Jak wyżej. Tylko Warszawa
Blisko Warszawy - Euphoria Swingers Club w Markach.
A wpuszczają tam transki? Czysto jest?
Bizzariusz. ..
No właśnie, chyba nie ma w Warszawie miejsca z takim prawdziwym glory hole...
Ciekawe jak duże jest grono zwolenników takich zabaw w Stolicy?
Może trzeba pomyśleć żeby stworzyć takie miejsce?
A czym powinno się charakteryzować takie miejsce żeby było "prawdziwe" ?
prawdziwe żeby można było dotknąć :-))
Powinno być czyste. W Bizzariuszu podobno śmierdzi stęchlizną
www.heavensauna.pl też jest a we wtorki dzień dla wszystkich i jest fajnie:)
Bizzariusz??? hahaha, dobre, to wspólne miejsce zabaw dla koniobijców głównie tych homoseksualnych :) Ale czasem ponoć zaglądają tam prostytutki, te z Poznańskiej :-)))))))
W/g naszego wyobrażenia, prawdziwe glory hole, to takie miejsce, gdzie będą kabiny tak zaprojektowane, że otwory są albo na różnych wysokościach, albo jest to wydłużony otwór. To załatwia kwestię wzrostu panów. Oczywiście, otwory muszą być dobrze zabezpieczone, bez ostrych krawędzi. Miejsce powinno być dyskretne, czyli albo dobrze wyciszone, albo z odbiornikami tv gdzie będą odtwarzane filmy porno z takim natężeniem głośności, żeby zagłuszać ewentualne dźwięki "klientów". Światło dyskretne, punktowe, z nakierowaniem na otwór, wtedy penis jest dobrze widoczny a z drugiej strony trudno zajrzeć do "mojej" kabiny, bo światło świeci prosto w oczy.
Ideałem, byłby taki układ, że kabiny byłyby w rzędzie, i do jednych wchodziło by się z jednej strony, a do drugich z drugiej strony. Czyli jedna strona "damska" a druga "męska" wtedy dziewczyna nie jest w żadnym momencie widoczna dla panów, będzie całkowicie anonimowa, bo wchodzi i wychodzi wejściem niedostępnym dla panów. Kabiny powinny mieć otwory z obydwu stron a szerokość kabiny powinna być taka, aby można było
'obsłużyć" obie strony, czyli nie może być za szeroko.
Kwestia czystości i dostępności ręczników papierowych jest oczywista.
I jeszcze jedna kwestia, prysznic od strony "damskiej".
To byłby idealny Glory Hole.
Dodamy jeszcze jedną kwestie techniczną, czyli dwa małe schodki w "damskich" kabinach. To załatwi kwestię wzrostu pań.
Zdajemy sobie sprawę, że coś takiego, nie jest możliwe do zrealizowania, "na mieście". W jakimś lokalu nie związanym a seksem.
Ale w dużym klubie swingerskim jakby znalazło się miejsce, można by już pomyśleć o takiej inwestycji.
To trzeba rozrysowac:)
Do życzeń mistrza_i_malgorzatki dodac można jeszcze fontannę, klimatyzacje i bezposredni podjazd dla taksowek z rękawem jak na lotnisku do samolotów, żeby nikt nie zauważył kobiety. Ach, jeszcze opaski na oczu dla mężczyzn.
XxLegxx
Masz rację, zapomnieliśmy o klimatyzacji!
Wszystko super. Byłbym chętny, tylko najważniejsza sprawa. Skoro nie będzie widać kobiety, to jak to zrobić żeby nie zakradł i zassał się homo ? :)
na chybił trafił ;-))
Mam te same obawy co mark:)mam te samo obawy co mark:)
Tak szczerze mówiąc - nie jest mi wszystko jedno kto robi mi loda.. I wykluczam w tym zakresie facetów (homo, bi czy trans)...
Zatem Glory Hole ... jakoś niechętnie.
hmmm, pewną namiastką gloryhole jest duży brzuch u faceta - nie widać kto robi loda.
do peccatori : a facet z pary z którą sie niedawno spotkałam powiedzial zonie,ze ja robie laske lepiejod niej :)
ale rzecz gustu....nie gwłace facetów oralnie:) a analnie tym bardziej:)
a do takiego klubu z glory-hole-to chetnie bym poszla-najlepiej z jakąś parą-bo sama sie boje:) bo wiadomo jacy są ludziefałszywi i zakłamani i "tolerancyjni" w naszym kraju...
Tgirl - cóż... on jest bi, a ja hetero. Jemu wszystko jedno, a mi nie.
A może kobiety z którymi on współżyje nie umieją tego robić. Ja pod tym względem nie narzekam.
Tgirl.. wiesz co zazwyczaj wzbudza agresję? Po pierwsze - oczywisty brak tolerancji i chęć "wpieprzania" się w życie innych i ustawiania ich według własnych wzorców, ale druga sprawa to rodzaj "agresji w zachowaniu" i nadmierne narzucanie się drugiej strony - i w tym momencie nie ma znaczenia płeć czy orientacja seksualna.
w sumie to nie jest wątek na taką dyskusję, więc sam nie wiem po co ją podejmuję :/
To musiał być jakiś burak :))) Już sobie wyobrażam jak się musiała poczuć ta kobieta. Mój mąż w życiu by czegoś takiego nie powiedział.
Romcia... bo nie spotkaliście się z Tgirl
najpierw się z tego uśmiałem, ale potem pomyślałem, że to przecież kwestia kultury
co racja to racja facet ma ciezki charkter do "zycia"
ja osobiście chętnie bym gloryhole odwiedził:) i zaryzykował:)
też chętnie bym spróbował :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.