Panowie kochają finał w buzi a jakie opinie są nasze czy kochacie jej smak ? itp.

ja uwielbiam a dzis jej sie troszke nasmakowalam ;p

"Panowie kochają finał w buzi...." - jakoś to dziwnie brzmi,haha
Ja osobiście nie wiem - nie próbowałem smaku,hahahaha

hehehe lysy :)))
cięta riposta :)))

ja osobiscie bardzo lubie :)

Nie tak miało być - po prostu staram się czytać szczegółowo,haha. A może dokładnie...

Panie - widzę - wypowiadają się na ten temat bardzo pozytywnie. To super. Tyle tylko, że są to dwie wypowiedzi.... spośród ogromnego grona Pań na zbiorniku. Myślę, że bardziej odpowiednie byłoby pytanie, jak przekonać do tego te Panie, które nie próbowały finału w buzi. I może w tej kwestii też wypowiedzą się Panie. Co je przekonało, żeby spróbować lub jaki argument byłby dla nich najbardziej przekonujący...

ja uwazam ze kobiety za bardzo nie przepadaja za spuszczaniem sie w buzie, jednak filmy xxx zrobily swoje:). Z mojego doswiadczenia wynika ze trzeba sporo czasu zanim dziewczyna na to sie zgodzi ewentualnie polubi

ja to lubie nawet bardzo.najpierw zeby powiedziec ze cos sie blee tzreba tego sprobowac takie jest moje zdanie

Łysy, to Ci się udało:)

Moja dziewczyna zrobiła to pierwszy raz bez jakiegokolwiek mojego wplywu! bardzo to lubi i robi caly czas! ale kazda para ma do tego inne podejscie! my osobiscie polecamy bardzo!

moja dziewczyna też zrobiła to za pierwszym razem. a jak sie spytałem gdzie mam skończyc to jakos dziwnie na mnie spojrzała:)) lubi to robić:)

lysy, szczegółowo znaczy dokładnie ;)

Finał w buzi? Fajna sprawa... ale powinno się spróbować z obu stron (to do facetów)...

Ale żeście się nałykali , sami znawcy smaków

Ze spermą jest jak z jogurtami. Nie każdy lubi naturalne bez jakichkolwiek dodatków :P bo np mdli albo "żywe kultury" organizmów gryzą w gardło, dziąsła. Albo jest za gorzkie. Albo za słone. Albo nie i ch. Albo w ogóle do ust nie weźmie. Albo raz weźmie i zachoruje na gardło na kilka miesięcy.
Generalnie nie lubię jak mi z pyska śmierdzi. Nie mam nic przeciwko, ale nie lubię potem sprzątania. Leniwa jestem. Jeśli ja już muszę iść umyć zęby to niech zrobi to też on. Namiętny pocałunek zaraz po część facetów odstrasza bo nie rozumieją dlaczego powinni znać smak swojej spermy.
Z tego co się orientuję odczuciami z jego strony niczym się nie różni to po co się brudzić? Przeważa kwestia higieniczna - wolę nie.

Znam smak swojej spermy i nie jest on dla mnie ani rarytasem ani nie do przełknięcia, żonka w sumie rzadko chce żebym kończył w buzi... jeśli już to na piersi albo po prostu w "środku"

a pocałunek po finale w buzi owszem jestem na TAK:-D

Moja ex lubiła i robiła mi to dosyć często, choć mówiła, że sperma ma dziwny smak ;-)

Jeśli chodzi o smak spermy to zależy on od tego co jemy. To jest tak jak z mlekiem karmiącej matki - chyba. Moja uważa że lepiej jej moja sperma smakuje jak jem pestki dyni.
Też znam smak swojej spermy bo lobię jak mi przekazuje z ust cześć tego co tam nakapało :)
Próbowałem se kiedyś sam obciągnąć ale nie dosięgam hahaha:)

Lukromisie - w pierwszej części ok .
"Generalnie nie lubię jak mi z pyska śmierdzi. Nie mam nic przeciwko, ale nie lubię potem sprzątania. Leniwa jestem."
A wyrażę swoje uczucia : " @#$@#%#$^$%^*^&()*&*&%ER$#%#$&**)(&TY&Y#T@$!$

Łysy ale walnąłeś z grubej rury. :)

ja sie lysym zgadzam:)))

ze co, bo nie rozszyfrowalem :)

Nie będę tu wnikać w szczegóły, ale seks z tej perpektywy to seks generalnie trzeba uznać za mało higieniczny;) Tylko jak to wytłumaczysz swojemu facetowi;)?

*bez pierwszego "seks";0

no tak seks jest mało higieniczny, a i bez seksu też da się żyć ... podobno

Moja kobieta to uwielbia a mnie bardzo rajcuje to ze zaraz po daje jej soczystego buziaka. Smak spermy sie zmienia jak juz ktos wspomnial w zaleznosci od tego co jemy Ale probowalem nie raz wlasnej i mysle ze jest ok. Z kolei moje kochanie jest zdumione jak ja to robie ze po alko gdzie sperma moich poprzednikow byla gorzka i niesmaczna moja jest pyszna i slodziutka. Szczerze powiem nie wiem jak to robie ale ciesze sie ze jej smakuje ;)

Czuję się jak pod nadzorem Ojca dyrektora kiedy czytam tu pewne wpisy ...

do pewnych smaków trzeba się przyzwyczaić albo je się polubi albo nie ja osobiście lubię

Wolę używać to coś jako balsam

A odnośnie smaku nie jest zły tylko kwestia psychiki

" ...to coś ..." to dzieci nasze !
I to tyle milionów.....

moja kobieta powiedziala ma to nieciekawy smak...ale to zrobila...hmm ale to tak samo jak z mineta,czy ktoremus z was smakowalo to za 1ym razem?

a może frytki do tego?? :D:D

skat23 mnie się spodobało od pierwszego razu ;)

Sex jest niehigieniczny? Niby dlaczego? Nie mniej higieniczny od innych czynności życiowych...

Czy sperma jest od tego żeby komukolwiek smakowała? Po co się w ogóle nad tym zastanawiać? Przecież nie smakuje się jej dla samego smaku... to nie produkt spożywczy..

Smak spermy zależy od diety. Jeśli się pije dużo słodkich soków sperma też jest słodka. Nie chcę by zabrzmiało to jak kryptoreklama, ale moja ma podobno smak migdałowy. I mogę wszystkich zapewnić, że płyny ustrojowe są sterylne o ile człowiek jest zdrowy:)

No właśnie, trzeba było łopatą, bez szczegółów nikt nie rozumie;))

Ba! Sądząc po wpisach tych co nie umieją czytać, ta perspektywa mnie została przypisana;) Rany, dobrze jednak, że tak teraz propaguje się czytanie:)

Czytanie to nie wszystko - trzeba jeszcze pisać umieć.

Co by to zrozumiałe było ...

Mniej dupcyć, więcej myśleć i nie będzie problemu.

hehe :D

i dlatego kościół jest przeciwny seksowi oralnemu.
bo jak wypluje to aborcja,
a jak połknie to kanibalizm ;p

ja oczywiście lubię ale do tej pory spotkałem tylko jedną laskę która mi to zrobiła i to za pierwszym razem a jak przed finałem wyjąłem jej z ust bo nie wiedziałem że to lubi to była prawie obrażona ale szybko to naprawiła i się przyssała ładniutko wszystko połknęła było super. Zresztą powtórzyliśmy to jeszcze parę razy

No ja niestety przyznaje się że nie mam doświadczenia w tej materii. Żadna z moich partnerek nie chciała tego zrobić, jedna mówiła że to jest żywe i się rusza ;) (plemniki), drugiej się kojarzyło z kijankami itd.
Ale nic straconego smerfi ja pamiętam :P

nivea ty to trafiasz na dziewczyny z dobrym wzrokiem ... Ja jakoś na odwrót hehe ślepe i głodne !!! hehe a pani żona jak najbardziej nektarek pobiera:))

Final w buzi..nie wyobrazam sobie inaczej,co partnerka zrobi ze sperma to juz jej sprawa,jedne dyskretnie wypluwaja a drugie polykaja.Co to za oral kiedy kobieta w najwazniejszym momencie wyjmuje go z buzi lub sam mam kontrolowac i uwazac zebym sie czasem nie spuscil w jej ustach to juz wogole niech tego nie robi.Jest to kwestia wzajemnej akceptacji,jesli ja lize cipeczke pelną soczkow to ja chce sie spuscic w ustach kobiety to chyba nic strasznego.Pozdrawiam K.

A jedni mówią,że jak połknie to kanibalizm.
A drudzy,że jak wypluje to aborcja.

moja partnerka długi czas nie chciala, az w koncu pewnego dnia przytrzymała moją pałke i wszysciutko poleciało do buzi...nawet nie narzekkała, teraz od czasu do czasu sama chce spustu w usta...
Naprawde trudno to wszystko wyczuc....