarty we włosie. Jasne i cienkie włosy raczej nie nadają się do niego. Pozatym taki laser może powodować wrastanie włosa. Najlepszy jest laser medyczny nie mogę sobie przypomnieć nazwy, ale jest podobno drogi. Gabinety kosmetyczne zachwalają ipl, ale głownie dlatego, że mało bolesny a nie że "działa cuda". Depilacja woskiem dobra aczkolwiek bolesna. Maszynka to kiepski pomysł bo ścinanie włosa tylko wzmacnia cebulki więc one jeszcze piękniej rosnął ;-)
Niestety nikt jeszcze nie wymyślił idealnej depilacji ;-)

A my lubimy gładko, średnia przyjemność z szukania włosa łonowego między zębami ;-)

No tak zanim coś naskrobałam już mnie ubiegli ;-)

Laser ipl nigdy nie z likwiduje całkowicie i na stałe włosów.

A ceny w gabinetach no ... cena czyni cuda

Conieco na temat depilacji w domu z użyciem IPL5000 Remingtona napisałem na blogu jakiś czas temu. Zapraszam.

dziękuje poczytałem i wnioskuję że jakiś sens zakupu jest :)

nigdy więcej sie na laser nie zdecyduje- miałam 3 serie i dupa blada- cholernie bolało a efekt końcowy taki ze miałam kilka łysych plamek a po 3 miesiącach znowu wszędzie kochane włoski- ja biore jednorazówkę do rączki, smaruję me łono najtańszym kremem do depilacji i jazda- cipka gładziutka, bez podrażnień- amen

i znów wracamy do indywidualnych predyspozycji :)

Goldi, Ty jesteś blondynką, u Ciebie niestety mogło to nie wyjść ze względu na kolor. U innych może wyjść bo są np "czarni" ;)


A tak bajdełej, czy ktoś z Was próbował normalnego depilatora pensetowego w okolicach intymnych?

haha tak właśnie robi moja Basia(depilator elektryczny braun chyba ) ale to cholernie boli raz próbowałem i powiedziałem nigdy więcej ;)

spoko, jak to pzrebiega? jakie są skutki, jak trzeba przygotować skórę? czy rzeczywiście skóra krwawi od takiego depilowania jak to straszą niektórzy?

Ja tylko woskiem. Depilatorem raz się odważyłam i myślałam, że zejdę z bólu.

Depilator pęsetkowy jest skuteczny ale nie na długo. A do bólu z czasem można przywyknąć. Pomaga też lód przyłożony tuż przed "operacją"...

zawsze dłużej niż ścinanie golarką ;) a to mnie zaczyna denerwować ;)

Do bólu można się przyzwyczaić tylko się zastanawiam nad tym straszeniem że skóra będzie krwawić po takim wyrywaniu w okolicach intymnych...

Potrafi krwawić. Kiedyś testowaliśmy pastę cukrową. Efekty świetne ale ból i krwawienie nie do zaakceptowania.

To może trochę bardziej profesjonalnie, jako osoba z branży ;)
Laser IPL daje tylko czasowe (średnio do 2 lat) usunięcie włosa. Aby efekt był skuteczny potrzeba od 4 do 10 zabiegów, kazdy człowiek inaczej. Sam laser IPL działa tylko na ciemne włosy. Laser IPL działający razem z falami RF razi sobie również z jaśniejszymi włosami. Zabieg wcale nie jest taki bezbolesny, zwłaszcza w okolicach blisko kości (np piszczel). Ale da się przeżyć :) Po fotodepilacji IPL nie wolno się opalać przez miesiąc po każdym zabiegu. Zabiegi powtarza się co 3-5 tygodni, trzeba wstrzelić się w fazę wzrostu włosa (anagen). Jesli ktoś potrzebuje 10 zabiegów to łatwo sobie obliczyć, że przez cały rok się nie poopala, a wręcz musi omijać emisję słoneczną.

Bardziej skuteczną metodą trwałą jest laser diodowy. Ta metoda depilacji jest droga, ale skuteczna już do końca życia. W ostatecznym rozrachunku wyjdzie taniej od IPLa tyle, że trzeba w jednym sezonie wydać sporą kwotę. W przypadku lasera diodowego skuteczność zabiegu wymaga do 4 sesji. Tak samo jak w przypadku IPL trzeba powtórzyć co 3-5 tygodni i omijać emisję słoneczną przez miesiąc po.

Innym sposobem jest elektrokoagulacja - bolesne, skuteczne, trzeba podzielić na kilka zabiegów. Jest to zabieg polegający na wprowadzenie do cebulki włosa prądu poprzez bardzo cieniutką igiełkę. Nadaje się tylko do małych obszarów (wąsik, brodawki, ewentualnie pachy i bikini). Plusem w tej metodzie jest precyzja, można pobawić się we wzorki ;)

Wosk jest dobrym rozwiązaniem czasowym. Niestety każdy inaczej reaguje, wosk nie nadaje się na skórę wrażliwą, przesuszoną. Dodatkowo minusem jest tempo odrostu. U mnie to tydzień - już wtedy po depilacji mi odrasta. Problemem jest też podrażnienie skóry i wrastanie pod naskórek.

Delikatniejszą wersją jest wosk bezpaskowy - droższy, nadaje się do depilacji intymnej, nie zrywa naskórka, rozgrzewa się go w niższej temperaturze.

Najdelikatniejszą wersją jest pasta cukrowa. W ogóle nie wpływa na naskórek, wrastanie włosów jest mniejsze (ma na to wpływ naturalna odbudowa komórkowa naskórka, w przypadku jego podrażnienia naskórek szybciej grubieje i włosy nie zdążą przebić się przez jego warstwę.

Co do depilacji depilatorem - nie polecam lodu PRZED :) Skóra rozgrzana jest mniej wrażliwa na ból, dlatego przed depilacją warto ją rozgrzać ciepłym kompresem. Dopiero PO depilacji schłodzić :) Schłodzenie przed jest krótkotrwałe. Owszem, schłodzona (mocno) skóra ma 'przyblokowane' nerwy i jest wrażenie braku bólu. Ale tylko do czasu aż skóra nie wróci do wyższej temperatury. Bardziej skuteczne jest rozgrzanie.

"Ja oferty grupowe niestety odradzam. Są traktowane bardzo po macoszemu przez salony kosmetyczny :( "

Zapewniam, że nie. Po to robi się oferty kuponowe, żeby przyciągnąć klienta. Bardzo często taki zabieg jest robiony po kosztach, a nawet się do nich dopłaca. I salon kosmetyczny byłby idiotą, gdyby robił to po macoszemu. Nie dość, że traci materiały, nie zarobi, to jeszcze nie przyciągnie klienta. Jako pracownica salonu kosmetycznego zapewniam - dobry salon taki zakup kuponowy potraktuje na takim samym poziomie, jak w regularnej cenie. Aby klient był zadowolony, wrócił i zostawił już ładniejsze pieniążki :)

Olu w takim razie Wrocek od Lublina dużo się różni jeśli chodzi o grupówki... niestety tutaj jest to traktowane na odwal, na ilość...

Ale ogólnie w jakiejkolwiek kwestii kuponowej. Albo firma podchodzi przyszłościowo i wie, że klient wróci, bo było fajnie i wie, że warto albo jak najtaniej, żeby się tylko "nachapać" i złapać najwięcej jeleni.

Ja nie rozumiem tych, co chcą się 'nachapać'. Materiał kosztuje, czas pracownika kosztuje, wynajem lokum kosztuje. Zejście o 50% z ceny normalnej = wyjście na zero, więc jest to już nieopłacalne w kwestii nachapania. A jeśli doliczyć do tego marże grouponowe (zabierają 50% ceny kuponu... makabra), to wychodzą na minus. Więc gdzie tu nachapanie? Kupony zawsze miały za zadanie promocję gabinetu, zgarnięcie klienta, a nie nachapanie i sprzedaż oferty.

nie ogarnie się ludzkiej mentalności. Jednak zauważyłem że Lublin od Wrocka jest totalnie różny... Inna mentalność ludzi, inne podejście do pracy, inne podejście do usług...

niewolnica_Ola bardzo fajnie napisała o wszystkich metodach, więc my jedynie możemy dodać coś od siebie i z właśnego doświadczenia.

Depilacja okolic intymnych - TAK. My lubimy na gładziutko, ale akceptujemy jakies fryzurki. Kategorycznie NIE dla buszu w okolicach intymnych!

Wosk i depilatory elektryczne - boli i jak ktoś ma wrażliwą skórę (tak jak ja) to niestety nie jest to zabieg dla takiej osoby.

Co do ofert grupowych to nie zgadzam się, że robią na odwal. Miałam IPL z grupona (w Lublinie) i dziewczyny przyłożyły się do pracy. Było wszystko jak trzeba, miło i bezproblemowo. Ale samej depilacji IPL nie polecam, bo miałam około 10 zabiegów i pomimo ciemiejszych włosów - dupa. Były łyse plamki, ale zdecydowanie nie opłaca się finansowo.

Maszynka - niestety póki co nr 1. I również nie zgadzam się z playwithme83, że kremy i żele muszą kosztować majątek czy być znanej firmy. Zgadzam się z Photosutrą, że ważniejsze jest ostrze maszynki.


//yasmi

Ja miałam robioną depilację w Warszawie z group-on 3 lata temu i nie narzekam :)

A jo to lubie lazic niełogolony:):):)i trachniety:):):)

Zapytam wprost: jest tu ktoś komu w jakikolwiek sposób udało się pozbyć owłosienia na stałe?
Albo może choćby na kilka lat...

tak, znajomy pozbył się owłosienia na rekach permanentnie ;) ot mały wypadek przy pracy i mu osmaliło ;)

Maszynka Gilette z bateryjką to moja siostra rodzona,nie ma lepszego sposobu

Temat zawsze na czasie, choc byl juz przerabiany :)) Ja (ona) od ok. 5-6 lat uzywam depilatora (usuwanie wloskow z cebulkami), poniewaz codzienne golenie konczace sie podraznieniem stalo sie dla mnie juz malo komfortowe. Zarowno pod pachami, tak tez nogi i miejsca intymne traktuje depilatorem co tydzien-dwa. I zawsze przed goraca kapiela, a po depilacji w miejscu intymnym - wacik z woda utleniona i/lub masc tribiotic. W moim przypadku metoda jest bardzo skuteczna i komfortowa, i choc poczatkowo bardzo bolesna, to dzis nie mam z tym zadnego problemu :)
Pozdrawiam

P.S. Metody tej, niestety, nie moge polecic kazdemu - kazdy ma inny prog bolu, czy rodzaj skory/owlosienia i powinien sam lub idac za porada kosmetyczki, dobrac odpowiedni dla siebie sposob... :)

Poprawka wyzej - po goracej kapieli, nie przed ;))

możecie polecic jakis krem do depilacj? zaczelem używac kremu z avonu do skory wrazliwej jakis czas bylo ok ale... zawsze ale od dwoch tygodni zaczynam miec podraznienia.

Tak jak pisali Ballantines - tribiotic na wszelkie podrażnienia czyni cuda.

to jakis krem? przepraszam ale jestem 100 lat za murzynami w tych sprawach

Matko święta, Wy się naprawdę chyba nudzicie....zawsze można opalić nad ogniskiem, co przeskoczysz, mniej owłosienia. :D

ogniska jednak nie polecam:D podobnie jak depilatora bo nie tak jak ból odstręcza to jednak zapalenie mieszków i krwawienie wysoce prawdopodobne...
dobra maszynka przydatna, choc metody laserowe kusza, bo kłaki jednak bardziej u innych niz siebie znosze;)

Shavers

Długo używasz tego tribiotyku? Pytam, bo to jednak choć miejscowy to jednak antybiotyk jest.

My go już nie używamy bo nie ma potrzeby. Ale jak go uzywalismy to tylko w razie potrzeby, nie notorycznie :)

on78onnn-tribiotic to masc antybiotykowa jest jeszcze multibiotic

Bardzo się ciesze że na temat który poruszyłem jest taki odzew i praktycznie zaczął już żyć własnym życiem. Dziękuję wszystkim za praktyczne porady i podpowiedzi.

Pytanie do Oli
Olu pisałaś o bardziej skutecznej depilacji laserowej diodowej. Czy mogła byś powiedzieć ile kosztuje taki zabieg i czy jest on na tyle popularny że można go wykonać w większości salonów kosmetycznych we wro?

IPL
No więc jestem po pierwszym IPL jeśli chodzi o sam zabieg to jak ktoś tu już powiedział wszystko zależy od poziomu odporności na ból. Dla mnie było dość bolesne podobne do ukłucia igłą za każdym razem, przy czym pani zapewniała że z każdym zabiegiem włoski podrażnia się coraz mocniejszym laserem. Ponad to w przypadku mężczyzn nie powinno się naświetlać genitaliów gdyż podobno może to stwarzać zagrożenie niepłodnością w przyszłości co może wystąpić ale nie musi.
Po powyższych wypowiedziach zastanawiam się nad rezygnacją z IPL
skoro nie usuwa to włosków na stałe.

SUDOCREM jest to maść nie antybiotykowa na wszelkie podrażnienia zaczerwienienia skóry zwłaszcza w okolicach intymnych stosowana zarówno u dzieci w wieku niemowlęcym jak i u dorosłych. Ja po zabiegu również miałem posmarowaną skórę tym kremem. Także polecam bo naprawdę działa i łagodzi wszelkie podrażnienia.

Mi osobiście rani skórę,a włosy podczas odrastania wrastają w skórę.
Należy golić po kąpieli,nie należy się zrażać tylko wypróbować.
znam osoby które sobie chwalą

Co do depilacji laserem diodowym - koszt to ok 200-600zł za jeden zabieg, w zależności od okolicy oraz gabinetu, w którym się robi. Trzeba to policzyć razy kilka zabiegów w serii.

Niestety nie jestem w stanie podać gdzie we Wrocławiu robią, a tym bardziej gdzie robią dobrze. Nie potrzebowałam i nie orientowałam się w tej kwestii :) U mnie w salonie niestety nie robią.

jednorazówka ,dove i sprawa gotowa.Codziennie to robię ,czyli właściwie teraz to głaszczę moją piczkę golarką bo podejrzewam że to co przez noc urośnie to gołym okiem nie widać a i dłonią też nie wyczuwam,ale tak z przyzwyczajenia głaszczę się codziennie i nie wiem czy mi tam coś rośnie czy nie...;)

Moze trzeba sie piescic, by wloski nie rosly?? :))))) dzis to wyprobuje /ona

A ja dzisiaj w saunie odkryłem (może to za duże słowo) cos intrygującego. W trakcie peelingu solnego myślałem, ze zacznę krzyczeć gdy natarlem sobie twarz (goloną wczoraj wieczorem) tak mnie szczypała. A w okolicach, które u kobiet nazywają sie bikini - zero reakcji. A tam był "domowy IPL" i golenie pozostałych włosków, rownież wczoraj.

Wniosek na szybko - jednak to co dorasta po IPL to jest całkiem inny rodzaj owłosienia, miękki, delikatny - golenie totalnie nie podrażnienia skory...

realni - pogratulować tylko samozaparcia by golić sie codziennie ;)

Shavers Ty sie nie pocieszaj albo nie tłumacz innym rodzajem owłosienia ;P wniosek jest taki ,że Ty w miejscu bikini po prostu gruboskórny bez czucia jesteś hehehe ;DDDD..ŻARCIK
Photosutra pomysł spalił by na panewce gdybym nie lubiła głaskać;PPP
miłego dnia wszystkim;)
a może by tak pencetką spróbować?