wróciwszy właśnie ze spacerku z kundlem, takie malusie spostrzeżonko zapuścić chciałbym: co jest z tymi feromonami? mianowicie przyuważyłem kobitkę, absolutnie nie w mojem typie, od której tak wiało sexem, że bym za nią tu i teraz i natychmniast - mało tego! ona też to miała w oczach!
i to nie jest pierwszy raz, bo się mię to zdarzało na żywo, po pierwszej odzywce na gg, pierwszym majlu i wpisie - serio! - na książce gości na mojej stronie...
jak to jest z tymi feromonami? to się one mogą nie tylko na żywo objawiać? po sieci też?
Feromony to substancje semiochemiczne należące do grupy infochemicznej. Przeważająca grupa feromonów to skomplikowane mieszaniny wielu różnych substancji chemicznych, często z jednym dominującym składnikiem. Rzadziej są to jednoskładnikowe związki chemiczne. Produkowane są przez zwierzęta i rośliny, służą do komunikacji żywych organizmów, o różnym stopniu rozwoju ewolucyjnego; czasem regulują bardzo złożone procesy. Istnienie feromonów jest dobrze udowodnione w przypadku owadów. W społecznościach owadów służą m.in do organizacji życia społecznego, u zwierząt nie tworzących społeczności służą do odnajdywania się osobników tego samego gatunku. Na przykład, feromony ćmy pawicy są dla osobnika przeciwnej płci zauważalne z odległości 3 km, co wiecej, są silnym afrodyzjakiem.
{link=http://pl.wikipedia.org/wiki/Feromon}
FEROMONY, substancje swoiste dla danego gat. zwierzęcia, wytwarzane na ogół w specjalnych gruczołach i wydzielane do otoczenia; stanowią zapachowe lub smakowe bodźce nerwowe, które, działając na chemoreceptory innego zwierzęcia tego samego gat., powodują wystąpienie określonego zachowania; samice w okresie godowym wydzielają np. feromony wabiące (najlepiej poznane u owadów), zwierzęta drapieżne znakują feromonami zajmowany teren; feromony znakujące drogę od pokarmu do gniazda, alarmujące, czy też feromony wyroju i in. są sygnałami umożliwiającymi całościowe działanie społeczeństwa pszczół, mrówek i termitów; chem. budowa feromonów jest b. różnorodna.
{link=http://encyklopedia.pwn.pl/21406_1.html}
Skoro zapachowe lub smakowe to na pewno przez sieć to nie będą feromony, sądzę, że moga być to pozytywne bądź negatywne wibracje, albo coś w tym stylu. Nie wiem jak to coś nazwac ale doskonale wiem o co Ci chodzi:)
to nie feromony, to wiosna
Chemia jest podstawą "miłości" Każdy z nas zna jakąś fajną dziewczynę,która jest równie pociągająca jak drzewo lub krzesło.A inni za nia szaleją.Często pytamy co on/ona/ w nim widzi- nie widzi ale za to czuje pismo nosem.Dawna moja znajoma na "wieczorku zapoznawczym" w sanatorium/były kiedys takie na turnusach/ po pierwszym tańcu juz widzieliśmy tylko siebie a jak potem mi opowiadała miała w tańcu cos jakby orgazm. A inne babki mogę jak szafy przestawiac po parkiecie i nic nie iskrzy.Podobnie mogą na nas oddziaływać niuanse - sposób wypowiedzi, poczucie humoru itp - co potwierdzają doświadczenia Snowa poprzez net.
...ale pierdolicie panie starszy...
{quote:starszy pan=miała w tańcu cos jakby orgazm}
...a tyś jej w tangu w cipę zaglądał i to widziałeś...
...zbiera mi się na cofkę, jak to czytam...
rad, nie bądź ajschylos
"orgazm w tancu" zostawie (chociaz starszy pan zaznaczyl ze to ona mu opowiadala). ale zgadzam sie ze starszym panem i co do bezposredniego kontaku i przez net.
pozdrawiam
Rad - to Ty zyjesz ?
pozdr
:D
A co do feromonow :
zonka moja opowiedziala mi kiedys fragment jednej z lekcji anatomii w jej ogolniaku, otoz :
nauczyciel (cokolwiek babiarz) zwykl mawiac :
"Na feromony, moje drogie, ni ma sily. Jak przyjdzie kolega do Waszego meza i od pierwszego wejrzenia bedziecie z nim chcialy ... znaczki poogladac (:D ) to jedyne co mozna to ....
{b}ZROBIC KANAPKI{/b} i wyjsc !!!
i tem optymistycznem
;)
hehehe dobre Anakin zaprawdę dobre ..... czemu ja w ogolniaku nie bylam ... tez bym moze sie fajnych rzeczy dowiedziala :P
znzczy się na chemię nie ma mocnych?
kanapki:D
...kanapki są dobre...
...szczególnie jak można sobie na nich podupczyć...
...no widzisz Anakin, mimo usilnych starań naszego popierdolonego rządu aby nas wszystkich wykończyć śmiechem, to jeszce jakoś dycham...
dychasz...... bo nie wydzielasz - no tych jak im tam -fermomonów
inaczej byś ......... dyszał
może wydziela tylko nie bardzo przyciąga...
Cześć wszystkim...
Ani... odezwij się bo nie mam juz Twojego kontaktu...reset kurde
Sie odezwe .... :)
A co do ogolniaka to mam jeszcze jeden kwiatuszek (z tej samej ykhm ... "uczelni" :D )
Polonistka :
"To ja wam robie na reke
a Wy mi w()brew"
:D
pozdr
ry(d)zykowne sformułowanie
to juz zakrawa na malutką perwersję... a dyć to może jaks mało otwarta propozycja była pod adresem egzaminu?? :D
...kiedyś wszedłem na egzamin z historii hiehiehie i na szczęście zdałem :D ale jak :D dymałem się z nauczycielką 30 minut, później chciałe mi w pisać 6 ale sie opanowała :D Najlepsze dymanko było zawsze w pokoju nauczycielskim :D i ten stres przed dzwonieniem kluczy w zamku ehhhhhhhh :D
...kocham starsze kobiety :D
...to musiała być chemia :D
chemia.... ale ściemnia
albo fantazja :> :D
...czy ja wam karzę w to wierzyć ?
...poprostu opisuje przypadek 35 letniej nauczycielki, którą miałem okazję poznać, to że jesteście trzepikoniami od X lat nie znaczy że ja robię to samo
...potwierdzam tylko to, że feromony są często silniejsze od zdrowego rozsądku
pozdrawiam zazdrośników :D
p.s.
spotykałem się tak z Nią 3 latka :D
a czego tu zazdroscic?? ze masz fantazje trzepikonia nastolatka ktory w czasie dojrzewania ma fantazje erotyczne z wlasnymi nauczycielkami? a woznego tam nie bylo w tych twoich marzeniach? :D:D:D
...woźnego dymał już twój stary, ja musiałem zająć się nauczycielką
...opanuj się chłopczyku i wydoroślej, to zobaczysz że ruchanei nauczycielek to nie tlko fantazja ze szkolnej ławki !
w twoim wypadku milczenie jest zlotem, zamknij mordę na kłóde bo okażesz się brudem, syfem, mitem będziesz w mit się obracasz, ogólna pycha to jest to co cię zgubi wszystko dlatego że jęzor masz długi ...
zamknij mordę albo w język się gryź
hyhyhyhyhy znowu rodzinna miła atmosfera:D aż chce się tu zaglądać:P
dziala ....dzieki Margocia....:D
a nie za ma co;)
...hahahahaa pięknie rymy częstochowskie chłopczyku! Brawo hip-hłopkowcu z pipidówki :D Chciałes coś jeszcze powiedzieć szczeniaku? Jak nie, to bij konia i uważaj na klawiaturę ;)
szachy......tez sport :D
plaga jakaś czy co?
chłopięta drogie, to nie wyszalnia....
zmieńce piaskownicę
a był kiedys taki temat piaskownica:D
tjuskawciu, tylko nie wyciągaj z lamusa
allrisk: ej powiedz mi taką jedną rzecz, wyrzynają ci się szóstki czy rosną piersi? Żeby zniżyć się do twojego poziomu musiał bym się chyba kur..a położyć na ziemi, jak ja to hip-hopowiec ty to bękart leppera i ojca rydzyka...rozumiesz farmazonie
Z takimi tekstami możesz reklamować zioła na zatwardzenie, coś jak „ Cześć jestem Piszek a w życiu pomaga mi lekarski mniszek”
Teraz widać, że prawda jest tak, nie dorastasz do pięt honorowi Warszawiaka...
jacyś ostatnio nerwowi ci nowi lokatorzy....
może im na przeczyszczenie dać? albo lewatywę jak u Szwejka?
luboż kubeł zimnej wody
taaaaaaa ........... wody
z {b}ban{/b}iaka
;)
coś mi się po głowie błąka, co magier miał już chińskie ostrzeżenie od "w wodzie przy blasku księżyca pląsającego"..
a jak to z rybami..... nie dogadasz się....
{b}Ostin79{/b}
bo w życiu jest właśnie jak w szachaCH , RAZ SIĘ BIJE KONIA, RAZ SIE ZWALI KRÓLOWĄ :D:D:D:D:D
dogadać się nie dogadasz, ale une - ryby te - to potrafią znienacka albo znacka - jak kto woli - cichaczem podpłynąć i ciach! pół człowieka nie ma, a jak mniejzy - to i całego
niejaki Szpilberg to nawet cały film o tym zrobił, znaczy o tych rybach, a raczej rybie
więc ja to bym tam na wszelki wypadek ewakuował się na ląd...
3435....
ale zeby tak w dwoch ruchach.......:D
oszczędność?
ni... szachownicę wywalił!
nerwowy jakiś?...
luboż w stanie wskazującym?...
Wiecie co ... ?
Ja juz kompletnie i za cholere nie rozumiem co to wszystko ma z fero(moon)ami
Wyjasni mnie ktos ?
normalnie to z tymi {b}fero(moon)ami{/b} jest tak:
fero - to coś od żelastwa
moon - nie znasz? nos problemos, bo i tak za cicho gada
ami - swego czasu popularna marka aparatu