Dlaczego gdy mówimy o trójkącie z dwiema kobietami a priori przyjmujemy założenie, że panie będą się kochać ze sobą (czyli muszą być bi) a gdy mówimy o trójkącie z dwoma mężczyznami takiego założenia zazwyczaj nie robimy?
Z czego to wynika Waszym zdaniem?
Od wieków wiadomo, że mężczyzna mniej może niż kobieta :) więc kobiety muszą dopieszczać się wzajemnie :) (jedyna)
bywa i tak ...
Niegrzeczne Dziewczyny ... ?
...
http://pl.zbiornik.com/photo/4Y7eIi9l/
Jak już trójkącik to tylko 2M+1K...nigdy inaczej :))
Dokładnie ;-) 2M+1K ...
Jakoś nie mam przekonania żeby zabawiać się z kobietą, zdecydowanie dwóch panów :))
no polemizowałbym .... ha,ha
czytałem ostatnio jakieś badania dotyczące seksu i zdecydowanie więcej par bawi się 2m + 1k. Wynika to w dużej mierze według tych badań z większej zaborczości pań. I teraz tak się zastanowiłem czy to troche nie samolubne? Z drugiej strony uważam że trójkąt jest dużo bardziej stworzony dla Pań. 2k + 1m lubię ale chyba najbardziej wtedy lubię patrzeć nanie dwie haha
no :) i czy to nie jest samolubne ?:) oszczedzasz sie ..... :P (jedyna)
oczywiście że nie. Ja poprostu lubię patrzeć, ale jak długo można wytrzymać i się niedołaczyć :)
Myślę, ze nie ma możliwości wykonania miarodajnych badań w temacie ... Rzuca się hasło i trzy odpowiedzi, sumuje glosy i wychodzi, że kobiety zaborcze ;-) Rzeczywistość jest zazwyczaj bardziej skomplikowana ;-)
zgadzam sie. najważneiejsz e to nie robić nic wbrew sobie
Wg mnie układ 2m+k jest równie kręcący jak 2k+m. Tyko w tym pierwszym wolę jak Panowie zajmują sie mną a nie sobą na wzajem. :D
no zdecydowanie uważam że w ukąłdzie 2 m 1k to panowie się powinni panią zajmować
No oczywiście, a jakby inaczej :))
Z doświadczenia wiemy ,że znaleźć pana do trójkąta jest bardzo łatwo - wystarczy hasło rzucić i walą tłumy. Inaczej jest z paniami...jak już to profesjonalistki za kasę się tylko odzywają.... i taka jest prawda.
Zgadzam się ze najtrudniej poznać Panią. Poznałem bardzo sympatyczne i ciekawe pary. Pani zdecydowanie mniej. Ale jest to możliwe :)
Pod tym względem pary mają zdecydowanie łatwiej - choć obiło mi się o uszy, że pary narzekają na brak realnych, rozsądnych mężczyzn.
Natomiast co do trójkątów... Hmm... zdarzyło mi się raz uczestniczyć w trójkącie z dwiema kobietami i, szczerze mówiąc, poczułem się jak piąte koło u wozu.
Inna rzecz, że to było kilkanaście lat temu i miałem wtedy inne nastawienie, o wiele mniej dystansu do siebie i do rzeczywistości.
Swoją drogą ciekawym jest kwestia zazdrości - mam wrażenie, że jeśli para dobiera kobietę to żona/stała partnerka rzadko zdzierży sytuację w której ona i druga kobieta nawzajem się unikają, a obie skupiają się tylko na panu. Z kolei w 2m1k takie unikanie się mężczyzn jest niejako wpisane w układ.
Każdy trojkat jest fajny jak wszyscy wszystkimi sie zajmują -pansexual
Mam się marzy trójkąt K+K+M. Bardziej Pani się marzy 😋 Ale chyba jeszcze długa droga przed nami, bo się powoli rozkręcamy...tzn. ze nie mamy doświadczenia.
każdemu się marzy al nie każdy się odważy
Eeee tam ...to tylko jeden krok...albo dwa